Bill Gates nagle ostrzega przed straszeniem zmianami klimatycznymi

Obrazek użytkownika 35stan
Świat

(…)

W przeszłości amerykański miliarder regularnie ostrzegał drastycznie przed konsekwencjami zmian klimatu i wzywał ludzkość do szybkiego ograniczenia emisji CO₂. Co zaskakujące, chociaż Gates inwestował znaczne środki w projekty ochrony klimatu, wydaje się, że zmienił swoje stanowisko. „

New York Times” cytuje notatkę założyciela Microsoftu : „Zmiany klimatu, argumentuje Gates, będą miały szczególnie poważne konsekwencje dla mieszkańców najbiedniejszych krajów. Ale: „Ludzie będą mogli żyć i prosperować w większości miejsc na Ziemi w dającej się przewidzieć przyszłości”.

(...)

]]>https://www.bild.de/politik/kehrtwende-bill-gates-warnt-ploetzlich-vor-klima-angstmache-69007e8f59e2e0975070dd79]]>

(...)

Bill Gates właśnie przyznał, że „nie ma żadnego kryzysu klimatycznego” — że zmiany klimatu są realne, ale nie stanowią egzystencjalnego zagrożenia.

Nie „koniec świata”, tylko proces wymagający adaptacji, technologii i inwestycji.

Tyle że przez ostatnie dwie dekady ta sama narracja o „kryzysie” została użyta do:

uzasadnienia offshoringu produkcji z Zachodu do Azji („zielone” przemysły, które jakimś cudem powstały w Chinach),

przepchnięcia regulacji ESG i Net Zero, które drenowały sektor przemysłowy w Europie,

oraz stworzenia potężnego rynku subsydiów i kredytów wartych biliony dolarów.

Z perspektywy analitycznej i OSINT-owej to doskonały przykład, jak konstruuje się narrację inwestycyjną pod pretekst „ratowania planety”:

Narracja kryzysowa → interwencja państwa → alokacja kapitału Kapitał publiczny → gwarancje → zysk prywatny.

Gdy rynek się nasyca (a emocje opadają), pojawia się „pivot”: nagle można mówić o „adaptacji zamiast paniki”.

W danych to widać bardzo wyraźnie:

globalne inwestycje w „zielone technologie” wzrosły z ok. 400 mld USD w 2010 r. do ponad 1,8 bln USD w 2023 r.,

ale 90% komponentów fotowoltaiki i 80% baterii litowych pochodzi z Chin,

a emisje CO₂… wcale nie spadły globalnie — przeniosły się geograficznie.

Czyli tak naprawdę mieliśmy do czynienia z transferem przemysłu i emisji, a nie z redukcją problemu.

I teraz, kiedy dane zaczynają to odsłaniać, Gates (i inni) mogą spokojnie powiedzieć:

„To nie kryzys — to wyzwanie.”

Wygodne, prawda?

A gdy dodać do tego fakt, że cykle słoneczne wskazują na osłabienie aktywności Słońca (cykl 25) i obserwuje się zmianę pola magnetycznego Ziemi — to mamy jeszcze większy kontekst: klimat nie jest systemem, który da się zaprogramować w Excelu.

Wniosek analityczny

„Kryzys klimatyczny” był projektem komunikacyjnym o charakterze inwestycyjnym.

Nie opowieścią o ratowaniu planety — lecz o kontroli przepływów kapitału i zmianie łańcuchów wartości.

To nie denializm, tylko analiza mechanizmu.

Bo gdy śledzisz dane, nie slogany — zobaczysz, kto naprawdę zarobił na „ratowaniu świata”.

(...)

]]>https://x.com/ProfesorKot/status/1983444749991190725]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)

Komentarze

Środkowej Europy i pustynnienia jej południowych krajów. Tymczasem ocieplenie klimatu powoduje... większe opady. W perspektywie Sahara może się zazielenić, jak było zresztą 8 tys. lat temu. 

Vote up!
6
Vote down!
0
#1670782

  Ludzie trzeżwieją, więc przekręt oszustwa klimatycznego się kończy.

Vote up!
5
Vote down!
0

ronin

#1670783

"W perspektywie Sahara może się zazielenić, jak było zresztą 8 tys. lat temu. "

czyli po "ociepleniu klimatu", które spowodowało  bibliny potop, około 7.5 tys. lat temu.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1670786

Jak zwykle, złodziej krzyczy: 

łapać złodzieja !  

Gates (bramy) widoczne są na NIEMAL KAŻDYM banknocie Euro ! 

 

 

Ostrzeżenie powinno dotyczyć Microsoftu - firmy Gatesa produkującej ze skradzionych fragmentów kodu oprogramowanie Windows, Excel (skradziony Visi Calc firmy Apple), Word i t.p. Ten prymitywny połatany software wymaga ciągłych aktualizacji, by pozatykać niebezpieczne luki a niemal każde podłączane do komputera urządzenie wymaga doinstalowywania sterowników. Całość stanowi t.zw. konia trojańskiego. 

Nieefektywne i nieproduktywne oprogramowanie prowadzi do poświęcenia większej ilości czasu, niż na efektywnych systemach, co przekłada się na większe zużycie energii, a to z kolei wpływa na zużycie surowców, skażenie środowiska, zmiany klimatyczne i zestepowienie wielu obszarów. 

Przekonały się o tym już instytucje państwowe krajów bałtyckich, które po ataku cybernetycznym pozbyły się tego niebezpiecznego cybernetycznego złomu, zastępując go systemami opartymi na UNIX, zazwyczaj Linux. 

 

Co zaś dotyczy zestepowienia - nie wymaga ono zmian klimatycznych - wystarczy standardowa działalność amdrofagów, t.j. wycinanie lasów, koszenie trawników, usuwanie opadłych liści, melioracja pól, zabetonowywanie wolnych powierzchni, uprzemysłowienie rolnictwa, zbędna działalność przemysłowa… 

W niemieckiej strefie okupacyjnej doprowadza to nawet do sporadycznych burzy piaskowych, a w ruskiej strefie okupacyjnej produkcja mundurów dla Armii Czerwonej doprowadziła do wyschnięcia wielkiego Jeziora Aralskiego. 

 

 

Vote up!
1
Vote down!
0
#1670804

Podczas wizyty na Śląsku w Bytomiu przemawiał Morawiecki. Obiecał na PROMOCJĘ zielonego ładu na Śląsku 100mln PLN. To info z sieci zniknęło,  ale niektórzy jeszcze oprócz sieci mają głowę.

Za 2 lata ETS2. Za 5lat

https://dorzeczy.pl/ekonomia/799161/oszukani-na-ekologii-wkrotce-zakaz-piecow-gazowych.html

W Polsce powstał gazoport, buduje się drugi . Tysiące km gazociągów. Dla kogo? Czyźby dla sąsiada?

 

Vote up!
1
Vote down!
0

Czesław2

#1670787

Której akcje mają obecnie wartość śmieciową.

Ale jak się przekieruje dotacje na walkę z głodem, to biznes mu się uda

Vote up!
0
Vote down!
0
#1670798