Katastrofa smoleńska: obróbka medialna?
Znak zapytania jest na miejscu, bo zarzut, w nim zawarty, nie odnosi się do wszystkich mediów, a jedynie do żółtej prasy i telewizji, preparujących informacje dla szarej masy, uległej wpływom Nowego Oświecenia.
Kolejnym przykładem jest celowo rozpowszechniana płotka o generale Andrzeja Błasiku za sterami rządowego (nie prezydenckiego!) tupolewa 154 m w dniu 10 kwietnia. Nie wiadomo nawet, czy generał w ogóle był w kabinie pilota, a już prorządowe media, mie mając żadnych dowodów
wydają wyrok
na dowódcę sił lotniczych, który zginął w Smoleńsku. Media, biorące udział w linczu, nie czynią tego nieświadomie. Wiedzą, że dowodów nie ma, ale fala nienawiści wobec Lecha Kaczyńskiego przysłania ten brak. Dowód jest zbędny, niezbędna jest wiara. Tymczasem były
szef oddziału Szkolenia
Lotniczego Dowództwa Sił Powietrznych RP, płk Piotr Łukaszewicz, na łamach „Polski” demaskuje dziennikarski hokus-pokus: „Twierdzenia, że dowódca Sił Powietrznych gen. Andrzej Błasik był w osobistym konflikcie z jednym czy drugim członkiem załogi tupolewa, to bardziej
tezy
wyartykułowane przez autorów publikacji, niż opinie kolegów z pułku czy bliskich poległej załogi. To nie miało żadnego związku z tragicznym zakończeniem lotu do Smoleńska”. Łukaszewicz stwierdził, że „badania DNA śladów pozostawionych na fotelach w kabinie pilotów
jednoznacznie wyjaśnią
czy Błasik siedział za sterami tupolewa, czy nie. Sam jednak jednak wyklucza taką możliwość. Jeżeli okaże się, że generał nie siedział za sterami (przy założeniu, że badania DNA przeprowadzi neutralny instytut) po pozostanie zarzut, że był w kabinie i wywierał – to też zarzut-
psychologiczną presję
na pilotów. Do Nowego Oświecenia nie trafia przekonanie, że piloci tupolewa to nie kierowcy gokartów; są oni szkoleni także i psychologicznie, bada się ich reakcje w sytuacjach największego stresu. Tymczasem żółte media insytuowały, że Błasik to przez pilotów
znienawidzony satrapa
umiejący jedynie wydawać rozkazy. Nie jestem specem od wojskowości, ale wydaje mi się, że w wojsku o to chyba chodzi. Ale każdy zarzut jest dobry. Nie siedział za sterem? Nie było go w kabinie? To dlaczego w takiej sytuacji, jako dowódca, pozostawił pilotów samych sobie?
http://www.youtube.com/watch?v=BZDWeUD3r7s&feature=fvsr
Innymi słowy Jagiełło musiał przegrać bitwę pod Grunwaldem, bo wywierał presję psychologiczną na polskie i litewskie rycerstwo. O Piłsudskim podczas Bitwy Warszawskiej już nie wspomnę.
Post scriptum: teraz, kiedy pojawia się coraz więcej dowodów, wskazujących na nieprzypadkową katastrofę, zapalczywość mediów Nowego Oświecenia zapewne wzrośnie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2963 odsłony
Komentarze
"Naciski" -
3 Listopada, 2010 - 15:03
... nie wiemy jak tam bylo naprawde ale zakladajac, ze byla awaryjna, nadzwyczajna sytuacja to raczej wszyscy ( nie wykluczajac Prezydenta,generalow,...) w takich momentach modla sie o to aby pilot szczesliwie wyladowal a nie biegaja do kabiny z dyspozycjami !!! To pilot jest "Bogiem" i to od niego, jego umiejetnosci wszystko zalezy !!!
ps. na youtube Ruscy wrzucili animowany filmik, na ktorym pokazuja, ze przy podchodzeniu do ladowania (jeszcze nad lasem) w TU-154 mial miejsce WYBUCH !!! - dla mnie to bylo novum albowiem do tej pory pokazywano jak 'tutka' "kosila" drzewa i zobila "fikolka" !
Ktos chcial cos podpowiedziec ?!
veri
Jan Bogatko ...nie znam
3 Listopada, 2010 - 15:10
Jan Bogatko
...nie znam opisów podobnego lądowania, więc trudno mi coś powiedzieć na ten temat poza tym, że na razie brak dowodu ani na obecność generała w kabinie, ani tym bardziej na to, że miał zasiąść za sterami.
Czy może Pan wrzucić ten filmik?
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
gdzie ten filmik?
4 Listopada, 2010 - 00:55
czy można poprosić o link?
Pozdrawiam,
arg.
Argentum
to jest fałszywka
4 Listopada, 2010 - 01:00
nie dotyczy Smoleńska _________________________________________________________ „Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor”. Józef Beck
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi (J.Piłsudski)
Jan Bogatko ...a to
4 Listopada, 2010 - 07:19
Jan Bogatko
...a to ciekawe.Fałszywka? Czyja?
Pozdrawiam,
Jan Bogatko