Rap , czy rapsod zalobny?

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Hej! Miałem dzisiaj tyle roboty, że nie miałem czasu nic dłuższego napisać, chyba, że na kolanie, czasem mamy na statku taki za… ( khe, khe!), ze biegam z pustą taczką, bo nie ma kiedy jej załądować. Ale , poratował mnie w tej ambarasującej sytuacji mój przyjaciel, a właściwie przyszywany krewny, Leszek Makowiecki , przy okazji, Leszku, jeśli czytasz, gratulacje za świetna płytę!
Otóż przysłał mi link do rapu o Tusku i jego finansach, który jest wart rozpropagowania z dwóch przyczyn- jest świetny i naprawdę zabawny, a po drugie, jest symptomem pewnego trendu, który widzę od jakiegoś czasu, otóż w popkulturze Kaczory przestają być synonimem obciachu, bo w końcu ileż można jechać samą tylko tępą inercją, chyba że jest to podtrzymywana świadomie polityka programowa stacji, a jeszcze głębiej sięgając, polityka właścicieli stacji i/lub ich oficerów prowadzących , a staje się tym synonimem Tusk i jego załosna kamanda piłkarzyków, cieciów i blagierów udająca rząd RP, a wspomagana ze wszystkich sił przez zgraję dementów owładniętych strachem przed Jarosławem Kaczyńskim i lustracją i ujawnieniem swoich casus pascudeus z czasów młodości.

Ba, w tym linku jest jeszcze coś, mianowicie news o Balcerowiczu, który zamierza uruchomić na ekranie w centrum stolicy licznik zadłużenia Polski. Zważywszy na liczne „linki”, czyli powiązania samego Balcerowicza i jego fundacji, to już jest dla Donalda Tuska pewien sygnał, ze czas może być na ukończeniu, i ów wielki mąż stanu może zostać zdmuchnięty, jak świeczka i zastąpiony innym wielkim mężem stanu, który , jego wzorem , wygra kolejny casting i który w związku z tym w sondażu polityków obdarzonych największym zaufaniem osiągnie z dnia na dzień jakieś 76% wysuwając się przed peleton. Pamiętam, jak z dnia na dzień Komorowski wyprzedził Sikorskiego, który niezagrożony królował na tej liście przez lata aż do dnia, kiedy zdecydowano, ze to Komorowski będzie tym najulubieńszym ulubieńcem- i proszę, zonk i jest! Ależ niezależni komentatorzy cmokali ze zdumieniem, uczenie i mądrze tłumacząc , dlaczego tak się stało, a ja turlałem się ze śmiechu, czytając te mądre wynurzenia, wiedząc dzięki temu sondażowi, kto wygra prawybory w PO, a właściwie, powinienem użyć niegramatycznej formy- kto wygrał prawybory za 2 tygodnie.

Byc moze ten rap jest swego rodzaju rapsodem zalobnym ( "Bema pamieci rapsod zalobny",pamietacie?) dla tej ekipy, kto wie?
Nie jestem na bieżąco, pewnie wszyscy znają ten tekst od dawna, ale dla mnie to świeża sprawa, dlatego, proszę bardzo:

http://finanse.wp.pl/kat,102634,title,Rapuja-o-polskim-dlugu,wid,12696222,wiadomosc.html?ticaid=1af1b&_ticrsn=3

Opowiem historię o długu publicznym,
Nazwijmy go długiem kosmicznym.
Można wysłać - nie, to nie farsa,
Za te pieniądze Polaka na Marsa.

Warto zapytać kto długzaciągał,
Kto od problemu uwagę odciąga.
Kogo należy za stan rzeczy winić,
A komu krzywdy zadośćuczynić.

Problem stanowią kolejne rządy,
Wdrażają stare, socjalne przesądy.
Nie ma różnicy partia jaka,
Taktyka kradzieży zawsze jest taka:

Wydoić budżet po samo dno,
PiS SLD PSL i PO.
Rządzenie dla nich, to kręcenie lodów,
Starają się nie zostawiać dowodów.

Czasem tylko ktoś gdzieś wyczai,
Minister dostał zanim uchwalił.
Dziura w budżecie wynikiem grabieży,
Minister roztrwonił, włos się jeży.

Gdy sprawa przecieknie do wrogich mediów,
Używają wtedy innych remediów.
Wystarcza zwykłe bicie piany,
Krzyż uwielbiany, krzyż wyśmiewany.
Lud spiera się w sprawie pomników,
A nie, kto okrada podatników.
Młodzi, wykształceni i chyba z rezerwatu,
Drąc ryj pod krzyżem o podwyżce VAT-u zapomną.

