Szczękowe eldorado
Minęły właśnie dwa lata, od głośnej na Śląsku afery korupcyjnej w środowisku lekarskim. Głównym oskarżonym był prof. Tadeusz Cieślik znany chirurg szczękowy. Prokuratura postawiła mu 22 zarzuty, a on przyznał się do 20. Nie chodziło tylko o branie „kopertówek” od pacjentów, które sam wyszacował na 31tys.zł., u profesora można było doktoryzować się za pieniądze. Do tego się jednak nie przyznał. „Za umożliwienie doktoratów” miał żądać 124 tysiące złotych – wyjaśniała Agnieszka Wichary z Prokuratury Okręgowej w Katowicach. -pisała o tym przed laty w „Dzienniku Zachodnim” Agata Pustułka
(http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/54241,zastepca-rzecznika-odpowiedzialnosci-lekarskiej-bral,id,t.html)
W środowisku lekarskim huczało. Młodzi lekarze skarżyli się nawet w Izbie Lekarskiej, mówiąc o kłopotach korupcyjnych również w trakcie robienia specjalizacji. O katowickiej Klinice było głośno już w 2008r. „Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe wszczęło alarm, ponieważ kilka razy karetki nie zostały wpuszczone na teren szpitala. Odsyłał je portier. Lekarze ze "szczękówki" tłumaczyli, że dyżurują pojedynczo i nie są w stanie należycie zaopatrzyć pacjentów” – donosiła Gazeta Wyborcza.
(http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,6412150.html#ixzz1j04picpx)
Płacisz masz konsultacje nie płacisz nie masz - można by chyba w skrócie tak ten „proceder” ująć. „Jak wynika z dokumentów kontroli przeprowadzonej przez szpital, lekarze wyjaśniali, że pacjentów kazał im odsyłać prof. Tadeusz Cieślik, szef kliniki.” – czytamy w tym samym artykule Judyty Watoły. Niektórzy lekarze konsultowali pacjentów w karetkach, bali się ich wziąć na oddział, by nie popaść w konflikt z szefem.
Prof. Cieślik próbował szantażować szpital, by wymusić wyższe stawki wynagrodzenia. Wg dokumentów kontroli „prof. Cieślik kazał wszystkim swoim lekarzom złożyć wypowiedzenia w jednym czasie. Wszystko dlatego, by wywalczyć jak najlepsze stawki i podwójną obsadę lekarską na dyżurach. Problem w tym, że na katowickiej "szczękówce" zawsze dyżurował tylko jeden lekarz. Zmian zażądano dopiero, gdy w styczniu 2008 roku kierownikiem został właśnie prof. Cieślik, wcześniej szef zlikwidowanej "szczękówki" w Zabrzu. Dyrekcja szpitala nie ustąpiła.”- donosiła wtedy na swych łamach „Gazeta Wyborcza”. Trzeba też dodać, że w tym samym czasie, gdy nie wpuszczano pacjentów na oddział, przeszło połowa łóżek była wolna.
Pikanterii dodaje fakt, że do czasu zatrzymania prof. T. Cieślik był także zastępcą okręgowego rzecznika odpowiedzialności zawodowej w Śląskiej Izbie Lekarskiej. Po wpłaceniu 400 tys. zł poręczenia majątkowego profesor wyszedł na wolność i odpowiada z wolnej stopy. Zarzuty zostały postawione nie tylko jemu ale i wielu osobom z jego zespołu w tym także córce Agacie - również chirurgowi szczękowemu.
Prawie równocześnie wybuchł kolejny skandal. Okazało się, że przedsiębiorczy profesor już na studiach rozpoczął współpracę z SB. Zaczęło się od „niewinnej draki” z milicją po alkoholu a skończyło na szantażu i donosicielstwie. „Podczas przeszukania znaleziono 12 skradzionych i podbitych in blanco recept z kliniki (w tym jedną z pieczątką jego brata - ginekologa)” – napisał Tomasz Szymborski w artykule „Historia, bezpieka medycyna”
(http://www.polis2008.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=644:historia-bezpieka-i-medycyna&catid=256:dzielnica-dokumentalistow-i-wiadkow&Itemid=289).
