Gaudeamus! Sobole tak! Króliki już mniej! Gaudeamus igitur! Tylko z czego!? skoro nawet marnych f, f et f ! brak! ##

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Takie będą studenty jakie kudrycka,iej wytyczne. Czyli coś w formule Gaudente viam fecisse ruina!#
Samo południe. Smętne miasto Mikołaja Kopernika mimo, że dziś 1 pażdziernika i pogoda niezła, 15 stopni w celsjuszu, słoneczko.
Senat chyba rankiem, cichcem położył wielkiemu astronomowi jakiś wiecheć.
Jak pamiętam, bywało zwyczajowo, że w sercu Starówki, w samo południe lub punkt 10,00 przy biciu dzwonów z czterech tak samo starych jak przepięknych kościołów oraz zegara z wieży ratuszowej Senat UMK cały w sobolach ### przy udziale władz miasta i wojewódzkich składał symboliczną wiązankę swemu Patronowi.

Tak bywało!
A dziś?!
Podobno wyjechali na jakieś ... wyjazdowe rozpoczęcie nowego roku akademickiego?!
Dokąd?
Może na szkolenie ideologiczno-cenzorskie do pani minister?!
Aby już nigdy żaden mgr Zyzak, prof. Bienienda czy Rońca nie skalali priwiślańskiej Almy Matery!
A może zwyczajnie na ... grilla!? albo na grzyby jak zaleca partia rządząca!?
Luz i blues!
Taka teraz moda!

Ciekaw jestem wykładu inaugurującego.
Kto? i gdzie?
Wiem, kto nie zjawi się w bliskości Torunia i nie będzie bajdurzyć w przytomności Mistrza Mikołaja.

Pan premier wybrał się na akademię wojskową, by tam zachęcić marynarkę wojenną do większego wykorzystania moskiterii oraz dronów w przyszłej taktyce okrętów podwodnych.
albowiem rząd zamierza ich nakupić całe mnóstwo, a nawet i więcej!, aby od Morskiego Oka, poprzez Jezioro Gopło / to nic , że wysycha!/po Radunię strzegły naszego strategicznego ... dna!
Tak!
Dno!
Dno, to aktualnie, za tej ekipy wielka wartość.
Niemal jak niedzielny jubilat!
Zaś pan p,rezydęt gościnnie na niemieckiej jakiejś Hochschuli, która od tego roku akademickiego ... zerwała umowę z polskimi uczelniami.
A noblista, jubilat po obżerce tortowej made in cafe Haeffner mógłby co nieco rzec na sąsiadującym z jego polanką wydziale chorób gastrycznych, zgagi i niestrawności w formule Bende, muszę ...!
Kierunkowa minister, poprzedzona czersko-prokuratorską lekką jak zomowską pała glosą red. Kublik, co prawda już dała swój mocny antyinteligencki wykład, knajacko atakując profesorów, ale jak wiemy to wielka kobita, to i rezerwy jeszcze ma!

Jakby nie patrzeć smutne to wszystko.
Gaudamus igitur!
Tylko z czego!?

pzdr

# Lukan, Pharsalia
## feste, farina et forza / panem et circenses/
### teraz to jeno ostały się króliki, gdyż po latach te prawdziwe sobole kołnierze nie tylko paskudnie zżółkły, ale i mole je nadkruszyły.
Królicze tanie, ogólnodostępne / o ile tzw ekolodzy się nie przyczepią!?/ oraz nie żółkną, przez lata białe.

Brak głosów