Kiedy na to patrzę, w fotel mnie wgniata,
Biorę bas i na basie wymiatam.

Gdy gram na basie,
Myślę jak Polska zadłuża się,
Jak rząd bezkarnie okrada,
Ciebie, mnie i dziecko sąsiada.

Gdy walę w kontrabas,
To tak się w...iam na was,
Hołoto zwana rządem,
Niech bas razi was prądem.
...
Niech bas razi was, razi...Nie, refren to nie żadna groźba,
To tylko prośba i to całkiem zbożna.
Lepiej dla Ojczyzny naszej by było,
Gdyby przestępców w rządzie zwęgliło.

Wyjaśniam, bo nie chcę spotkać BOR-owików,
Gdy tuman z rządu dotknie palcem drucików.
O nienawiść niech mnie nikt nie posądzi,
Ja kocham rząd gdy mądrze rządzi.

To nie moja wina, że rządzą głupio,
Skupiają się tylko nad własną dupą.
Żyłoby się lepiej bez budowy orlików,
Wszystkim, nie tylko znajomym królików.

Rząd tak bardzo dobrze nam służy,
Sto osiemdziesiąt miliardów nas zadłużył.
Trzydzieści trzy miliardy odsetek rocznie,
Z tego powodu dług ciągle rośnie.

Dług w całości to siedemset miliardów,
I jeszcze dziesięć, będzie na kloszardów.
Siedemset dziesięć to piękna liczba,
Ale nie, gdy musi na to tyrać Ojczyzna.

Bo żeby dać, choćby w dobrej wierze,
Urzędnik co wypłaca drugie tyle bierze.
Przerost biurokracji związek ma z długiem,
Wracam do basu, bo biurw nie lubię.

Wszystkie rządy roztrwoniły sporo forsy,
Nasz ostatni jest chyba najgorszy.
Czarował wyborców liberalizmem,
Pomylił go wyraźnie z socjal-etatyzmem.

Zamiast wprowadzić gospodarczą wolność,
Znacząco zmniejszyć biurokrację, nieudolność.
Obniżyć podatki, zlikwidować składki,
By pieniędzy nie miał ZUS, tylko biedne dziadki.

W górę VAT, brak cięcia wydatków,
Łatwo przychodzi podnoszenie podatków.
Wolą kraść więcej, niż reformować.
Lubią gadać, nasz czas marnować.

Wszystko obiecał nasz "cudny" rząd,
Drugą Irlandię nie wiadomo skąd.
Zapomniał, że Irlandia dobrze miała,
W okresie, gdy podatki obniżała.

W rządzie umysłowo ograniczeni,
Zamiast ciąć wydatki,
Łapę do kieszeni naszej i pokoleń przyszłych wsadzają,
Żadnych skrupułów gnoje nie mają.

Od lat dobrze robią tylko sobie,
W państwie wszystko stoi na głowie.
Gdyby nie straszne byłoby komiczne,
Gram na basie terapeutycznie.

Brak głosów

Komentarze

Wybacz proszę. ale pomimo wszystko pomiędzy utworem Norwida w aranżacji i wykonaniu Niemena a prezentowanym w linku jest niestety ....przepaść. Choć nie ukrywam że "podoba mi się" bo i rytm oraz słowa są sensowne (co w dzisiejszych czasach jest raczej rzadkością. Przy czym akurat w odniesieniu do rapu można mieć najmniej zastrzeżeń).
Natomiast muszę zauważyć że wiele z "trąconych" problemów to nie tematy zastępcze. Lecz raczej podłoże przyczyn które ten stan rzeczy spowodowały.
W każdym razie pełen "szacun" za nutę ;)

W. red

Vote up!
0
Vote down!
0

W. red

#88339

Nie bez powodu krzyki Vincenta R. słychać na korytarzach MF, a Balcerowicz wychodząc z jego gabinetu miał połamane okulary. Pewnie pochwalił się że w centrum stolicy zostanie zamontowany licznik zadłużenia Polski.

Wilk Morski jak zwykle w wysokiej formie. Życzę miłego odpoczynku po ciężkiej pracy przy kierowaniu taczką.

Vote up!
0
Vote down!
0

Groszek

#88357

"Bema pamięci żałobny rapsod". Buja na statku chyba.......Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

halibuter

#88364