Palikot rżnie głupa

Dziś w telewizji była debata na kształt tej z Kaczyńskim. Palikot próbował grać w stylu Tuska z 2007 roku. Ponieważ wyborcy mają pamięć trzech obiadów, to już wielu zapomniało jego bluzgi i kilka lat piastowaną funkcję szefa komisji sejmowej do odbiurokratyzowania państwa. Bo facet dobrze gada, znaczy ma pretensje, macha łapami, chce naprawić - generalnie sprawnie wciska kit. Elegancki krawat i fryzura – widać rękę jakiegoś Ostachowicza.
W końcu są na to pieniądze. Na Kajmanach. Forsa tam ulokowana ma tę cechę, że za cholerę nie wiadomo, kto jest jej posiadaczem. Tym bardziej, że są zdobyte w ten sposób, że w każdej chwili dowolna prokuratura może go posadzić, wystarczy odrobina „woli politycznej”. Tak więc Palikot jest cholernie niezależny. Wisi na tylu sznurkach, że naprawdę trudno dowidzieć jaka ręka je trzyma. Czy zachód (NWO), czy wschód, czy lokalna mafia, czy każdy po trochu.
Korwin Mikke, konkurent do tego samego segmentu wyborców, został sprawnie osunięty w przedbiegach. Mimo rejestracji list w 21 okręgach, nie miał możliwości zgłoszenia list w całym kraju, jak reszta komitetów. Droga i studia telewizyjne dla konstruktywnej opozycji jak zawsze wolne. Według sondaży niewielu się na niego nabiera ale kto wie, może na wejście do sejmu jakimś cudem starczy, a przynajmniej uciekający elektorat do PiS nie polezie.
Najzabawniejsze jest to, że prawie cały czas krytykując biurokrację, atakuje najbardziej siebie, człowieka który mógł, z racji pełnionej funkcji ją ograniczyć a jemu się tego nawet nie chciało. Nawet tam, gdzie nie naruszało to interesów obecnej klasy rządzącej.
Jego zwolennicy sikają w majtki z radości i tego nie widzą, podając sobie dżointa.

O tym pseudo-opozycjoniście pisałem wcześniej, zdania nie zmieniłem. Argumentów i pomysłów nie przytaczam, po co, ani one jego, ani nie ma zamiaru ich jak Tusk zrealizować, udowodnił już to w praktyce.

Foto: dokwadratu.blogspot.pl
W tym temacie:
http://niepoprawni.pl/blog/2334/wzrost-po-przez-paczkowanie
http://niepoprawni.pl/blog/2334/kongres-ruchu-poparcia-pota-lemingowata-polska