Lektor junior
Każdy, kto pamięta czasy PRL-u i początki III RP ma na pewno gdzieś w zakamarkach umysłu zapamiętany charakterystyczny głos chyba najpopularniejszego lektora filmowego, radiowego i telewizyjnego, Tomasza Knapika.
Kiedy nastały czasy boomu kaset wideo, Pan Tomasz znowu stał się stałym bywalcem naszych domów czytając nie tylko filmy oficjalnych dystrybutorów, ale również i wydania pirackie.
Dziś Tomasz Knapik dobiega siedemdziesiątki, a pałeczkę po nim przejął syn.
Maciej Knapik to jedna z „dziennikarskich gwiazd” stacji TVN24.
Lektor Knapik junior wspiął się na wyżyny profesjonalizmu.
On nie czyta już tekstów z kartki, jak jego ojciec. On ma niezwykłą umiejętność czytania w myślach nie tylko prezesa swojej stacji, ale także potrafi jakimś dodatkowym zmysłem odgadywać i spełniać oczekiwania całego establishmentu III RP.
Przed redaktorem-lektorem Maciejem Knapikiem wielka kariera, a jedyną niedogodnością i specyficznym skutkiem ubocznym takiego sposobu uprawiania zawodu jest coraz bardziej brązowiejący nos.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2087 odsłon
Komentarze
Poza tym, kokosie, moim skromnym
1 Września, 2011 - 09:18
(ale kobiecym) zdaniem - Maciej Knapik jest brzydszy od kupy jeża.
Masz rację, widuję (kupę jeża) i potwierdzam.
2 Września, 2011 - 14:11
A to za sprawą jeża, który zapuszcza mi się na działkę w celach spożywczych (ślimaki) i higienicznych (wypróżnianie).
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
tatuś Maciusia
1 Września, 2011 - 13:01
Może to takie przesłanie
2 Września, 2011 - 02:35
że od dwudziestu lat w kraju nad Wisłą, gwiazdy wyciąga się z gówna, co tak obrazowo usiłował nam uzmysłowić fujofucki?
Pozdrawiam myślących.