Z grubej rury..
Zażenowanie wzbudza we mnie modlitewno- błagalna pozycja jaką Rząd Polski prezentuje w kwesti rurociągu baltyckiego.
Zastrzeżenia w sprawie ułożenia Gazociągu Północnego wciąż zgłasza Polska, obawiając się, że rurociąg zablokuje w przyszłości rozbudowę portu w Świnoujściu. Na odcinku, na którym krzyżuje się on z północnym torem podejściowym do portu, rury zostały ułożone na głębokości 17,5 metra, co - zdaniem strony polskiej - uniemożliwi dostęp do Świnoujścia statkom o zanurzeniu powyżej 13,5 metra. Polska uważa, że należy wkopać rurociąg, zanim jeszcze rozpocznie się jego eksploatacja, gdyż później będzie to technicznie bardzo trudne oraz kosztowne.
Przecież to przeciw takiej postawie protestował Jarosław Kaczyński mówiąc: " Lech Kaczyński..... nie może być symbolem kondominium rosyjsko-niemieckiego w Polsce” . Nie może też, być takim symbolem rura.
Jeśli wierzyć temu co napisał George Friedman w książce "Następne sto lat. Prognoza na XXI wiek”, a w wielu sytuacjach obecna polska administracja zdaje się choćby wobec państw byłgo konsorcjum CCCP tak zachowywać, to: "Polska będzie jednym z głównych mocarstw XXI wieku". Zademonstrujmy więc , że to mozliwe.
Zamiast " zgłaszać zastrzeżenia" Polska powinna wydać stanowcze oświadczenie ,że nie zamierza zrezygnować bądź zmieniać planów eksploatacji Świnoujścia i statki o glębokim zanurzeniu będą do naszego portu pływać. Właściciel rurociągu nie uwzględniając polskiego stanowiska co do glębokości ułożenia rur czyni to jedynie na swoją wyłączną odpowiedzialność. Dla strony polskiej możliwość najechania na rurę traktowana będzie tak samo jak groźba najechania na leżący na dnie morza wrak.
Stanowisko to powinno być zaprezentowane oficjalnie w ONZ oraz wobec Brukseli, a także powiadomione wszystkie firmy ubezpieczeniowe.
Ponadto Polska powinna zagrozić rozszerzeniem wód terytorialnych ,wobec zagrożenia żywotnych interesów kraju. Kropka.
Od tego momentu powinni martwić się inni a na terenach rury nasza marynarka wojenna powina rozpocząć prowadzenie stałych ćwiczeń.
Pamiętacie co mówił pan Wołodyjowski, człek marnej postury (jak nasz Rzad) ? Jak się nie będa ciebie bali, to się będą z ciebie śmiali.
Tak jak Merkel na tym zdjęciu (moze Tusk powiedział, żeby rury nie kładli?)
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2824 odsłony
Komentarze
10-cha,tylko co nas ta "rua" obchodzi.
7 Stycznia, 2011 - 21:22
Dziś gdy mamy "zabezpieczone"150% zaPOtrzebowania,a jak wronek zezwoli kopać łupkowy i ładować na taczki,jak wyjdzie jaskaś jądrówka i trochę "wiatraków" to przy komletnej zapaści gosPOdarki będziem mieć 1300% zaPOtrzebowania.
I to jest właśnie "bezpieczeństwo energetyczne".
Pozdrowienia
zib1
Pozdrowienia
zib1
Te "łupki" to jak "skóra na niedźwiedziu"
7 Stycznia, 2011 - 21:25
A póki co ta rura to jak zaminowanie portu. Ponadto nie możemy pozwolić aby kolejny pakt Ribbentrop-Mołotow nas leceważył.
Nathanel
TO JEST MOJA OPINIA I JA JĄ W PEŁNI PODZIELAM.
Nooo,lekceważyć nigdy.
7 Stycznia, 2011 - 21:35
Nie ma wyjścia trzeba wysadzić.
Pozdrowienia
zib1
Pozdrowienia
zib1
Twój tekst to już tylko walka z wiatrakami
7 Stycznia, 2011 - 21:42
niestety - sprawa rury już jest przesądzona, bo budowa rurociągu trwa i nic jej nie przerywa, a reszta (czyli "zgłaszanie zastrzeżeń") to zwykły pijar.
Takie są koszty miłości z bratnim narodem - od 10 kwietnia Polski na międzynarodowej arenie już prawie nie ma.
kasianna
Nigdy nie jest za późno
7 Stycznia, 2011 - 22:57
Zdążyliby jeszcze zakopać oby tylko razem z naszymi badziedwiakami z (nie)rządu.
Nathanel
TO JEST MOJA OPINIA I JA JĄ W PEŁNI PODZIELAM.
nie bądź pan rura...
8 Stycznia, 2011 - 10:22
w tej sprawie potrzeba odwagi do przeprowadzenia akcji zgodnej z Polską racją stanu, przykro patrzeć, jak rząd zamiast brać się do roboty patrzy na słupki w sondażach - terka
- terka
Modlitewno - błagalna pozycja...
8 Stycznia, 2011 - 10:53
Ja określiłbym ją jako skomląco - żebrzącą. Na razie nasze ekipy polityczne są na etapie zabezpieczania żywotnych interesów własnych rodzin i grup towarzyskich. Może na interesy państwa kiedyś przyjdzie czas (oby nie pod innym narodowo rządem). Tę rurę prędzej rdza zeżre niż polski rząd rozbuduje port. Na razie jesteśmy na etapie budowy drugiej Grecji. Ruiny już mamy: ruina kolei i dróg, ruina ubezpieczeń społecznych, ruina służby zdrowia, ruina moralna polityków... itd. Jedyne i niepowtarzalne w swoim rodzaju.
wolfgang
wolfgang
Zgadzam się co do charakterystyki nie_rządu
8 Stycznia, 2011 - 15:32
Natomiast uważamże należy domagać się aby dbano o żywotne interesy kraju. Nawet jeśli tylko zatwierdza się namiestników w wyborach. Trzeba brać w nich udział. Bo oni i ich poplecznicy do urn chodzą.
Nathanel
TO JEST MOJA OPINIA I JA JĄ W PEŁNI PODZIELAM.