Uniki, kunktatorstwo, chowanie głowy w piasek

Zadziwiające są te dywagacje i spekulacje wokół sprawy zestrzelenia malezyjskiego samlotu, pokazujące jak trudno jest ludziom zmierzyć się z nieprzyjemnymi faktami. Faktem podstawowym, decydującym w tej kwestii jest to, iż to strona inicjująca konflikt międzynarodowy ponosi pełną odpowiedzialność za konsekwencje swojego ryzykownego zachowania, gdyż nie tylko wprowadza przemoc do wzajemnych relacji, ale też otwiera pole dla działań czynników nieprzewidywalnych, przypadkowych, wymykających sę spod kontroli wszystkich zaangażowanych stron i w ten sposób generuje narastający chaos. Do narastania chaosu przyczynia się też społeczność międzynarodowa, reagująca opieszale na agresywne zachowania.

A co się dzieje w Polsce ? Czy Tusk zakończył już konsultacje z ministrem obrony i wydał jakieś oświadczenie czy nadal chowa się po kątach ? Cała Europa jest pełna takich psujów polityki jak Tusk, poprzez swoje kunktatorstwo przyczyniających się do gnerowania konfliktów. Polska z racji położenia jest skazana na prowadzenie zdecydowanej polityki regionalnej, integrującej działania krajów regionu Europy Środkowej. Bez takiej polityki w działaniach osamotnionych mniejszych krajów, takich jak Węgry, poddawanch presji ze strony większych graczy, pojawiają się próby porozumienia się z innymi graczami, takimi jak Putin. A potem ma się pretensje do Orbana, że dba o własny narodowy interes.