A mnie Rokity nie żal

Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

To znaczy żal mi go, jak żal mi każdego, kto popada w tak wielką opresję jednakże bardzo nie podoba mi się to, co się wokół opresji Rokity, także i za sprawą jego samego, wyprawia. Nie podoba mi się bardzo, gdy Jarosław Gowin w związku z kłopotami byłego już partyjnego kolegi ogłasza, że jest to „hańba dla polskiego państwa, że człowiek taki jak Jan Rokita […]znalazł się w takiej sytuacji”*. Szczególnie wobec równoległej, nie mniejszej przecież, tragedii Andrzeja Filipiaka, o którym pewnie pan Gowin zdania by nie potrafił powiedzieć. Co nie zmienia faktu, że jego los jest taką samą hańbą naszego prawiemocarstwa, prawieprymusa rozwoju i wszelkich przewag. Tym bardziej, że panu Filipiakowie żadni koledzy zrzucić się nie zdołają bo sami są pewnie w nie lepszej sytuacji. Przykro mi, gdy politycy, w zasadzie jednym głosem, dostrzegają dotkliwą patologię dopiero wówczas, gdy dotyka jednego z nich. Trudno nie zgodzić się z Jarosławem Kaczyńskim, gdy mówi o konieczności przebudowy naszego wymiaru sprawiedliwości. Trudno się z nim zgodzić, gdy zauważa to dopiero na przykładzie kłopotów Rokity.**
 
Najbardziej jednak nie podoba mi się, gdy Rokita w swoją sprawę miesza stan wojenny, czyniąc się niejako jego kolejną ofiarą. I wobec czegoś takiego trudno mi powstrzymać uwagę, że za swoje kłopoty jest przede wszystkim odpowiedzialny on sam. I to po trzykroć.
 
Po pierwsze dlatego, że w opinii sądu nie zdołał udowodnić swoich słów, które przeciwko komuś wypowiedział. I, sądząc z obecnego stanu spraw, z uruchamianego właśnie komornika, dotyczy to wszystkich możliwych instancji.  Boli mnie oczywiście, że w starciu kogoś takiego jak Rokita, z kimś w rodzaju Kornatowskiego, którego nie będę określał słowami, jakie mi się cisną na język z obawy by losu Rokity nie podzielić. Kto tam w końcu wie…?  Boli, ale ten, być może gwałcący sprawiedliwość wyrok mających sprawiedliwości bronić instytucji dotyka nie tylko Rokity. I jeśli oni są w ciszy odzierani z majątku bo też nie potrafili przekonać sądu to nie wydaje mi się by akurat Rokita miał zostać potraktowany wyjątkowo.
Po drugie dlatego, że w odróżnieniu od takiego choćby pana Andrzeja Filipiaka, któremu świat się po prostu zawalił i już, Jan Maria Rokita miał udział w decydowaniu jak ten świat, w każdym razie ta nasza jego część będzie się poruszać. Jako jeden z ustawodawców miał możliwość sprawienia by nie tylko jemu ale nikomu nie przydarzyło się, że nagle zostaje pozbawiony szans na godne życie. Wtedy, gdy był politykiem o niemałej potędze i znaczącej pozycji a fortuna mu sprzyjała (nie zapowiadając że tak bardzo może się w przyszłości odwrócić ) nie spowodował, by państwo, które teraz dopiero ponoć się hańbi, nie hańbiło się traktując dokładnie tak samo innych, których nazwisk nie czyta się w dziennikach i tygodnikach. No chyba, że podpalą się w jakimś publicznym miejscu.
 
Trzeci powód dotyczy tego nawiązania Rokity do lat osiemdziesiątych poprzedniego wieku. Jest to pretensja, którą do Rokity mam od lat a teraz sam sprowokował, że się znów z nią do niego zgłaszam. Po upadku poprzedniego systemu stanął Jan Rokita na czele Sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do Zbadania Działalności MSW. Smutnym podsumowaniem jej działalności niech będzie fragment notki z Wikipedii, dotyczącej efektów pracy tego ciała. „Ustaliła też nazwiska ok. 100 funkcjonariuszy MSW i urzędników prokuratury, podejrzanych o popełnienie przestępstw, związanych z 91 przypadkami zgonów, z których żaden nie został pociągnięty do odpowiedzialności do dnia dzisiejszego.” (podkr. moje)*** W moim przekonaniu ktoś, komu zlecono pracę niebagatelną bo będąca szansą nie tylko na częściowe choć naprawienie krzywd ale na dowiedzenie, że nowa Polska budowana jest na zrozumieniu czym jest sprawiedliwość i przekonaniu, że obowiązuje ona wszystkich, nie powinien pozwolić by skończyło się tak, jak wyżej cytuję. Jeśli nie mógł a jakichś powodów tej sprawiedliwości zapewnić to przynajmniej otwarcie powinien te powody wyjawić i wskazać tych, którzy za nimi stoją.
 
