Czyżby zemsta?

Obrazek użytkownika rejms
Kraj

   Takie wątpliwości mnie naszły- dlaczego teraz?, dlaczego  dopiero po ujawnieniu knowań Prezesa NBP z Ministrem SW? i co robiła KNF przez cztery lata, że dopiero akurat teraz ukarała "WPROST" i czy gdyby nie taśmy to nie było by sprawy?

  W świetle ostatnich wydarzeń to bardziej na zemstę /bankowości?/ wygląda niż sprawiedliwość.

  Dla porządku - KNF podlega bezpośrednio Premierowi a to właśnie jego ludzie są "umaczani" w aferze taśmowej.

 Sprawa dotyczy lat 2009-2010(?)

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)