Polemika z Panem Europosłem

Oczywiście nie chodzi mi o ostatnia notkę o panu Durczoku.Nie, przeczytałam już cały wywiad w Polska The Times.

Pan Migalski chce, aby partia była jak dobrze zarządzana korporacja.Już nie wspominam, że w żadnej korporacji człowiek który w mediach omawia jej strategię czy analizuje postawę jej szefa nie zagrzałby minuty.Nie wspominam, bo pan Migalski nie jest pracownikiem korporacji.Widać, że od wyborów jest mocno rozżalony - nie sądzę, aby wypowiadal się w swoim imieniu,raczej jest ustami niedocenionych "twórców kampanii".

Jeszcze nie wiadomo, czy niedocenionych - pan Poncyliusz prawdopodobnie zostanie kandydatem PISu na prezydenta Warszawy.Mit męczennika PISu na pewno będzie przydatny.

Nie chcę też polemizować z faktem, że juz się nie dowiemy jaki wynik uzyskałby Prezes, gdyby kto inny prowadził kampanię.Załóżmy, że NIE było 10 kwietnia, tylko pani Kluzik i pan Poncyliusz zdołali sklonić Prezesa do pokazania dobrotliwej twarzy ( czy maski jak chca niektórzy) stąd dobry wynik.

Nie, ja chcę przedstawić inny punkt widzenia na partię. Tak naprawdę w wywiadzie można się tego doszukać i u pana Migalskiego :"A teraz rytualne pytanie: a może czas na zmianę lidera?
Nie. Z wielu przyczyn. Przede wszystkim dlatego, że Prawo i Sprawiedliwość nie może dziś istnieć bez Jarosława Kaczyńskiego, bo ta partia nie przeszła procesu depersonalizacji"

A więc chyba to nie jest dobrze czy żle zarządzana korporacja.Bo w tej korporacji wymiana szefa spowodowałaby tylko kiludniowe zawirowania.

Nie, ja bym porównała raczej PIS do drużyny piłkarskiej.Prezes jest gwiazdą tej drużyny.Strzela gole i ma tzw ciąg na bramkę.Inni to różnego rodzaju piłkarze - jedni w ataku, drudzy w obronie.Są też oczywiście i trenerzy - mam wrażenie, że pan Migalski chciałby takim trenerem zostać.Już nie mówię, że do trenera należy mieć jakieś zaufanie, już nie mówię, że pan Kaczyński gra na tym boisku wiele lat, a pan Migalski jak dotąd czytał tylko książki o sporcie.
Ale załóżmy, że tak jak Prezes jest doskonałym strzelcem tak pan Migalski wspaniałym trenerem.Nie słyszałam jednak, aby trener komunikował się ze swoją gwiazdą przy pomocy mediów.Ani - kiedy nawet uważa, że gwiazda jest w złej formie "dokopywał jej" chociaż kibice drużyny przeciwnej dokopują jej nieustająco.

Panie Migalski - drużyna, która mimo wycia kiboli przeciwników,mimo nieustannego faulowania i stronniczych sędziów utrzymuje się od kilku lat na szczytach list to jest doskonały team!