Życie w komediodramacie, czyli, dlaczego Polaków cieszy upadek ich ojczyzny...

Obrazek użytkownika Harpoon
Kraj

Polacy to "mądry" naród i jak widać tej mądrości jest im wciąż na lekarstwo, bo "mądrzeją" coraz bardziej z każdym dniem.

"Mądrość" owa polega na tym, że wiedzę i świadomość przekazywaną im przez niezależne, rządowe media, przyjmują niczym małpa banana - z radością i wdzięcznością, i bez zastanawiania się, jak to się dzieje, że te "banany" są.

Tusk wraz ze swoją europejsko-moskiewską ekipą fachowców rozkładają Polskę na coraz mniejsze części, wyprzedając, lub co gorsza, rozdając resztki majątku, a Polacy wciąż klaszczą w łapki ze szczęścia, no bo przecież najważniejsze, że nie rządzi PiS.

Spece od rozbiorów Polski pchają nas w otchłań strefy Euro, likwidują godła i symbole ojczyzny z perfidną bezczelnością, kłamią w żywe oczy w temacie Smoleńska, a "Mądry" naród wciąż swoje - jest cudownie, bo nie rządzi PiS.

Wczoraj, na którymś z propagandowych kanałów, jakaś niunia, zwana dziennikarką nachalnie przekonywała rozmówców, że nie ma znaczenia, że ponad 65% Polaków źle ocenia dokonania rządu, bo przecież ponad 30% jest wciąż zadowolonych...

Nie wiem jak się ta kobiecina dostała do pracy w mediach, ale jeśli opłacana jest za poziom swojej głupoty, to jest pewnie niewiarygodnie bogata.

Nawet Radzio Sikorski żyje w innym świecie. I nie to, ze wyłącznie w tym twitterowym - Radzio chwali się swoimi dokonaniami i jest ich największym fanem.

Krążyła kiedyś po Polsce anegdota, a jako, że powstała w pierwszych miesiącach spektakularnych sukcesów pana Donalda, wciąż jest aktualna :

"Co zrobić, aby polskie drogi spełniały europejskie standardy? Zmienić europejskie standardy!"

Dziś można by śmiało tą anegdotę parafrazować.

"Co może zrobić Tusk, aby 100% Polaków było zadowolonych z jego dokonań? Pozbyć się 65% niezadowolonych Polaków"

Ignorancja, bezczelność i cynizm ekipy rządzącej sięgają już kompletnego dna, co jak widać "szczęśliwemu" narodowi wcale nie przeszkadza. No bo niby dlaczego. skoro w TV i prasie mówią, że jest ok...

Poza tym, źle, to jest w Hiszpanii, albo na Węgrzech, bo w Polsce jest wciąż fantastycznie. A poza tym, najważniejsze, że nie rządzi PiS...

I tak żyjemy w tej bańce mydlanej dmuchanej przez propagandę Tuska. Im bardziej jest źle, tym bardziej wierzymy, że jest jednak dobrze i jeszcze się z tego cieszymy.

Brak głosów

Komentarze

Można by nawet rzec, że tej mądrości narodowej z każdym dniem przybywa. Słyszałem ostatnio bardzo "inteligentną" wypowiedź : To ja już wolę tego Tuska, bo gdyby rządził Kaczyński, na pewno doszłoby do wojny z Rosją.
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#336718

Tak sobie tu wszyscy piszecie,PiS niedobry,prawica niedobra,narodowcy niedobrzy itd,itd.Mam pytanie.Co mamy zrobić aby było lepiej,wymazać kreskę Mazowieckiego.Macie pomysł?

Vote up!
0
Vote down!
0

wojtek

#336727

My lemingi przyjmujemy bezkrytycznie co podają na tacy tefałenu! "bo przecież w TV mówili!!! A w TV kłamali za komuny a teraz jej już nie ma!
Jestem lemingiem nielemingującym ale żeby to "rzucić" trzeba sięgnąć dna. Jeden osiągnie to dno szybciej drugi potrzebuje przez rok samo światło w lodówce aby coś kiełkować zaczęło.
To jest chyba zasługa tawariszy co przywieżli nas wagonami i wymieszali z tubylcami.
Którą drogą trzeba iść aby nie połamać nóg?
(Takie tam zwykłego spawacza)
Pozdrawiam niepijących :)

Vote up!
0
Vote down!
0

polskiwelder

#336836