Uratuje nas... Jarosław Kaczyński?

Obrazek użytkownika Chłodny Żółw
Blog
 
 

Dwie trzecie Polaków nie chce przyjęcia euro. Premier ucina wszelkie dyskusje na ten temat. Tłumaczy, że Polacy w tej sprawie zdecydowali przy okazji referendum na inny temat - akcesji do UE. Nie ma ratunku?

 
Sprawa nie jest przesądzona.

Po pierwsze primo: strefa euro jest w kryzysie. Wejście do niej aby (tak jak Słowacja) wspierać bogatsze kraje jest bezsensowne - lub, jak wolą ekonomiści, nieopłacalne.

Po primo drugie: większość Polaków jest przeciwna rezygnacji z własnej waluty. A mamy przecież demokrację, której nasi politycy zapewne zgwałcić się nie odważą. 

Po primo trzecie: polska waluta, jako obowiązujący środek płatniczy, zapisana jest w Konstytucji. A Konstytucji partie rządowe bez poparcia opozycji nie są w stanie zmienić.

Tyle, że Bruksela ma w sobie tyle uroku... Tam mleko, miód i euro leją się strumieniami! Czy to możliwe, że politycy PIS zapomnieli o przygodach ich partyjnego kolegi, pana Miśka Kamińskiego? Już w 2009 roku miał okazję zostać wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego. Nie został, bo krótko przed ostatnim głosowaniem koledzy z całej Europy przypomnieli sobie, że pan Misiek był w młodości faszystą, nacjonalistą, antysemitą, homofobem i wrogiem światowej demokracji działającym w szeregach Młodzieży Wszechpolskiej.

Czy politycy opozycji nie skuszą się na smakołyki podsuwane im przez rząd i europejską centralę? Z moich wcześniejszych tekstów na ten temat biła niewiara :)

Tymczasem, jak donoszą media...

 Argumenty za i przeciw przyjęciu euro omawiali politycy PiS i eksperci podczas kolejnej debaty z cyklu "Alternatywa".

Jarosław Kaczyński podkreślił, że obrona złotego ma ogromną wagę dla naszej przyszłości politycznej i ekonomicznej. Prezes PiS zauważył, że Traktat Akcesyjny przewiduje przyjęcie przez Polskę euro, ale nie określa żadnego terminu. Dlatego - jego zdaniem- decyzję w tej sprawie możemy podjąć "w ciągu kilku, kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu lat". Jarosław Kaczyński podkreślił, że zdecydowanie nie zgadza się z tymi, którzy nasz interes narodowy usiłują przeciwstawić europejskości. Powiedział, że mamy prawo domagać się w Unii Europejskiej umożliwienia szybszego rozwoju Polski, niż przeciętna w krajach wyżej od nas rozwiniętych. Zdaniem prezesa PiS, taki pogląd całkowicie wpisuje się w ideę dobrej Europy.

Kandydat PiS na premiera rządu technicznego Piotr Gliński zauważył, że argumenty przeciwko szybkiemu wprowadzaniu euro przeważają nad korzyściami i Polska powinna być bardzo ostrożna. Powołał się również na badania opinii publicznej, z których wynika, że ponad 60 procent Polaków nie chce wprowadzenia euro. Powtórzył, że euro to projekt polityczny a nie ekonomiczny.

 Być może przywódcy najsilniejszej partii opozycyjnej uda się utrzymać w ryzach swoje wyposzczone wojsko... Być może, dla dobra Polski, działacze partyjni zrezygnują z posad w unijnej centrali i w chwili próby zagłosują przeciwko euro...

Jeszcze polski złoty nie zginął?

 

 

 

Brak głosów

Komentarze

A dla milionów Polaków to,głód nędza i bezrobocie,oraz POwolna śmierć najsłabszych,ale dla tych Żydo ubeckich hien,niema to żadnego znaczenia,niszczenie Polski to ich cel

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#337200

Wiadomo, że rządzący będą parli do euro. Do referendum nie dopuszczą. Pozostaje jeszcze Konstytucja, której zmiana wymaga większości kwalifikowanej. Jednak rząd bez opozycji nie da rady zmienić Konstytucji. Czy politycy opozycji wytrzymają presję i nie dadzą się skusić żadnymi unijnymi konfiturami? A może będą stopniowo wymiękać, aż "jednym głosem" Konstytucja zostanie zmieniona?
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#337207

Tej większości w opozycji, jest jak na lekarstwo. Pamiętaj, że w tej większości, są zdrajcy z SP, z Kurskim na czele. Wiesz co się stało, jak dorwali się do brukselskiego koryta? Konfitury, czemu nie, prawda? Żona podpowie, jak nie, to ta druga od Ziobry, dzidziusiem, jego niepewną przyszłością? Tak więc, nic pewnego. Mam jednak nadzieję, że wszystko da się odwołać tak, jak się przyjęło. Jarosław, Polskę zbaw!!! Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#337237

Rząd będzie potrzebował ludzi z PIS. Tylko wtedy uzyska konstytucyjną większość. Dadzą radę?

