Wybory, wnioski... wyklucie z jaja...

Obrazek użytkownika Jacek Trzaska
Blog

  Po pierwsze: wynik obecnych wyborów, gdyby porównać go z wynikami wyborów w latach dziewięćdziesiątych, w zasadzie się pokrywa. Partie takie jak: KPN, ZCHN, ROP, PC, UPR zdobywały dość podobny elektorat i sumując – podobną ilość mandatów. Z obserwacji obecnych prób przekonywania tzw. „nieprzekonanych” wynika, że ich nie ma i obecna kampania była w zasadzie stratą czasu i pieniędzy, bo wszyscy głosujący wiedzieli na długo przed wyborami na kogo zagłosują. Mimo upływu dwudziestu lat, Polacy nie zmieniają swoich sympatii politycznych, zmieniają się tylko nazwy partii, które te sympatie wyrażają.

 Po drugie: ciekawie prezentują się wyniki wyborów do senatu: otóż wbrew obawom, co do okręgów jednomandatowych, „partyjność” kandydatów i tak zdominowała sukces wyborczy, a co najciekawsze: nastąpiło spolaryzowanie izby senatu do dwóch opcji:

http://fakty.interia.pl/raport/wybory-parlamentarne-2011/news/chlebowski-celinski-klich-czyli-wielcy-pokonani,1706141,7386

 tym samym należałoby się zastanowić, czy okręgi jednomandatowe nie byłyby lepsze, czy obraz wyborczych fanaberii u niektórych nie byłby zlikwidowany? Nie ma Palikota w senacie! Nie ma również SLD! Nie ma PSL! Zawsze to trochę kłamstwa mniej.

 Po trzecie: Jeśli chodzi o wykluwanie.... gady szukają bezpiecznego i ciepłego miejsca, gdzie składają jaja. Platforma ma niestety poparcie w części duchowieństwa (pan Gowin najlepszym przykładem...). Otóż to w Platformie Obywatelskiej znalazł swój matecznik, czy też gniazdo pan Palikot i jego poglądy (nigdy nie czepiam się nazwisk, bo to nie wypada, ale są granice). Zwykle, co może zweryfikować niestety znów wybrany profesor entomologii Niesiołowski, samice są ważnym elementem początkowym rozwoju w rojach i u gadów. Tym samym pani matka antyklerykalizmu Joanna Senyszyn, już od kilku lat chuchała i dmuchała w jajo, które jest nadzieją przyszłej lewicy, a które właśnie się wykluło. Ruch Palikota, to nic innego, jak jeszcze pisklę przyszłego gada, który swoimi ślepkami zadziwi świat. Na forach internetowych chuchano w to jajo już od dawna. Antyklerykalizm, często obelżywy, miał się nieźle ma portalach Onet pl i innych... teraz to pisklę będzie wymagało opieki, a kto będzie się nim opiekował?

 Wreszcie wniosek, który dla mnie jest naturalny. Zawsze uważałem, że ludzie są skłonni do popierania silnych, pewnych siebie, często bezczelnych.... i potwierdza się to w wynikach wyborczych. Świetne wyniki wyborcze (ilość głosów) pani Beaty Kempy i pana Macierewicza to potwierdzają. Polacy cenią bezkompromisowych, pewnych siebie, elokwentnych, wygrywających w debatach polityków i tezy o ich niemedialnym wizerunku, co było przedmiotem, swego czasu, dyskusji w PiS, popierane przez jakąś Amerykańską pierdołę do spraw wizerunku, to intryga agentury... (o czym niepoprawni nie wiedzą, ale ja się domyślam). Jeszcze jedno, z doniesień zagranicznych wynika, że Jarosława Kaczyńskiego boi się cała Europa, no bo, jak donoszą liczni, Europa odetchnęła z ulgą..

. http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/360692,wyniki-wyborow-2011-komentarze-za-granica.html 

 jak Polacy mogli przegapić taką szansę, mając takiego polityka?... Takie powinny być tytuły zagranicznej prasy.

Jacek Trzaska

Brak głosów