Kupcom gazem PO oczach, pałką PO plecach a T.Mazowieckiemu bezpłatne, dożywotnie przejazdy PO Warszawie! O temPOra o mores!

Kolejne przecherstwo bufetowej i jej POdobnych. T.Mazowiecki w jednym szeregu z bohaterem Polskiego Państwa Podziemnego rotmistrzem B. Pileckim!
O temPOra o mores!
A gdzie jemu do rotmistrza! zadenuncjowanego i zamordowanego przez Cyrankiewicza, zbrodniarza. z którym latami zadawał się Tadeusz Mazowiecki.
Wystarczy sięgnąć do Dzienników Kisiela!
Poszperać w bibliotekach w archiwalnych czasopismach. na łamach których Mazowiecki upojnie wysługiwał się jako pax,owiec i dziennikarz!
A choćby jego udział w atakach, we współoskarżaniu biskupa kieleckiego Kaczmarka!
A czasy uwięzienia ks. Prymasa kardynała Stefana Wyszyńskiego!
A walka z Kościołem; przeszczepianie na polski grunt mounier,yzmu!
A popieranie księży patriotów!
I tą pobolszewicka przecherę uczyniono premierem w r. 1989!
Słaby, niekompetentny, nieudolny!
"Wożony" jak chłoptaś przez Kiszczaka!, broniący interesów nomenklatury!
A pax,ie już wspomniałem!
A otoczka warszawskiego KIK,u!
A początki "Więzi"!
A nagroda za wierność w umacnianiu socjalizmu i posłowanie!
Latami walczący z prawdziwymi polskimi wartościami, tradycją , z kościołem, wysługujący się obrzydliwie pzpr potem jako premier dbał, aby nie stała się krzywda ani chłopcom z esbe ani kolesiom Jaruzelskiego, Rakowskiego czy Kiszczaka!
Jedna z nielicznych zasług Wałęsy było to, że wkurzony na salon traktujący noblistę jak miotłę do zamiatania po prostu dał siarczystego kopniaka Mazowieckiemu!
Mazowieckiego zwolennika pełnej sześcioletniej kadencji Jaruzela, tę prl,owską kukłę salon obdziela honorami!

Niechaj rada W-wy da mu nawet przejazdy bezpłatne na taxi, ekd czy wkd i zwolni go z opłat w szaletach miasta ale z dala go musi trzymać od takich bohaterów, patriotów i ludzi czci najwyższej jak rotmistrz Pilecki!

To hańbiące i obrażliwe aby taki sługus pzpr był honorowany w przeddzień kolejnej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego razem z tymi co oddali swe życie za Ojczyznę, za wartości najświętsze; zamordowani a kazamatach Warszawy przez tych którym latami wysługiwał się T. Mazowiecki!
pzdr