Vote up!
0
Vote down!
0
#337250

Kilka osób z Solidalnej Polski wystarczy, nie muszą prosić PIS-u. Czy ja czegoś nie rozumiem? Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#337257

cui bono

Vote up!
0
Vote down!
0

cui bono

#337209

to informacja z pewnego źródła?

Vote up!
0
Vote down!
0
#337251

 Każdy kraj przed zmianą waluty na euro musi spełnić tzw. kryteria zbieżności zawarte w traktacie z Maastricht. Są to warunki ekonomiczne i finansowe, określające czy dany kraj jest przygotowany do wprowadzenia eurowaluty.

Polska musi włączyć walutę narodową do systemu ERMII (Europejski Mechanizm Kursowy) co najmniej na dwa lata.

Dodatkowo musimy spełnić cztery warunki:

  • osiągnąć wysoki stopień stabilizacji cen przez rok przed wprowadzeniem badania przez Europejski Bank Centralny i utrzymać inflację na poziomie <1,5% powyżej średniego poziomu inflacji obliczonego dla 3 krajów o najniższej inflacji w UE
  • spełnić kryterium kursu walutowego tzn. wahania kursowe nie mogą przekroczyć +/- 15% w stosunku do ustalonego kursu centralnego
  • kryterium stóp procentowych, oblicza się je na podstawie 10-letnich obligacji rządowych, spełnione jest gdy  średnie nominalne oprocentowanie długoterminowych obligacji rządowych emitowanych przez oceniane państwo nie przekracza więcej niż o 2 punkty procentowe średniego oprocentowania wyznaczonego przez poziom średnich stóp procentowych w trzech krajach o najniższej inflacji w Unii Europejskiej
  • kryteria fiskalne, stabilość finansowa sektora instytucji rządowych i samorządowych, spełnione gdy deficyt budżetowy państwa nie przekracza 3% PKB

W 2009 r Polska wycofała się z planu wejścia do strefy euro, nie wiadomo kiedy wejdziemy do systemu ERM II. Nie spełniamy trzech z czterech warunków:

  • finanse publiczne
  • wysokości inflacji 
  • wahań kursu złotego do euro

Moja nadzieja jest taka. Donald Tusk do tego czasu przestanie rządzić krajem, brakuje mu czasu na wprowadzenie euro,  nowy Rząd zrobi wszystko żebyśmy do strefy euro nie weszli. Przede wszystkim powinno odbyć się referendum na ten temat. 

Szwecja, Wielka Brytania w strefie euro nie są i nie widzę żeby społeczeństwo nad tym  rozpaczało, wręcz odwrotnie. 

 

Pozdrawiam(10)

Polak2013

Vote up!
0
Vote down!
0

Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!

#337212

gość z drogi

warto zawiazać jakieś społeczne poparcie,by w ten sposób pomóc Jarosławowi 

Kaczyńskiemu,bo reszta opozycji,to czysta  fikcja...

SLD ,Palący koty  już pokazali swe sprzedajne oblicze...a Prezio aż marzy o Brukselce,pieniążki sie skończyły,aUN taki ładny ,opalony,odchudzony,,,nic tylko do brukselki...

pozdr 

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#337228

Trzeba wywierać presję na "naszych", żeby głupie myśli nie przychodziły im do głowy... Z wypowiedzi Kaczyńskiego wynika, że będzie bronił złotego. Ale co stanie się, jeśli do Kuchcińskiego, Suskiego, Błaszczaka i innych zawodników tego typu zaczną wydzwaniać sympatyczni lobbyści? A co jeśli zaczną przynosić im wielkie słoiki wypełnione wysokokalorycznymi konfiturkami? Bez naszej troskliwej opieki mogą wymięknąć.

Vote up!
0
Vote down!
0
#337255

jedno słowo Angeli Merkel może sprawić, że te wszystkie kryteria to tylko żarty i skoro nam zależy, to mozemy przyjąć euro nie spełniając ŻADNEGO z nich. Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#337258

Dzisiaj dr Hałat był uprzejmy przypomnieć, że będzie tak jak Soros każe... przykro słuchać takiego przypomnienia, ale złotym zarządza Soros (rączkami magika, a wcześniej Balcerowicza).
**************************************
  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#337348