Orędzie prezydenta RP w sprawie kataryny
Lech Kaczyński: Panie Posłanki i Panowie Posłowie!
Z niebywałym zaniepokojeniem, i, nie ukrywam, z przykrością, muszę stwierdzić, że w sytuacji niebywałego wręcz, niesłychanego zagrożenia dóbr osobistych pani kataryny, rząd nie zrobił nic, powtarzam nic. To już, proszę państwa, nie są żarty, bo kryzys katarynowy targa krajem. Związki zawodowe i inni liczni przedstawiciele społeczeństwa, tak, zwykli ludzie, domagają się publicznego linczu na Robercie Krasowskim i jego przyjaciołom. A rząd? Rząd, proszę państwa, nie robi nic.
Ewidentnie przy tym okazuje się, że polityka miłości, którą, możnaby, nie waham się uzyć tego określenia, opisać jako politykę nic-nie-robienia, nie zdaje egzaminu. Powtórzę jeszcze raz. Nie zdaje egzaminu. W obliczu katarynagate rząd siedzi z założonymi rękami. Nic więc dziwnego, że najlepszymi kandydatami do Parlamentu Europejskiego są przedstawiciele PiS. Dziękuję.
oklaski z prawej, wycie z lewej, potem na mownicę wchodzi Donald Tusk, Jacek Rostowski i ktoś zaskakująco podobny do naczelnego "Dziennika"
Tusk (cicho): No, Robercik, na trzy cztery...
Cała trójka: Trzy, cztery... pocałujcie nas w dupę!
Kurtyna!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3758 odsłon
Komentarze
Re: Orędzie prezydenta RP w sprawie kataryny
26 Maja, 2009 - 00:30
boki zrywać
nie no
26 Maja, 2009 - 00:51
satyra też przecież pełni jakąś funkcję? Czy przestała?
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Kiepsko panie Wasilewski
26 Maja, 2009 - 01:24
Widocznie nic pan nie zrozumiał, obawiam się, że już nic pan nie zrozumie.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Re: orędzie prezydenta
26 Maja, 2009 - 14:36
Się czepiacie, marudy jedne... No kilka rzeczy jest tu funiastych, normalnie jak w życiu:
[quote=Bartosz Wasilewski]
wycie z lewej (...)
albo (...) Trzy, cztery... pocałujcie nas w dupę![/quote]
Ale czemu autor pisze "kataryny" z małej litery a "Tusk" albo "Krasowskim" z dużej, tego nie kumam. Jeśli już, to mogłoby być odwrotnie, chyba, że tu jest ten "fun" pogrzebany... ;P
kataryna
26 Maja, 2009 - 14:47
pisze się z małej - od zawsze
O ile wiem
19 Lipca, 2009 - 17:06
Sama pani kataryna pisze "kataryna" z małej litery