"Niezalezni" eksperci

Obrazek użytkownika kokos26
Kraj

Przysłuchując się czy czytając opinie dziennikarzy na temat afer „Pawlaka” czy „Misiaka” serce po prostu rośnie.

Wszystko powinno być transparentne-głoszą- przejrzyste, a każdy, kto może być podejrzany o działanie w celu uzyskania własnych lub swojej firmy, czy środowiska korzyści nie powinien mieć wpływu na tworzenie ustaw dotyczących tej dziedziny gospodarki czy finansów, w którą sam jest biznesowo zaangażowany.

Dziennikarze są niezwykle zgodni, że co, jak co, ale stanowieniu prawa powinna towarzyszyć jawność, przejrzystość i najwyższe standardy etyczne.

Ach, co byśmy zrobili gdyby nie te media?

Powstaje jednak pytanie czy kształtowana przez nie opinia społeczna jest mniej ważna niż stanowienie prawa przez parlament?

Te same media, które tak tokują o tej całej uczciwości, obiektywności, transparentności i Bóg wie jeszcze, o czym powinny same przejrzeć się w lustrze.

Od lat zawiłości świata finansów, prognozy gospodarcze, krytyka poczynań rządzących jest nam przedstawiana przez „obiektywnych” doradców finansowych, analityków giełdowych, „niezależnych” ekonomistów, którzy tak naprawdę są sowicie wynagradzanymi pracownikami prywatnych, najczęściej zagranicznych instytucji finansowych i banków.

Tych na prawdę niezależnych i obiektywnych media unikają jak diabeł święconej wody.

I tak biznesmeni i przedsiębiorcy, jak w przypadku tych słynnych już opcji walutowych, po spotkaniu z takim naganiaczem i komiwojażerem finansowym utwierdzają się włączając telewizor w przekonaniu, jacy to są mądrzy, pomysłowi postępując jota w jota tak jak oni sugerują.

No, bo skoro taki na przykład „niezależny” ekspert, sam Ryszard Petru, który na dodatek otarł się kiedyś o samego Leszka Balcerowicza mówi im z ekranu, że złotówka przynajmniej do końca 2009 roku będzie się umacniać to można spać spokojnie.

To, że Pan Petru był na garnuszku niemieckiego BBH, a teraz przechodzi do niemieckiego BRE nie przeszkadza mu wojażować, jako niezależny ekspert od jednego studia telewizyjnego do drugiego.

Są w Polsce ekonomiści, którzy nie dość, że kryzys obecny przewidzieli to potrafili również niemal bezbłędnie przepowiedzieć spadek wartości złotówki.

Z jakiś powodów jednak na naszych ekranach gościmy ciągle te same „niezależne” twarze opłacane przez zagraniczne banki.

Brak głosów

Komentarze

"Z jakiś powodów jednak na naszych ekranach gościmy ciągle te same „niezależne” twarze opłacane przez zagraniczne banki."

Ostatnie cztery słowa tewgo zdania tłumaczą jego pierwszą część.

Polecam zeszłotygodniowego GaPola i wywiad z ekonomistą na temat rzeczonych ekspertyz i doradców pt. Tajfun Vincent. Jakimś dziwnym trafem pan Petru, Ryszard też się tam przewija. Dwa razy ;)

Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!

Vote up!
0
Vote down!
0

Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!

#15855

po co taka wielka fotke tego sługusa-mendy wkleiłes.
Irytuje mnie ta gnida rżnąca mędrca.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#15858

Nie mam bladego pojęcia. Wydaje mi się, że niezależni eksperci nie są nikomu do niczego potrzebni i w obiegu zawodowym nie występują. Moje jedyne wystąpienie w takim charakterze miało charakter prywatno-towarzyski. Kolega z pewnego tygodnika poprosił mnie o opinię. Przeczytałem numery pisma z kilku ostatnich miesięcy, pomyślałem i podczas spotkania wyłożyłem, co sądzę o tym tytule prasowym i co by należało w nim zmienić, aby go uprzystępnić odbiorcom. I bardzo się to podobało temu pracownikowi redakcji, który właśnie miał za zadanie poprawić sytuację pisma. Powiedziałem, że bez tych korekt, tytuł zejdzie ostatecznie do końca roku. I tak się stało.
I to wszystko - byłem człowiekiem z zewnątrz, nie zainteresowanym osobiście w żadnym biznesie, z poważną praktyką redakcyjną i dziennikarską. Ale nie stała za mną praktyka w firmach finansowych, reklamowych czy innych liczących się na rynku doradztwa.
Tak więc nie wystarczy umieć dobrze poradzić w sposób niezależny i profesjonalny, bo nie można być znikąd. I tyle.

Piotr W.

Vote up!
0
Vote down!
0

Piotr W.

]]>Długa Rozmowa]]>

]]>Foto-NETART]]>

#15886

Eksperci dzielą się na własnych i cudzych i tu podział jest dość jasny i klarowny wiadomo kto komu i za co płaci. Przy tzw ekspertach niezależnych powstaje pytanie kto im płaci, za co ewentualnie z jakiego powodu. Myślę że sprawa wygląda podobnie jak z niezawisłym i niezależnym sądem w Polsce.
W Polsce sądy są niezależne od prawa i niezawisłe od rozumu.

Vote up!
0
Vote down!
0

--------------------------------------- -Wolnościowiec / Prawicowiec / Ateista- =____We wszystkich trzech radykał___= ==============================

#16041