D.Tusk aPOllo-Anodys już jeno na golaska z Partią Kobiet!, a zdRadek rozmarzył się o Helenie na koniu... trojanskim

Zapewne już dziś w internecie będą przecieki z kongresu kobiet i zobaczymy premiera D. Tuska na golaskowym, rodzinnym, zbiorowym zdjęciu!
Na golaska!
Bo jakże inaczej!
Partia Kobitkowa odważna, bezpruderyjua!
Premier tez wszak od wszelakiego POstępu nie odstaje!
Biedny Sławek Nowak! na nic jego wyrzeżbiony tors, bicepsy i tryceps!
Prezydent nie wydelegowął go na kobitkową schadzkę!
Tylko czy? i czym premier przykryje swe precjoza?
Pewnie piłką!
Oczywiście jak na super mana przystało D. Tusk będzie w samym centrum! Ryżawy cherubin z przerzedzoną czupryną POśrodku także golaskowatych najbardziej postępowych kobitek, nadwiślańskich feministek!
Która z nich będzie najbliżej!
Pewnie niezastępiona, nieoceniona Henia tramwajarka bez fajchy oczywiście, skoro premier z ... fajchą!
Bo ona ostatnimi czasy zawsze jest POd ręką!
A która z drugiej strony? przy sopockim aPOllonie - Anodysie!
/ od Anodiny oczywista!/
Pewnie stoczą nie mniejszy bój o miejscu przy premierze niż o te na parytetowych listach!
Byle by sobie zbyt dużo włosów nie wyrwały!
Taka choćby Manuela!
Oni nigdy nie odpuszcza!
A co na to Jola de Beza?
Wszak jej Oli centralne miejsce mocno by pomogło przed ustalaniem jesiennych ramówek programowych w zaprzyjażnionych
stacjach tv!
Miejmy nadzieję, że premier nie skłóci sufrażystek, nie zatomizuje ich jak to ma od lat w zwyczaju czynić w partiach do których należy!

POdobnież inna piękność partii rządzącej też żądna sławy bardziej niż niejedna z partii kobiet ostatnio narobił sobie i Tuskowi niezłego bałaganu!
Otóż jesienią 2008 r. min. Sikorski będąc w rzekomo gościnnym Berlinie wdrapał się na resztki muru berlińskiego i miał wyrzec do stojącego poniżej premiera Tuska słowa mocno zbliżone do tych, które nie tylko Schliemann przypisał sędziwemu Priamowi!
Czyli: "Ho! Ho! ściemnia się"!
Te zaś podsłyszano, zanotowano i.....!
Od wczoraj cytuje je Wikilleaks!
I zrobiła się niezła kaszana, by nie rzec eintopf!
Kanclerz Merkel oburzona!
Premier Putin podobno też!
Oboje mają za złe, że min. i premier rządu PO zamiast mówić jak zawsze otwartym tekstem POlecieli szyfrem, którego do dzisiaj obaj nasi wielcy sąsiedzi złamać nie mogą!
Fachowcy z Berlina i Moskwy przeczytali od przodu i od tyłu Iliadę i Odyseję!
I nic!
Nie mogą złamać szyfru!
Dodatkowa lektura Ulissesa tez na nic, odkryli jeno, że Joyce to żaden Joyce, a O'Connor Frank czyli właściwie Michael Francis O'Donovan!!!
Angela Merkel doradziła nawet Vladimirowi Putinowi aby na wszelki wypadek wstrzymał się z dmuchaniem gazu w rusko-niemiecką rurę!!!
Co miał na myśli Radek mówiąc "Ho! Ho! ściemnia się"!?
Może zwyczajnie, po prostu mówił Donaldowi , że czas na powrót do domu, gdzie oczekuje go już w łożu jego Helena, znaczy się Anne!?

Oby tylko to "Ho! Ho! ściemnia się"! nie okazało się, nie miało takich skutków jak niegdysiejsza ... depesza emska!
Tak czy inaczej , może ? to ten Radek nie taki znowu proniemiecki i nie taki też głupi, skoro łażąc z Tuskiem po enerdowskich resztkach pamięta jeszcze o trojańskim koniu!?

pzdr