Jestem oczywiście zbudowany gotowością naszych polityków by nieść pomoc koledze w kłopocie. Pewnie nie tylko ja nie spodziewałem się po nich tak ludzkiego oblicza. Ono jednak nie zmienia mego spojrzenia na te ich gotowość, będącą mimo wszystko bardziej solidarnością ludzi jednej kasty niż eksplozją szlachetności i altruizmu. Gdyby tak za każdą stówkę na Rokitę, zebraną do kapelusza, panowie politycy wrzucili drugą dla Andrzeja Filipiaka, uwierzyłbym, że stać ich na ludzkie odruchy.
 
ps. Może nie powinniśmy się na nich oglądać i zaczęli zbierać sami na kolejnych popalonych?
 
 
Brak głosów

Komentarze

Mnie też nie. Tym bardziej, że wiadomości o śmierci (finansowej) Jana Marii okazują się być przesadzone ;-)!

http://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Wiadomosci/Zaden-komornik-nie-sciga-Rokity

Czyżby kolejny atak histerii, jak ten na pokładzie samolotu Lufthansy?

Pozdrawiam

PS. Choć jest i inna wersja medialna:
http://wpolityce.pl/wydarzenia/55755-nasz-news-wbrew-medialnym-doniesieniom-komornik-zajal-wynagrodzenie-jana-rokity-chodzi-o-pensje-pobierana-w-akademii-ignatianum

Tyle, że zaczyna to wyglądać na farsę w stylu radia Erywań.

Vote up!
0
Vote down!
0
#363395

Pomoc Rokicie i udział w ewentualnej zbiórce na jego rzecz zadeklarował Jarosław Kaczyński:

http://niezalezna.pl/42337-j-kaczynski-pomoze-rokicie

Vote up!
0
Vote down!
0
#363400

czy Rokitę lubię czy nie, zauważam że najprawdopodobniej właśnie działanie w Sejmowej Komisji Nadzwyczajnej może być praprzyczyną kłopotów Rokity, który najpierw przestał się liczyć jako współzałożyciel PO (podobnie jak Płażyński), potem zakończył karierę polityczną będąc potencjalnym kandydatem na premiera, miał swoiste "wejście smoka" na pokładzie samolotu "Lufthansy" (Czy pamięta tu ktoś Gabriela Janowskiego?) a teraz się okazuje że dalej ma kłopoty. Według popularnego scenariusza jest potencjalnym kandydatem na seryjnego samobójcę.
A gdyby tak spróbować opublikować materiały zebrane przez Nadzwyczajną Komisję Sejmową? O ile się orientuję, nie są one tajne, a jedynie niedostępne.

Vote up!
0
Vote down!
0
#363411

...ta prokuratotska kanalia, zrobił z Jasia ostatnią Łajzę :
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Kornatowski-nie-chce-zadnych-pieniedzy-od-Rokity,wid,15732112,wiadomosc.html?ticaid=110c32
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mnie, mimo wszystko trochę żal Janka ,Marii.
Zmarnował , niewątpliwie swój talent - szkoda.
Od początku stanął po niewłaściwej stronie, barykady.
ps.
..... zapytam, krytyków Jana :
czy znacie, znaczenie słowa - schadenfreude :-)))?
pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#363404

[quote=maruś][...]
Mnie, mimo wszystko trochę żal Janka ,Marii.
Zmarnował , niewątpliwie swój talent - szkoda.
Od początku stanął po niewłaściwej stronie, barykady.
ps.
..... zapytam, krytyków Jana :
czy znacie, znaczenie słowa - schadenfreude :-)))?[/quote]

Ja znam.
I tak, potwierdzam, to jest to.
Nie dane nam było oglądać zdarcia epoletów z jaruzela i kiszczaka, nacieszmy się przynajmniej nieszczęściem tych, bez których "sukces" obu, tzw. generałów nie byłby możliwy.

Ten facet miał potencjał do zrobienia czegoś pozytywnego.
Co zrobił ?
Gówno.

Nie interesuje mnie co i za co. Należy się sukinsynowi.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#363456

Tym bardziej nie żal po informacjach Krzysztofa Wyszkowskiego:

http://niezalezna.pl/42352-o-co-chodzi-rokicie-20-lat-temu-chcial-scigac-k-wyszkowskiego-za-slowa

Pozdrowienia!

Vote up!
0
Vote down!
0

http://www.nessundormablog.com

#363403

 że Jarosław Kaczyński chce sobie niecio obnizyc poparcie, wspierając Rokitę. A może to sygnał do Narodowcow? 

