Gajowy na czele?
Nie można powiedzieć, Pan Prezydent, oby żył wiecznie, może do najlotniejszych nie należy, okna w Pałacu można spokojnie na oścież otwierać, bez obawy, że nam Pan Prezydent ( oby żył wiecznie) wyfrunie, niczym orzeł, ku konfuzji BORowców, których obowiązki musiałyby przejąć eskadra F-16 z Kręcin. Spokojnie, panowie piloci, można dalej grać w karty, albo w Age of Empires ( z paliwem kiepsko, wiemy).
Zawsze mówię jednak, że to pozory, że nie doceniamy Pana Prezydenta ( oby itd.). A on i ma zdolności profetyczne, jak z tym, żeby kadencję skrócić, albo, że Prezydent gdzieś poleci, a i pomysły prezentuje genialne, jak ten z ustawą o zgromadzeniach, dawno nikt w taki aksamitny, a jednocześnie skuteczny sposób nie załatwił odmownie wolności zgromadzeń. No a teraz ten pomysł, by samemu stanąć na czele marszu Niepodległości.
Wyobrażacie sobie, jakby towarzysz Gierek przyjechał do stoczni i ogłosił, że teraz on staje na czele, towarzysze, Komitetu Strajkowego, co, pomożecie? Razem, wicie, zwalczymy błędy i wypaczenia socjalizmu! Nie ukrywam, że wśród stoczniowców nastąpiłaby lekka konsternacja, a najprawdopodobniej po prostu poszliby sobie do domów.
Albo, idąc dalej, jakby tak doktor Hans Frank ogłosił, że dosyć dzielenia Polaków i teraz on stanie na czele Armii Krajowej, do czego ma wszak wszelkie predyspozycje, reprezentuje legalną władzę, może wspomóc bandy, to jest te, no, oddziały dostawami broni, ma transport, łączność, lepsze układy z Hitlerem i w ogóle. Jak wspaniale wpłynie to na odbudowę Generalnego Gubernatorstwa ze zniszczeń wojennych, jak korzystnie wpłynie na rytmiczność dostaw żywności w ramach zjednoczonej Europy! Przekleństwo GG, nacjonalistyczne waśnie zanikną, skoro bandy, znaczy, te no, oddziały AK, Policja Państwowa i wojska okupacy.. to jest, te, no strzegące ładu i porządku będą pod jednym dowództwem! Korzyści widać, jak na dłoni.
Albo Palikot z Nergalem na czele procesji Bożego Ciała. Ten kretyn w przebraniu motylka, co tam zwykle pląsa, zupełnie zgłupieje. Będzie stał z tymi obwisłymi skrzydełkami i w rajtuzkach i tylko patrzył bezradnie, zastanawiając się, o co tu, kurna, chodzi.
Tu jednak widzę niebezpieczeństwo, że pan Prezydent ( oby itd.) padnie ofiarą własnej ustawy o zgromadzeniach. Po pierwsze, musi albo sam, albo za pośrednictwem Nałęcza czekać cała nockę w ogonku do rejestracji, na 30 dni przed 11 listopada, bo jeszcze, Antifa, albo Blumsztajn, albo jakieś palanty z piórkami w tyłku się zarejestrują przed nim i wszystko o kant rozbić. No, ale to się da załatwić, ustalą z Kuźniarem dyżury, dostana kawkę z termosu od Blumsztajna, batonik Mars od Antify, kocyk od Solidarnych 2010, fajkę od kiboli, następnych w kolejce i jakoś do rana zleci. No, ale na samej demonstracji już widzę, jak Pan Prezydent z Nałęczem ściera się najpierw słownie, a potem fizycznie z Blumsztajnem i Kaliszem, którzy tradycyjnie już świętują polskie święto narodowe rozwalając je wraz z bandziorami z Niemiec, taka tradycja, rodzaj rekonstrukcji z Polrewkomu w 1920. Może nawet Pan Prezydent dostanie po łbie za noszenie biało czerwonych, nacjonalistycznych kokard. Co prawda, okoliczność łagodząca, kokarda w barwach Indonezji, ale zawsze, faszyzm, to faszyzm, przed czujnym okiem Blumsztajna się nie ukryje. Indonezyjski faszyzm w niczym nie lepszy. W ogniu walki z faszyzmem nie czas na niuanse. Z górnej półki patrzy w końcu, lepiej widać z góry. Już widzę zmodyfikowaną klasyczna scenę, jak Kalisz czujnie patrzy na hordy faszystów zza kordonem policji, i uspokojony, z patosem, niczym Dolores Ibarruri na przedmieściach Madrytu mówi do policjantów- „dziękuję Wam!”. A tam w oddali Pan Prezydent w tych okularkach.
