Pomnik hańby i niesławy

Wczoraj wieszczyłem na tym forum upadek systemu, więc skoro powiedziałem "A", muszę iść dalej i powiedzieć "B". Otóż jeżeli zawali się system postpeerelu , nie możemy popełnić błędu popełnionego po r. 1989, błędu amnezji i zapomnienia peerelu. Uważam ,że należy wyciągnąć konkretne wnioski z manipulacji dokonywanych na narodzie przez ostatnie dwadzieścia parę ostatnich lat, a szczególnie po r.2005. Należy obecnej władzy i jej aktywnym zwolennikom wystawić pomnik, pomnik niesławy, z nazwiskami konkretnych ludzi,z nazwami konkretnych instytucji.

Tego nam zabrakło w naszej historii i trzeba ten brak nadrobić. Zamiast ich wieszać na latarniach, udokumentujmy ich działania na wieki w postaci pomnika, do ktorego dostęp będzie miała cała Polska. I nie chodzi mi tu o pomnik w sensie bryły przestrzennej, a raczej o coś w rodzaju muzeum multimedialnego, z nazwiskami, fotografiami, nagraniami wypowiedzi, napisanymi artykułami, listami afer itp, tak by, jak mówił poeta "spisane były czyny i rozmowy".

A w tym muzeum sale tematyczne. Sala najbardziej zasłużonych redakcji i dziennikarzy mainstreamowych, sala polityków dbających o obcą rację stanu, sala ałtorytetów, sala użytecznych idiotów. Nie można zapomnieć o sali dokumentującej dokonania z zakresu śledztwa smoleńskiego. Widzę także salę z próbkami działalnośći niektórych internautów , np. tych z salonu24 jak mr off czy middlefinger, i innych, organizujących na rozmaitych portalach swoiste parteitagi i seanse nienawiśći i pogardy. A także sala mini-figur woskowych - Mazowiecki i wybrani koledzy z grubą kreską, Michnik z "ludźmi honoru", Michnik z Rywinem, Wałęsa z Wachowskim i aktami "Bolka".

I o tym należy zacząć myśleć już dziś i zbierać materiały by taką inicjatywę uruchomić natychmiast po upadku systemu. A w następnej kolejności udokumentować cały peerel.