Pozdrawiam

cui bono

Vote up!
0
Vote down!
0

cui bono

#363410

a przedtem było im żal Krzysztofa Wyszkowskiego, Zbigniewa Ziobro i innych ofiar debilnego prawa, powinni zgłaszać jeden przez drugiego projekty ustaw durne prawo zmieniających, a nie organizować składki na jego ofiary.

Vote up!
0
Vote down!
0
#363412

No jasne, że Rokita sam zapracował sobie na niebyt i nędzę. Nie mam zamiaru go bronić, tak jak nie broniłem (wbrew pozorom) Fibaka.
Ponownie jednak muszę zwrócić uwagę na szerszy kontekst.
W tej chwili na naszych oczach jakieś tajemnicze (czyżby?) siły dokonują publicznych egzekucji.
Tym razem znów nie chodzi o nikogo z "naszych", ale i wobec "naszych" próby już były, a z pewnością się nasilą.
Rokita został odstrzelony właśnie teraz nieprzypadkowo. Istniała groźba, że wróci, by wziąć udział w podziale masy upadłościowej po Platformie.
Na to trzeba przede wszystkim zwracać uwagę, a cieszyć możemy się po cichu:):):)
Trzeba na to zwracać uwagę przede wszystkim lemingom, ba, samym Peowiakom. Dlatego Kaczka, moim zdaniem, zachował się świetnie, deklarując pomoc, choć sam ma poważne kłopoty finansowe (koszty leczenia nieżyjącej już matki). Przy okazji zauważmy, że samemu Kaczyńskiemu od dawna już i często grzebie się w kieszeniach (ostatnio wytykano mu zyski z książki, robiono aferę z kosztów ochrony), tak jak rodzinom ofiar Smoleńska (odszkodowania).
Ciekawym kontekstem jest nowa informacja. Okazuje się że gazety Lisieckiego uprawiały bezczelny szantaż wobec wielkich firm (a nie wątpię, że również wobec niektórych celebrytów). Czy to nie klasyczny "reket"?
Wszystko to pokazuje dobitnie, że żyjemy w państwie mafijnym.
Na rosyjską modłę, dodam.
link:
http://wpolityce.pl/artykuly/55757-takie-szokujace-oferty-mial-skladac-michal-m-lisiecki-wydawca-tygodnikow-wprost-i-do-rzeczy-szefom-tych-panstwowych-spolek
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#363416

... medialną ściemą:
http://wpolityce.pl/wydarzenia/55755-nasz-news-wbrew-medialnym-doniesieniom-komornik-zajal-wynagrodzenie-jana-rokity-chodzi-o-pensje-pobierana-w-akademii-ignatianum
Nadal mi nie żal Jasia Marysi, ale zwracam uwagę na szeroko zakrojoną akcję dezinformacyjną.
c.b.d.u
PS
Wiem, że Rokita był wyjątkowo egoistyczny i bezwzględny.
Po nieudanym starcie w wyborach na prezydenta Krakowa jacyś ludzie z jego sztabu mieli kłopoty z wyliczeniem się z funduszy. Raczej nie podrowadzili kasy dla siebie, tylko chcieli dobrze dla Rokity. Ten ich olał i zostawił własnemu losowi. Cały on.
Zastrzegam się, że to plotki.
Niemniej dalej uważam, że moment odstrzału i jego wykonanie nie jest przypadkowy.
Przez wiele lat szydziłem z Rokity i ciągnąłem z niego łacha (co można sprawdzić i na NP i, wcześniej, kiedy nie było NP, na moim prywatnym blogu).
Niemniej ważniejszy jest mechanizm "dintojry". Mogli go dopaść wcześniej i mieli za co. Dopadli teraz.
Moim zdaniem to sygnał dla innych.
Zresztą jeden łysy podlec na wózku napisał coś podobnego na temat Gowina, którego też, rzecz jasna nie bronię (a nawet ukułem mu ksywę "wielokrotna dziewica":):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#363431

postkomuchow po 89 roku w Polsce,ten UKLAD, ktory teraz rzadzi( bo przeciez nie ten slup zdrajca Tusk rzadzi! ta sprzdajna swolocz wykonuje tylko polecenia )i teraz jego sadzi jest dzieki miedzyinymi wlasnie Rokicie.Sami swoi sie za swoich wzieli.
Rokita chcial sie zwolnic z FIRMY, ale z tej firmy sie nie mozna zwolnic i za to ze przestal byc lojalny dostal ostrzezenie jak by byl Polakiem juz by pisali o samobojstwie Rokity bez osob trzecich.
Rokita to taki Kali on mogl kapowac i scigac Wyszkowskiego.
Rokita jako kacapski agent nie dopuscil do przyjazdu do wolnej Polski plk.Kuklinskiego na zaproszenie Kaczynskiego.
Posuniecie Kaczynskiego jest czysto polityczne, aby lapac punkty i tak to trzeba odbierac.