Pewnym rozwiązaniem będzie zaproszenie Antify z Blumsztajnem do pochodu, ale tu może być, jak z tymi psami z obozów, co to niektórzy z więźniów przygarnęli po wyzwoleniu, bo co zwierzak winien. Otóż te owczarki od czasu, do czasu miały takie odruchy i gryzły swoich dobrodziei, bo gryzienie polnische Schweine miały wdrukowane dość głęboko. Może się tak samo zdarzyć w czasie pochodu, idzie sobie Blumsztajn spokojnie, jak zawsze, z napisem „Pierdolę, nie rodzę”, poświstuje „Czerwony sztandar”, aż mignie mu obok polska flaga i jak (Blumsztajn, nie flaga) nie przyskoczy, wyrwie, podepcze, w łeb faszystę walnie z krzykiem „dawaj k..wę!” znaną z przekazów z poprzedniego marszu. A tu patrzy, to akurat Kuźniar, albo Nałęcz z tym tajemniczym przedziałkiem- przeszczepem na czole. No, dobrze, oni z polskimi flagami, to raczej mało prawdopodobne, ale na okoliczność marszu może się i tak zdarzyć, służba, nie drużba. Tak jak z okazji balu maskowego się człowiek przebiera za pirata, albo kowboja, to i oni za patriotę, trudno, nawet trochę zabawy przy tym może być, zdjęcia się porobi, na Facebook wrzuci dla śmiechu.
Ale na pana prezydenta, czyha jeszcze jedno zagrożenie- za wszystkie wybryki w czasie manifestacji odpowiada organizator- kara wynosi 7 tysięcy. No, to panie Prezydencie, jak z tyłu pochodu ktoś krzyknie „Precz z gajowym”, 7 tysięcy leci! „Tusk pod sąd” następne 7 tysięcy, „Żądamy prawdy o Smoleńsku!” 7 baniek, „Bóg, Honor, Ojczyzna”, jak wiadomo, uznane za mowę nienawiści przez wiodące telewizje, 7 baniek! I niech tak każdy ze stu tysięcy cos krzyknie, oj, okaże się, że nie za Smoleńsk, nie z paragrafu 212, ale za długi Pan Prezydent (oby żył wiecznie) trafi do więzienia!
P.S. Zachęcam do przeczytania dzisiejszego felietonu w Gazecie Polskiej Codziennie i poniedziałkowego w Freepl.info.
http://naszeblogi.pl/blog/69
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://wpolityce.pl/autorzy/seawolf
http://freepl.info/authors/seawolf
Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4321 odsłon
Komentarze
Re: Gajowy na czele?
11 Sierpnia, 2012 - 20:03
Nawet jak Bul będzie organizatorem marszu niepodległości to i tak pójdę i będę krzyczał faszystowskie hasła: Bóg, Honor i Ojczyzna.
Niech płaci ;)
Re: Gajowy na czele?
11 Sierpnia, 2012 - 20:12
oceniając po pisowni - Pan Prezydent to samiec anALFAbeta
Wuj Mściwój
11 Sierpnia, 2012 - 20:30
Trafne :)))
Na czele?
13 Sierpnia, 2012 - 09:37
A moze Wczele z tarczy antyrakietowa w garsci? Moze to nowy herb hrabiego? Zagloba sie klania! A tak serio, to tez przyjde, zeby okrzykami kase nabic.
