Mikołaj Lizut, dyrektorem artystycznynym teatru TOK FM. Rewolucja w Polskim Teatrze Radiowym.

Siły wyższe odkryły w red Lizucie wybitnego znawcę sztuki teatralnej, w związku z tym został "dyrektorem artystycznym" teatru radia Tok FM, gwarantuje to, jak wiedzą wszyscy znający dotychczasową działalność teatralną omawianej persony, najwyższy z możliwych poziomów artystowskich. Po napisaniu wiele lat temu książki o ruchu punkowym w Polsce, red Lizut wyspecjalizował się w ordynarnym oczernianiu i obrażaniu ludzi, którym z reguły nie dorasta do pięt. W związku z tym, wzięto pod uwagę wybitne osiągnięcia pana Lizuta, został on w końcu doceniony i dano mu możliwość robienia tego na czym naprawdę się zna. Próba kompetencji "Dyrektora Artystycznego", rozmawiając z reżyserką pierwszego spektaklu TOK FM, ten znany znawca Beketta i Ionescu, pyta " Czy w radio francuskim są spektakle radiowe?Odp. zbywająca. Oczywiście. Pytanie numer 2. Jak Ci się pracowało przy realizacji spektaklu? Itp i Td, na dalszą część spuszczę miłosierną kotarę milczenia.Jak więc widać, zachęcam wszystkich do śledzenia osiągnięć artystycznych pana Lizuta, ponieważ osoba ta bezwzględnie gwarantuje nam czytelnikom G.W uzasadnioną satysfakcję.

Dla mnie osobiście Mikołaj Lizut jest psem łańcuchowym służącym wszystkim chcącym kompromitować prawą stronę sceny politycznej, człowiekiem który w radiu Tok FM insynuował kłamliwie dr Jerzemu Targalskiemu donoszenie na Nowaka Jeziorańskiego. Naśmiewał się z fizjonomii dr Targalskiego, używał wobec niego skandalicznie poniżających, ośmieszających, (typu szpieg z krainy deszczowców) sformułowań. Tak to postrzegał również sąd który miesiąc temu nakazał Lizutowi przeprosić dr Targalskiego. Oczywiście pan Lizut, nie stawił się w sądzie wyrok został wydany in absentia, stała praktyka tego typu osobowości ( prawo jest dla hołoty nie dla nas), poczynając od orła dziennikarstwa paraśledczego, wiernego janczara red Czuchnowskiego. Wydaje się że razem z Panią Ublik, również w zadziwiający sposób rzucającą ciągle kalumnie w dr Targalskiego, powinni oni zostać raczej umieszczeni w budzie gdzie jest miejsce psów łańcuchowych. Wielką wagę przykładam do kłamstw które red Lizut rzucał wobec dr Targalskiego, ponieważ poznałem tego ostatniego na wykładach uniwersyteckich i uważam go za jednego z bardziej przenikliwych umysłów akademickich posiadających ogromną wiedzą na temat Europy ŚW.