A PO 1000 dniach lenistwa 500 dni...pracy; obniżymy renty,, dobierzemy sie do Skoków i NIK'u. Pochówki ratują budżet..

Obrazek użytkownika antysalon
Blog

Trzy lata leżaków. Rząd Donalda Tuska leżał odłogiem. Słodkie far niente. Odpuścili stocznie, puszczając z torbami nie tylko tysiące tam zatrudnionych pracowników lecz także firm kooperujących.
100 mld zl deficytu budżetowego; zapaść finansów publicznych.
A jednocześnie odpuszczamy gazpromowi nieuregulowane opłaty za przesył gazu, fundujemy MFW niemal 200 mln zł, biorąc kolejny kredyt stabilizacyjny w $.
Godzimy się na wysokie opłaty klimatyzacyjne z emisję CO 2.
Potem wysyłamy na zatracenie samolot z Prezydentem i 95 osobami na pokładzie, oddajemy Rosjanom śledztwo.
Nie ostrzegamy w porę mieszkańców krakowskiego, podkarpackiego, lubelskiego i mazowieckiego o wielkiej fali, po ulewnych deszczach.
Tak w dużym skrócie wyglądały rządy D. Tuska przez 1000 dni.
Teraz ekipa PO/PSL ogłasza nową strategię pt "500 dni pracy"!
A co z pozostałymi 225 dniami!?
D. Tusk przelicytował nawet samego Jaruzela, który domagał się tylko 100 spokojnych dni, aby przygotować pucz i chwycić za gardło "S".
Donald Tusk i Bronisław Komorowski potrzebują 500 dni.
I mówią otwartym tekstem, że chcą w tym czasie ogołocić SKOK, obniżyć emerytury, podnieść podatki.
I....?
I zabrać pochówkowe!
Ten ostatni zamiar funeralowy może dowodzić, że w planie M. Boni na najbliższe dwa lata będziemy mieli do czynienia z ostrymi, gwałtownymi zejściami naszych obywateli i rząd obniżając zasiłki pogrzebowe wie co robi!
Zresztą min. Rostowski ma twarz, wypisz wymaluj właściciela firmy pogrzebowej; ten turpistyczny grymas, niedostrzyżone wyleniałe rzadkie, przetłuszczone kłaki-włosy.
Funeral man!
A może i min. Kopacz szykuje projekt ustawy o eutanazji emerytów i rencistów.
Jej wygląd nie mniej niesmaczny też jakby do tego programu pasuje.
Budżet odetchnąłby bez takiego ciężaru.
Tak czy owak po 1000 dniach lenistwa zabieranie się do pracy może być zajęciem dla tego rządu bardzo niebezpiecznym.
A planowanie całych 500 dni pracy!
Tu już musi wkroczyć dr psychiatrii i min. obrony w jednej osobie!

pzdr

Brak głosów

Komentarze

 bo mnie Rostowski też kojarzy się z grabarzem.   chociaż po prawdzie  wcale to wesołe nie jest.

jazzmin

Vote up!
0
Vote down!
0

jazzmin

#80696

Witam

Zaiste... a może o to chodziło... spauperyzować Polaków, oddać Polskę i wziąć ją "za mordę" na sam koniec?

Smutne...

Pozdrawiam

krzysztofjaw
http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com)

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#80835