No nie wiem, czy do tak szlachetnej inicjatywy Gajowego
11 Sierpnia, 2012 - 21:00
będzie mógł się dołączyć byle kto, z jakimiś flagami i okrzykami. Myślę sobie, że uczestnicy Marszu Czegoś tam (bo chyba już nie Niepodległości) byliby starannie selekcjonowani. Żeby nie jątrzyli nienawistnie. A TVN i tak zmultiplikuje tych dziesięć (?) osób, które pomaszerują za Umiłowanym Przywódcą.
Re: No nie wiem, czy do tak szlachetnej inicjatywy Gajowego
11 Sierpnia, 2012 - 21:29
obejrzałam film
12 Sierpnia, 2012 - 08:17
proszę gości tu przychodzących: obejrzyjcie, zapamiętajcie, opowiedzcie innym
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Re: obejrzałam film
12 Sierpnia, 2012 - 13:56
Jak inaczej wygląda wpuszczanie za kordon na obchody oficjalnych uroczystości tylko tych co mają czerwone zaproszenia w świetle tego:
http://blogmedia24.pl/node/59369
PO prostu mają być tylko "sami swoi". Podobnie było w 2005 roku gdy Aleksander Kwaśniewski nadawał Ściborowi-Rylskiemu stopień generała brygady, większość myślała że on awansuje bohatera Armii Krajowej a on dekorował swojego kumpla agenta.
To tylko kwestia czasu...
11 Sierpnia, 2012 - 21:01
Komorowski teraz intensywnie myśli, jak to zagospodarować jeszcze jedną niewygodną rocznicę : 10.04.2013.
Bo przecież niezwykły pośpiech w "zaopiekowaniu się" krajem , jeszcze przed zweryfikowaniem śmierci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego / niby taki słoń, a uwijał się jak owsik / "rozpacz" w chwili przylotu trumien - już tylko to, predestynuje go do zagarnięcia / z kim ? / tej rocznicy.
Fuj !
mukuzani
Na czele...
11 Sierpnia, 2012 - 21:11
Pan Prezydent Bronisław książę Komorowski oznajmił, że chce STANĄĆ na czele pochodu, ale wcale nie powiedział, że chce IŚĆ, w sensie przebierania nogami. Należy ten niuans rozszyfrować, jako nieśmiałą propozycję przygotowania jakiejś lektyki dla Księcia Pana, albo chociaż taczki z gumowym kółkiem.
ixi band
Geniusz!
11 Sierpnia, 2012 - 22:59
najpoważniej: dzień (wieczór) bez Wilka - dzień stracony!
Bóg - Honor - Ojczyzna!
gajowy - to zacny zawód
12 Sierpnia, 2012 - 08:27
proszę nie obrażać gajowych (i bufetowych) !!!!!!!!!!!!!!!!!
Bóg - Honor - Ojczyzna!
.....
12 Sierpnia, 2012 - 06:47
erin
Witam Pana, przyszłam tu specjalnie poczytać Pana bo już nie widuję pańskich tekstów na Salonie. Pozdrawiam.
erin
To jest przedni pomysł !!!
12 Sierpnia, 2012 - 20:32
"No, to panie Prezydencie, jak z tyłu pochodu ktoś krzyknie „Precz z gajowym”, 7 tysięcy leci! „Tusk pod sąd” następne 7 tysięcy, „Żądamy prawdy o Smoleńsku!” 7 baniek, „Bóg, Honor, Ojczyzna”, jak wiadomo, uznane za mowę nienawiści przez wiodące telewizje, 7 baniek! I niech tak każdy ze stu tysięcy cos krzyknie, oj, okaże się, że nie za Smoleńsk, nie z paragrafu 212, ale za długi Pan Prezydent (oby żył wiecznie) trafi do więzienia!"
Pokonać przeciwnika jego własną bronią.
W swej wyjątkowej bystrości pan prezydęt zapomniał o tak prostej sprawie, że kij ma dwa końce i kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada...
Pozdrawiam.
contessa
_________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com/watch?v=Zssi
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński