GKS czyli klata od strony . ... ! Innymi słowy wielka sztuka, przyzwoity premier, godny minister i oraz seks międzyresortowy

Pan premier to ma klatę! Więc ma to czego nie mają razem wzięci Globisz, Klata, Segda!
Ileż musi unieść na swej klacie szef rządu!
Co rusz nowy ciężar.
A taki Klata?
Jeno gołą dupę Segdy!

D. Tusk ledwo uporał się z Gowinem, wytaśmował Schetynę
/ choć chyba nie do końca wiadomo, kto kogo w końcowym efekcie na tym taśmociągu POśle w niebyt i sromotę!? / a już mu min. od Pindolinio nogę podłożył.

Jesień w pełni, więc nie dziwota, że zgnilizną zalatuje.
Tyle, że od składu rządu jakby trupem już waliło!
Bakałarz co się profesorem zowie ucichł zupełnie.
Już nawet zasobów OFE nie chce grabić!
Drugi wicepremier na złość całemu klimatologicznemu badziewiu zza Wisły, tudzież rodzimym zielonym użytecznym idiotom urządza prowokację węglową.
Resztę ministrów zatkała bardziej publiczna deklaracja min. autostradowego o honorowej dymisji czy też wyznanie cierpiącego Seremeta o tzw. twardych zarzutach
zegarko/autostradowych!?
Z tego zamieszania skorzystali Szumilas i Arłukowicz, którzy to wespół/zespól dalej publicznie, bezwstydnie uprawiają ... seks międzyresortowy pracując nad samouczkiem-poradnikiem bezpiecznej erotyki dla gimnazjalistów oraz zboczeńców./ swoja drogą, może by tak ten spektakl wg Klaty a z Globiszem i Segdą włączyć do kanonu lektur!?/
Min. ćwirkacz zaszył się w indyjskim interiorze i zamilkł przed nadejściem monsunu.
A najukochańszy pan p,resydęt, mecenas patriotyzmu fikuśnego i sam też w sobie największy patriota mimo iż doświadczony kłusownik, to wpadł we własne sidła!
Otóż Rosjanie po jego wylewno/szczerych kilkukrotnych przeprosinach za spaloną kanciapę domagają się potwierdzenia szczerości jego słów i zwrotu Budy Ruskiej jako mienia nie naszego już z samej nazwy.

Klata, Globisz, Segda- w chłodnym, mglistym listopadzie zafundowali gorący seks bezpruderyjny na deskach teatru Starego w jeszcze starszym Krakowie.
Słusznie ich broni minister od dziedzictwa!
Wszak nic się nie stało!
Nikt nie ucierpiał, poza boazerią kt,óra stała się obiektem męskiego ataku Globisza!
A i rower też pod Segdą też nie może czuć się molestowany, bo to była ... damka!
Dama na damce, dama z damką! czyli sobie damy dały!
Damydamki!
Sztuka.
Teatr.
Muszą się rozwijać!
Nowe wyzwania przed Klatą, Segdą, Globiszem!
Wszak nie mogą na okrągło jak nie Wesele to Romeo i Julia!
Trzeba wreszcie wyjść ...!
Na pole!
/ jak lubieją mówić w Krakowie/
A w kolejce jeszcze spektakle z Marią Peszek, Sthurami senior i jr.
Takie to nowoczesne, takie na czasie i takie ... tęczowe!
I po co tu jeszcze dodatkowo marszczyć te starawe kotary Starego teatru!?

pzdr