Z cyklu "Opowieści z szalomu śmiechu" (4)

Obrazek użytkownika Jinks
Blog
WALCIE SIĘ SOWIECKIE ŚWINIE - czyli pozdrowienia dla środowisk narodowych od niezależnej.pl
 
W poprzedniej odsłonie w swoim cyklu zaprezentowałem komentarz ujmujący temat grobu Dawida Wildsteina. Grobu co prawda symbolicznego, ale posiadającego swoją wymowę.
Autograf pod tą artystyczno - patriotyczną instalacją nie pozostawia wątpliwości, kto jest nadawcą przesłania, tylko czy dotyczy ono personalnie D. Wildsteina, czy żydowskiej propagandy uprawianej przez środowisko Gazety Wyborczej oraz niezależnej. pl, gdzie to drugie medium jest ramieniem zbrojnym Gazety Polskiej (tylko z nazwy niestety)?
 
W sukurs swojemu redakcyjnemu koledze spieszy]]> Piotr Lisiewicz w swoim artykule ]]>(jeżeli tą plwocinę można tak nazwać) na łamach niezależnej. pl, pod enigmatycznym tytułem - “Szacunek dla Dawida”. 
Nie wiem dlaczego odnoszę wrażenie, że autor w tytule zjadł słowo “gwiazdy” przed imieniem, ale co tam, taki błąd to nie błąd. Każdy i tak wie, co autor miał na myśli, a jak ktoś nie wiedział, to się właśnie dowiedział.
Lisiewicz oczywiście odwołuje się do uczuć patriotycznych potencjalnego czytelnika, wspominając o tym, że Żołnierze Wyklęci walczyli z Moskwą, po których schedę (w domyśle) przejęli “dziennikarze “ “Strefy wolnego słowa”. 
Nie poprzestaje on jedynie na przypomnieniu historii, bowiem przytacza zjawiska z obecnych czasów, informując nas o tym, że dzielni, młodzi Ukraińcy pozostawiają swoje marzenia w zachodnim zmywaku i wracają na Ukrainę, aby walczyć z Moskwą, co jest łgarstwem, bowiem Ukraińcy na Ukrainie walczą z Ukraińcami, a nie z Rosjanami i firmy pogrzebowe pana Poroszenki uprawiają w najlepsze rodzimy biznes, krojąc “jesionki” dla ofiar z obu stron wojny domowej, która rozpętała się na Ukrainie po obaleniu Janukowycza, a groby które te firmy stawiają, są zgoła różniącymi się od tego, jaki postawiono D. Wildsteinowi.
Dalej to standardowy bełkot fanatyka, na temat, że Żydzi walczyli w szeregach AK, że tworzyli radykalną, antykomunistyczna emigrację, nie omieszkał on przy tym dodać, że Putin jest gejem.
Jak ja słucham tych idiotów, to do prawdy mniejsze zażenowanie wzbudza we mnie Kopacz na niemieckim, czerwonym dywanie, niźli “argumentacja” “Strefy wolnego słowa”.
Najbardziej pan Lisiewicz błysnął w kodzie swojego wywodu, w której stwierdza:
 
“Pomysł, by zbuntować patriotów przeciw Wildsteinom, a nie tym, których kocha „Gazeta Wyborcza”, nie ma szans. Walcie się, sowieckie świnie.”
 
Próba wmówienia mi, że niezależna pl to nie syjamska siostra Gazety Wyborczej, świadczy nie tyle  o naiwności Lisiewicza, ile o jego wyrachowaniu.
 
Nie mogę pozostać biernym wobec bojowego okrzyku Lisiewicza, skierowanego do polskich narodowców, który też jednoznacznie określa poziom “publicystów” ze “Strefy wolnego słowa i w odpowiedzi pięknym za nadobne:
Walcie się syjonistyczne świnie!
 
 
PS Czy spotkał się ktoś kiedyś na łamach niezależnej pl z terminem "banderowcy" oprócz nazwania Waldemara Łysiaka banderowcem przez D. Wildsteina? Czy oni kiedykolwiek wspomnieli o ukraińskim ludobójstwie na Polakach?
Cała narracja syjonistów w Polsce jest wyliczona na maksymalne zantagonizowanie Polski z Rosją. Nie wiedzieć czemu, Polacy dają się nabierać tej antypolskiej swołoczy
 
Twoja ocena: Brak Średnia: 2.8 (2 głosy)