Vote up!
0
Vote down!
0
#363447

Z dodaną od siebie jedną literą w Jej tekście, dla jej dobra.

[quote]Ewa Gilles () 13/06/2013 - 18:39.
Nie wierzcie Rokicie
Rokita odegrał obrzydliwą rolę w odwołaniu rządu Premiera Olszewskiego i (jak się okazuje) donosił do Prokuratury na najbardziej zasłużone osoby. Nie widzę żadnego powodu, by mu obecnie pomagać - kto mieczem wojuje od miecza ginie, a kto DONOSAMI OD DONOSÓW.
Poza wszystkim innym - ta sprawa to nachalny kolejny LANS "premiera z Krakowa", taki, jaki w stanie wojennym uprawiał Michnik skarżąc się na martyrologię z komfortowych kryminałów.
Jak Rokita to ROKITA - to niech mu Nergal pomoże.[/quote]

Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#363450

Nieśmiało namawiam, powtórnie, żeby olać ciepłym moczem Rokitę, a skupić się na działaniu postsowieckiej mafii w postkolonialnym państwie opanowanym przez kolaborantów, zdrajców i agentów.
Im na tym zależy, żebyśmy skupili się na (wyznaczonych) kozłach ofiarnych.
Ku.wa!
Ręce mi już opadają.
Jesteśmy sforą tańczącą nad podrzuconą nam padliną, czy mamy jeszcze resztki rozumu???
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#363452

:)))
Mamy jeszcze RESZTKI rozumu.
Co widać, słychać i czuć.

My nie milczymy, my rośniemy, zmieniamy w siłę gorzki gniew - i płynie w żyłach moc tej ziemi jak sok w konarach starych drzew. Autor-Yuhma

Vote up!
0
Vote down!
0

Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze

#363455

Ku.wa, głupio spełniać rolę "wołającego na puszczy" i niewdzięczna to rola...
Pozdrawiam serdecznie!
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#363461

Oj niewdzięczna.
A najgorzej boli, gdy "swoi" dokopią.
No bo w końcu z jakichś przyczyn zostaje się
Leniwcem Seedem...
Pozdrówka

My nie milczymy, my rośniemy, zmieniamy w siłę gorzki gniew - i płynie w żyłach moc tej ziemi jak sok w konarach starych drzew. Autor-Yuhma

Vote up!
0
Vote down!
0

Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze

#363462

Problemem jest brak w Polsce fundamentu państwa, którym jest sprawny, sprawiedliwy i nieskorumpowany wymiar sprawiedliwości. Rokita jest tylko jedną z wielu ofiar niesprawiedliwości . Uważam, że nie zasłużył na to co go spotkało a ci co uważają inaczej identyfikują się z tym sądem , który wydał taki wyrok.
bialogwardzista

Vote up!
0
Vote down!
0
#363469

Zgadzam się z komentarzem, ale nie z nagłówkiem.

Bo to jest moim zdaniem poważny problem, że potworny pajac, porównywalny z Hołdysem, był i jest traktowany w Polsce jako poważny polityk, kandydat do najwyższych urzędów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#363472

Pana opinię. Przywołuję zdarzenie, kiedy sam był premierem i kiedy to gromada ludzi dobrej woli zwracała się do niego o pomoc dla Króla Bialych Kurierów - Władysława Ossowskiego - ściągniętego z głębi Rosji (po okrutnych jego przeżyciach w łagrach, kazamatach) i , w rezultacie, pozostawionego samego sobie (moja opowieść o Nim na blogu kresowianka32). Nie zrobił NIC, nawet nie raczył odpisać. Podobnie, karygodnie, zachował się wówczas także Wałęsa, do którego, i nie tylko, pisałam listy.
A teraz, żałosnie, skamle o wsparcie i pomstuje na niesprawiedliwość, której sam się nie ustrzegł jako przedstawiciel władzy. Był zadufany w sobie, arogancji i nieprzystępny. Bardzo też szybko umył rączki w walce o nią, uciekając do Włoch i nie przejmując się losami innych, pokrzywdzonych Polaków, nieraz znacznie bardziej od niego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#363474

poczynionych błędów - przepraszam ( ma być "pozostawionego samemu sobie" i "arogancki"). Spieszno mi było, żeby z siebie to, co pisałam - wyrzucić.

Vote up!
0
Vote down!
0
#363475

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>wes</p>

#363783