"Tusk prowadzi niekonsekwentną politykę"

Dobiegła moich uszu z mediów kolejna fałszywa fraza:

"Tusk prowadzi niekonsekwentną politykę."

Długi esej możnaby poświęcić wykazywaniu że jest ona nieprawdziwa.

Politykę ?
Że Tusk coś prowadzi, to można wykazać, z pewnością prowadzi samochód, prowadzi też jakieś życie prywatne czy rodzinne. Ale że prowadzi politykę to trudno to dostrzec. Gdzie tu ktoś widzi jakąś politykę ? Można za to z całą pewnością powiedzieć, że Tusk sprawuje waaadzę i że to sprawowanie sprawia mu frajdę. Ale z polityką nie ma to wiele wspólnego.

I gdzie tu ktoś widzi, po drugie, jakąś niekonsekwencję ?
Od 7 lat - magiczna liczba 7,nieprawda ? - 7 lat chudych, coraz chudszych, na wyspie coraz bardziej za to czerwonej, sprawowana w postpeerelu władza konsekwentnie oparta jest na jednym i tym samym motywie - motywie strachu. A motyw to nienowy, genetycznie związany z peerelem i w genach waaadzy zawsze obecny. Strach przed narodem i strach przed grożnym Wielkim Bratem, ktory się przeniósł do postpeerelu. To ten strach, strach przed dekomunizacją i lustracją, pojawił się ponownie w r.1992 i doprowadził, w trybie osławionej nocnej zmiany, do obalenia rządu Olszewskiego, w czym Tusk miał swój udział, chrzest bojowy. I cała waaadza Tuska jest konsekwentnie oparta na tym strachu, jego pobudzaniu i utrwalaniu. W latach 2005 - 2007 ten strach był głównym motorem walki z PISem i doprowadził, podobnie jak w przypadku rządu Olszewskiego, do obalenia rządu Kaczyńskiego. Ten strach został zakodowany w instytucjach państwowych i w psychice pracujących tam ludzi i zainfekował liczne rzesze społeczeństwa. Wystarczy teraz nacisnąć odpowiedni guzik, by wygenerować go ponownie na zawołanie. Pisałem kiedyś o tym pod hasłem "jak zaczipować leminga".

Zmieniła się obecnie sytucja zewnętrzna ale wewnętrzny mechanizm spawowania waaadzy się nie zmienił. Zmienił się jedynie zakres bodźców obrazkowych generujących strach. Zamiast PISu na pierwszym miejscu zastąpił go Putin i Rosja, PIS trzymany jest w tle, jako rezerwa.