Grabarczyk demoluje PKP, aby Merkel mogła rozpędzić DB!, czyli Unia dwóch prędkosći!

Achtung! Achtung! Zug do ZoPOt już nie odjedzie! I oto chodzi! I oto chodzi! Tusk, biedny naiwniak myślał, że uśmiechy i poklepywanki są oznaką szacunku!
Przed Putinem kapitulacja i kompromitacja.
Przed Merkel to samo!
Kartoflana Frau! nie pozostawiła już Tuskowi absolutnie żadnych złudzeń, że nie ma zamiaru liczyć się z takim entkiem jak on!
Tak samo nie ma najmniejszego zamiaru go szanować!
Bo za cóż szanować takiego trzęsącego się frajera?!
Na śp Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, premiera Jarosława Kaczyńskiego ziali ogniem, ale szanowali ich !
Mieli przed nimi respekt!
Ba!, nie tylko mieli, ale musieli go okazywać!
Bo to byli POLITYCY!
GŁOWY PAŃSTWA!
DUŻEGO WAŻNEGO KRAJU!
I nawet jak ich usiłował obrazić jakiś pismaczymna na łamach SZ, Berliner coś czy innegospiegl'owatego zeitunga czy woche to w gabinetach przy Willy-Brandt-Strasse 1 na 73 tyś, m2 był okazywany Lechowi i Jarosławowi Kaczyńskim pełen nieskrywany, należny im szacunek!
A teraz!?
Nawet najgłupszy urzędnik zatrudniony w Kanzlerwaschmaschine wie, że nikt z Tuskiem się nie liczy! bez względu na to ile razy klepnie go po ramieniu Frau w czerwonym żakiecie!
A Westerplatte, Smoleńsk, idiotyzmy z CO2 i wyniszczające Polskę
nieróbstwo jego ekipy tracącej cenny czas na pr'owskie gagi dołuje nasz kraj politycznie i gospodarczo!
pzdr