Masakry grudniowe. Stoczniowcy Wybrzeża. Górnicy z "Wujka". Ból matek, żon, dzieci! Kpiny Michnika, Lisa, Friszke*

Obrazek użytkownika antysalon
Blog

Jak długo jeszcze żyjący mordercy będą drwić ze swych ofiar i ich rodzin?
Jak długo jeszcze tacy jak Kwaśniewski, Urban, Napieralski będą szydzić z nich domagając się szacunku dla mordrrców zza biurka?
Jak długo jeszcze sprzedajne łżeredaktorzyny pokroju Michnika, Milewicz, Lisa będą urządzać festiwale wdzięczności dla sovieckiego sługusa współodpowiedzialnego za wymordowanie bezbronnych robotników polskich oraz tych wszystkich po wprowadzeniu stanu wojennego?
Jak długo jeszcze będą drwić z ofiar prof. Friszke czy dr Kuczyński relatywizując mordercze dokonania Jaruzelskiego?
Jak długo jeszcze wymiar sprawiedliwości będzie prowadzić wulgarną obstrukcję, aby mordercy nigdy nie odpowiedzieli za swe nieludzkie, zbrodnicze czyny na bezbronnych robotnikach domagających się chleba i elementarnych praw obywatelskich?
Boże!
Ile jeszcze takich pytań się nasuwa!
A w odpowiedzi żałosna prowokacjo-hucpa niejakiego Lisa urządzającego wybielanie Jaruzelskiego unurzanemu w polskiej robotniczej krwi w publicznej tv za pieniądze abonentów!
Wyrok sądu apelacyjnego uwalniającego morderce Grzesia Przemyka.
Tu/e/mida/jkowe/ procesy-leniwce od lat dwudziestu przeciw mordercom robotników Wybrzeża czy kopalni Wujek!
Hańba, po stokroć hańba!
Ale czy to słowo porusza choć trochę tych togowych immunitantów!?
I to nie tylko tych co onegdaj wysługiwali się na wokandach partyjnym zaleceniom i instrukcjom lecz także tym młodszym!
Wszak i oni są współubabrani w tą odpowiedzialność skoro tak strzegą czerwonych zbrodniarzy!
W grudnia 1970 roku w sumie na Wybrzeżu podczas tragicznych wydarzeń zginęły 44 osoby, a ponad 1160 zostało rannych.
Potem Radom, Ursus. Kraków/S. Pyjas/.
I znów rok 1981.
Strzelać na "masę" tak zabawiali się zomowcy z plutonu specjalnego!
"Na masę" czyli w klatkę piersiową.
Co za problem trafić z kilkunastu metrów dla wyszkolonego strzelca!?
I wystrzelali ich "na masę"!
Potem chwalili się tym przy ognisku, przy piwku na kolejnym szkoleniu w górach przy taternikach-instruktorach jak " walili na masę", rechocząc z tego jak "fikali" trafieni w "masę" bezbronni górnicy "Wujka"!
Tzw "raport taterników" podobno dotarł nawet do Wałęsy!
Ale dzielny "Bolek" nie potwierdził tego jako świadek przed sądem na procesie zomowców!
Biedak nie pamiętał, nie przypominał sobie takiego raportu!
Zresztą dzielny noblista nie tylko o tym zapomniał!
Cóż to za ważna sprawa, jakichś tam dziewięciu umorusanych górników!, frajerów!
Wałęsa nie takie rzeczy miał wtedy na głowie, aby się przejmować zabitymi górnikami!

A ja mam przed oczyma ciągle obraz; te zdjęcia, te czarno-białe filmy z biednie ubranymi stoczniowcami idącymi ulicami polskiego wybrzeża, tych górników z "Wujka", dziecinną twarz Grzesia Przemyka!

I kontrast jakże wymowny dla nieprawo spłodzonej III RP!
Te chamskie mordy drwiących po dziś dzień ze swych ofiar nazywanych "mniejszym złem" bezczelnych morderców Jaruzelskiego, Kiszczaka.
Chamską, nalaną-zaczerwienioną -zapijaczoną gębę ich najżarliwszego obrońcy
Michnika czy chwiejącego się, na rauszu Kwaśniewskiego.
Bezczelną, ordynarną, zadowoloną z siebie facjatę Lisa wybielającego przed ekranami tvp mordercę Jaruzelskiego za cenę kolejnych statuetek na mocno wątpliwej giełdzie łżeredaktorskiej!

pzdr
*lista kpiących z ofiar jest znacznie dłuższa, a nazwiska te są
na swój sposób jeno symboliczne!

Brak głosów

Komentarze

Pozdro

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#40644

a lać te skurwiałe ryje i patrzeć czy równo puchną

Vote up!
0
Vote down!
0
#40646

Zauważ, że w lipcu 91 umiera Falzmann, w październiku 91 Pańko. Dzielny Bolek nie robi nic. Bardzo dobrze pamiętam te wydarzenia, to taki zakręt w spojrzeniu na to co się dzieje. Kto jest marionetką, a kto pociąga za sznurki...

Vote up!
0
Vote down!
0
#40732