Sawicka mentalność peofili

Obrazek użytkownika Okowita
Kraj

Wyrok Sawickiej, jak najbardziej słuszny, wywołał falę „opinii” broniących korupcyjną patologię, relatywizujących korupcyjną patologię, prześmiewających tych, którzy słusznie domagają się przeprosin.

W jednym z moich poprzednich tekstów przytoczyłem wypowiedź Czumy, w której jasno i wyraźnie pada stwierdzenie, że Sawicka szukała łapówkarskich kontaktów przed poznaniem „agenta Tomka”. Pada również stwierdzenie, że w sprawie Sawickiej NIE BYŁO ŻADNYCH NIEPRAWIDŁOWOŚCI. Tego sawicka mentalność peofili nie potrafi przyjąć do wiadomości.

Fakty są druzgocące.

Fakt pierwszy - Sawicka była posłem Platformy Obywatelskiej na Sejm RP. Jedną z 460 wybrańców prawie 40-milionowego Narodu, od których zależał los wszystkich Polaków niezależnie od ich poglądów, zapatrywań czy opinii. Sawicka postawiła łapówkę ponad ich losem.

Fakt drugi – rzekomo „wrabianej” Sawickiej fakt bycia posłem posłużył wyłącznie w celu osiągnięcia łapówkarskich korzyści.

Fakt trzeci – Sawicka świadomie i z premedytacją dążyła do łapówkarskiego celu. Jeśli dziś sawicka mentalność peofili chce „wytłumaczyć”, że została „wrobiona”, to dlaczego nie spyta „ofiary” dlaczego się nie wycofała? Dlaczego nie poinformowała służb i swojego szefa o „sprawie ziemi na Helu”? DLACZEGO TEGO NIE ZROBIŁA??!!

Fakt czwarty - sprawa Sawickiej, przed wyborami 2007, zwana przez peofili „grą polityczną PiS”, eliminuje Sawicką z życia politycznego. Eliminuje łapówkarę. Sawiccy peofile nie chcą tego zauważyć. Peofile bronią łapówkary. Nawet dziś.

Fakt piąty – peofile „tłumaczą się” ze sprawy ich koleżanki partyjnej i posłanki skazaniem Lipca. Nie zauważają, że za czasów rządu PiS nie było równych i równiejszych?

Fakt szósty – to za czasów rządu PO byli równi i równiejsi. Skandal zwany „komisją hazardową”, z przemową do pustych krzeseł, jest faktem.

Fakt siódmy – Platforma, której poseł (Rokita) do spodu obnażył patologię, dzięki czemu PO zaistniała na scenie politycznej, NIGDY nie wzięła sobie do serca lekcji z komisji Rywina. Wybrała Sawicką, Rokitę „posunęła”. Wybrała patologię.

Fakt ósmy – sprawa Sawickiej jest prostą konsekwencją zignorowania lekcji z komisji Rywina przez pana Tuska i jego partyjnych pretoria. Sawicka dostała carte blanche i z niej skorzystała.

Fakt dziewiąty – sprawa Sawickiej nie wywołała alarmu w sawickich umysłach. Zbychu, Miro, Pędzący Królik, Rosół, cmentarz i cepeen zaistniały. Stały się faktami, które trzeba było zamieść pod dywan przemową do pustych krzeseł. Zwróćcie uwagę na daty. To chronologia, jeden ciąg zdarzeń – Sawicka, cmentarz i cepeen, obrona patologii. Jak w zegarku.

Fakt dziesiąty – wyrok, który zamiast wzbudzić normalną reakcję, wzbudził kolejną falę współczucia dla „ofiary” bo się popłakała, zamiast wzbudzić refleksję opartą o fakty. Ideologia „tym gorzej dla faktów” zadziałała.

Fakt jedenasty – usprawiedliwianie sawickiej patologii jest akceptacją patologii. Jest wpisywaniem patologii w polską rzeczywistość z zamiarem narzucenia patologii jako normalnego mechanizmu życia publicznego. Relatywizowanie patologii jest patologią.

Fakt dwunasty – sprawa Sawickiej jest dowodem na fałsz politycznych i medialnych oszczerców, którzy, w sprawie Sawickiej, chcą przypisać winę PiS-owi. „Winna Sawicka, winien PiS” to objaw niesłychanego zbydlęcenia. Objaw świadczący o patologii, która przeżarła medialny mainstream. Patologii, która w patologicznych środowiskach jest normą, prawdą, drogowskazem, normalnością, moralnością.

Patologia nie toleruje Normalności. Nie toleruje Prawdy. Nie akceptuje faktów.
To fakt trzynasty.

Brak głosów

Komentarze

Przynajmniej dla Cielebąka.

Ale jedno jest jasne - to nie jest jeszcze koniec "sprawy Sawickiej".

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#255929

Sawicka powinna powrocic do swojego pierwotnego nazwiska - Cieleba~k.

Byloby chyba dla niej bezpieczniej i pewnie weselej.

Baba troche posiedzi. W najgorsze ...  wyjdzie po 2 latach. Maz juz jej przebaczyl i bedzie podobno czekal ;)

Niech sie skontaktuje z bylym senatorem PO, Ludwiczukiem (tym od korupcji walbrzyskiej PO). To sasiad Sawickiej i facet z wielkim doswiadczeniem korupcyjnym. On juz bedzie wiedzial, jak sie zabezpieczyc na przyszlosc !

* ponizej - prawdziwe asy PO - Chlebowski, Ludwiczuk i Tusk. Ci dwaj pierwsi juz odstrzeleni, pora na tego trzeciego ;)

 

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#255948