Urażona primabalerina staje w obronie...
Wczoraj gazeta, w której pracuje pani Milewicz, opluwała Lecha Wałęsę bez
litości publikując BEZ ZAJĄKNIĘCIA teksty, które śmiało można nazwać
znacznie gorszymi niż publikacje jakiegoś tam magistranta.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 401 odsłon