Łapy precz od Łazarza !!!

Krzysztof J. Wojtas

Pańskie ujęcie wskazuje, że żyjemy w totalitarnym kraju; może należy to uprzytomnić?
W takim razie uświadomić też, że zachowania winny być takie same jak w przypadku okupacji.
Te "ćwiczenia" były robione przez cały okres powojenny -czas do tego wrócić. Pamięć jeszcze jest. A jaka była finezja wypowiedzi. I kultura języka.
A ze strony władz była np. "Tu Jedynka". Też porónując obecny poziom propagandy - wcale nie rynsztok.

Rozumiem, że świadomość "leminga" odrzuca takie podejście do tematyki, ale może też byłoby wskazane aby przestać zawracać sobie głowę "lemingami".

A ŁŁ jest na tyle inteligentny, że winien sobie zdawać sprawę, że skoro wdał się w bijatykę z Palikotem, to musi liczyć się z reakcjami stosownymi do mozliwości (finansowych i intelektualnych) tego ostatniego.

Tu zrobił to, co powinien - nagłośnił sprawę. I to jest właściwy kierunek. A dalszy rozwój sytuacji bedzie pouczający. O Palikocie mam zdanie stosowne - dlatego mimo pewnych ans z ŁŁ popieram jego stanowisko.
Tyle, że chyba skończył się czas wolności słowa - wracamy do zamordyzmu. I z tego trzeba zdać sobie sprawę.
Czas na tworzenie struktur PP (Polski Podziemnej)!!!!

1. Nie jestem, nigdy nie byłem, i nie mogę sobie wyobrazić, że będę zwolennikiem osoby posła Palikota. Brzydzę się tym podłym człowiekiem. Czy Pan potrafi zrozumieć, że osoby z Panem się nie zgadzające w jednej kwestii mogą się z Panem zgadzać w innej???

2. Moja - przyznaję, trochę uszczypliwa - uwaga dotyczy niekonsekwencji Pana ŁŁ. Cytuję:

'A więc, człeczyno z mandatem poselskim, niniejszym wyzywam cię. Chcesz ścigać szarych ludzi i posłów? To weź się też za blogera. Weź się za mnie! Złóż doniesienie, pokaż na co cię stać!'

Przepraszam, ale wyzywanie kogoś na pojedynek, a później robienie afery z tego, że ten ktoś zareagował (abstrahując od tego, że może to byc jakaś prowokacja nie zwiazana z Palikotem) - to przepraszam, ale kojarzy mi się z zachowaniem pewnego rosyjskiego posła, namiętnie prowokującego swych przeciwników a to ochlapaniem ze szklanki, a to sprzedaniem tzw. liścia - a później obrywającego bęcki.

3. Ponawiam swoją sugestię - jeśli nie odpowiadają Panu moje komentarze, to po prostu niech Pan ich nie czyta. Swoja drogą, Pana zachowanie NICZYM nie różni się od zachowania różnego rodzaju fanatycznych zwolenników PO, z którymi miałem watpliwą przyjemność dyskutować - oprócz tego, że oni z kolei wyzywali mnie od 'PiSuarów' i odsyłali na małpkę do Jarka

pozdrawiam, bo każdemu zdrowia życzę