Prof. Cieślik „był wtedy studentem V roku (1976r.) Wydziału Stomatologii Śląskiej Akademii Medycznej w Zabrzu, został zwerbowany w charakterze tajnego współpracownika (TW). Zachowały się dwie teczki TW ps. „Neptun" (nr rejestracyjny 32289) - personalna i pracy.” -czytamy w tym samym tekście. Chętnie donosił na kolegów ze studiów i pisał liczne raporty. Trzeba jednak przyznać, że później usiłował się wywinąć SB.
Profesor oczekuje nadal na proces karny, tak działa wymiar sprawiedliwości w III RP. Nie wolno mu jednak pełnić funkcji kierowniczych ale jako zwykły lekarz pracować może.
Ostatnio w służbie zdrowia przeprowadzane są reformy prywatyzacyjne. Dyrektor szpitala nr 5 w Sosnowcu pani Iwona Łobejko postanowiła „sprywatyzować” Oddział Chirurgii Szczękowej. Ma to ponoć obniżyć koszty, a być może jedynie zmienić strukturę wydatków szpitala. Tego tak naprawdę nikt nie wie. Ogłosiła konkurs na „zewnętrzne” prowadzenie oddziału.
Plotki chodziły już od pewnego czasu, że „ekipa lekarzy z postawionymi zarzutami” za działalność w Klinice Chirurgii Szczękowo-Twarzowej w Katowicach szykuje się do przejęcia sosnowieckiego oddziału. Zięć prof. Cieślika dr hab. Tomasz Bielecki mąż wspomnianej już córki Agaty założył niedawno NZOZ.
9 stycznia 2012r. okazało się, że dotychczasowe niewiarygodne wręcz doniesienia z „dobrze poinformowanych źródeł” stały się „rzeczywistą rzeczywistością” - w procedurze konkursowej otwarto koperty. To nie szkodzi, że dr Bielecki jest ortopedą, jako właściciel NZOZ może zatrudniać specjalistów i w dodatku nie muszą dostarczać dokumentów o niekaralności.
Przed dyr. Łobejko ciężka decyzja. Sama była po 1989r. szefową „Solidarności” Służby Zdrowia w Katowicach. Czy czeka ją powtórka z rozrywki lat 2006-2009? Powinna chyba w ramach konsultacji spotkać się z ówczesnym dyrektorem katowickiej „Kliniki na Francuskiej”.
W Szpitalu nr 5 w Sosnowcu trwa obecnie kapitalny remont, dzięki 300mln zł dotacji. Szkoda szpitala wojewódzkiego, oddanego do użytku w latach 80-tych, może niebawem stać się sławny.
A przede wszystkim szkoda pacjentów!
Szczękowe i nie tylko eldorado na Śląsku trwa? A kysz!
Tekst ukazał się w Gazecie Śląskiej z 13 stycznia 2012 (w kioskach do 19 stycznia)
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 9557 odsłon
Komentarze
autorka
13 Stycznia, 2012 - 11:06
Jak to miło, że zazwyczaj przed sprywatyzowaniem przeprowadza się remont ( w tym wypadku chyba dzięki funduszom unijnym). To taka wisienka na smakowitym, lodowym torcie.
a to ??? przekręt ZUS-NFZ
13 Stycznia, 2012 - 21:11
www.youtube.com/watch?v=MBj6DLAeF8k&feature=player_embedded#!
może ktos to uwolni?
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi (J.Piłsudski)
Re: Szczękowe eldorado
13 Stycznia, 2012 - 23:56
Czy w Polsce kiedykolwiek zmieni sie cokolwiek na lapesze?
kiedy u nas znikna afery?
Re: Szczękowe eldorado
18 Marca, 2013 - 19:50
Artykuł co prawda z zeszłego roku..., ale ciekawa jestem jak się ma do tego fakt że dr Bielecki właśnie został p.o. z-cą dyrektora szpitala ds. lecznictwa...
Ponadto prywatna praktyka należąca niegdyś do całej rodziny Cieślik - Bielecki, obecnie jest przepisana tylko na niego?
Zdziwiona