Hej, Ho, KPO!

Obrazek użytkownika Smok Eustachy
Kraj

KPO to może być powtórka akcji z ośmiorniczkami. Dodam, że pewne akcje o których jest głośno mogą mieć jakiś tam sens. Np. solarium dla pizzerii. Pizzeria rozszerza swą działalność, ma jakiś wolny lokal i otwiera solarium. 

Niemniej kluczowe są te wnioski, które nie przeszły. Nie chodzi mi tylko o szpitale i obniżenie kosztów leczenia raka i zwiększenie efektywności tegoż. Chodzi mi o przedsiębiorców, którzy nie dostali na takie same aktywności biznesowe. 

Klub swingersów, czyli taki paraburdel, się nie broni jednak. Dodatkowo plugawa propaganda rozpasanego Kaczochodu mówi o prowizji 10% pobieranej przez platformersów. 

Dodatkowo Tusk se może mówić o kontrolach. Nie może zamknąć towarzystwa do aresztu wydobywczego, a tylko to ma sens. 

Wnioskodawca jest bowiem kryty. On składa wniosek, może to zrobić, tamte to oceniają. Tusk by musiał udowodnić, że była zmowa a ci nie pękną co najmniej do wyborów. 

Pisowce powinny obmyślać teraz reakcję na te ściemy a nie upajać się. Za ich czasów sensowniejsze wnioski by przechodziły. 

Z KPO problem jest jednak jeszcze jeden: korzyść polityczna. Totalne nazywają ją kradzieżą. Za to ścigają m. i. Romanowskiego. Że kupował wozy strażackie i się tym chwalił. Czyli odniósł korzyść polityczną i to jest kradzież. A Tusk się chwalił KPO czyli odniósł korzyść polityczną czyli wychodzi, że ukradł. 

Mnóstwo ludzi ma poczucie oszwabienia, bo takie wnioski by też mogli złożyć i dostać pełno kaski. Ale nie są w układzie. 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)

Komentarze

Za chwilę rusza transza z KPO w obszarze kultury. Tu się będzie dopiero działo. Na Jandę zmiast gowna może spaść złoty deszcz

Vote up!
2
Vote down!
0
#1669389