Pytają mnie ludzie w rozmowach, w listach...
"Pytają ludzie w rozmowach, w listach, dlaczego Unii Wolności nie lubię. Pierwsza przyczyna jest oczywista, przeto rozpocznę od drugiej..."
(Leszek Czajkowski, "Piosenka o moim stosunku do Unii Wolności")
Nie, nie, nie... Już od dawna nikt mnie nie pytał: "dlaczego nie lubisz Unii Wolności?"! Za to pytania o moją niechęć wobeć partii politycznych zdarzały sie wielokrotnie. Dlaczego nie popieram żadnej partii? Dlaczego nie zapisuję się do żadnej partii?
Przyczyna najbardziej oczywista: nawet gdyby partie polityczne kierowały się w działaniach swoim programem to żadna z istniejących partii nie napisała programu tak, żebym mógł go poprzeć. A praktyka jest w politycznych firmach dużo gorsza niż czysto teoretyczne programy działania!
No i przyczyna nie dla wszystkich oczywista: przynależność do partii politycznej, to umysłowe niewolnictwo.
Nawet jeśli nikogo to nie interesuje, wkrótce i tak rozwinę oba punkty...
Kółko Wzajemnej Adoracji Kawiarnianej" - 103 zarejestrowanych na Facebooku
"Gulaszowy Czwartek" - 499 zarejestrowanych na Facebooku
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1299 odsłon
Komentarze
Czekam niecierpliwie
15 Stycznia, 2012 - 13:35
Mnie też ten temat bliski:)
Partie to jedynie narzędzie, i to zwykle ułomne.
A podstawa zupełnie inna.
Pan jedynie na niebie, a w sercu króluje Polska.
Na takim fundamencie Narodowym, żadna partia nie poszkodzi zbyt długo...
Pozdrówka z dyszką
"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Rospinie,
15 Stycznia, 2012 - 15:08
temat jest bardzo ponury i pewnie dlatego niepopularny. Mówiąc w pewnym uproszczeniu ;) demokracja to kult głupoty. Demokratyczne zaakceptowany. Pozdrawiam.
Chłodny Żółw
15 Stycznia, 2012 - 16:22
Patrzę na to szerzej.
To z utożsamianiem Polski z jakąś partyjką, wiąże się cała obecna narracja.
Wmawianie Polakom,że sprawy platformy lub PISu, tożsame są z interesem Narodowym.
Temat jest albo pomijany, albo wyciszany, aby utrzymać status quo.
Bo mogło by stać się przełomem, gdyby Naród spostrzegł
możliwość podejmowania decyzji, poza partyjnym obiegiem...
Cóż wtedy pozostałoby PRowcom?
Wybór pomiędzy Polską a Pol-Landem, czy raczej
Polskim Krajem Związkowym?
Otwartym tekstem musieliby nakazywać umiłowanie moskiewskich namiestników?
Pozdrawiam
"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Chlodny Żółw
15 Stycznia, 2012 - 14:58
Może to i niewolnictwo, ale w jakże komfortowych warunkach osadzone. Proszę spojrzeć na tych rekordzistów w zaliczaniu kolejnych partii i kanap. Siedzą w złotych klatkach i małpie miny robią do nic nie rozumiejących frajerów. Na dodatek mają rację, bo frajerzy fundują im coraz wygodniejsze klatki.
Guepardo,
15 Stycznia, 2012 - 15:17
Bo wszystkie Ryśki to fajne, bystre chłopaki. Ochódzki, Kalisz, Czarnecki... Sympatyczni, inteligentni, wygadani. Zawodowi politycy. Apartczycy krążący między kilkunastoma partiami, albo trwający w jednej partii. Niby czymś tam się między sobą różnią, ale to tylko różne twarze tej samej hydry. Nie ma na nich sposobu.
Chłodny Żółw
15 Stycznia, 2012 - 15:23
A nasz Libicki nieoceniony, a ostatni rzut - Migale, Kluziki , Arłukowicze, a starzy wyjadacze - Niesioły, Celińskie ? A nasz premier ukochany?
@Chłodny Żółw
15 Stycznia, 2012 - 15:31
No, no, gratulacje Chłodny Żłówiu! Ledwie "zapowiedż wydawnicza", a już dyskusja!
;-)))! Też czekam na clou.
Pozdrawiam
Partie polityczne? A co to jest?
15 Stycznia, 2012 - 16:46
"Nie ma partii politycznych! Są tylko etykietki przedwyborcze
a potem liczy sie władza i pieniądz"-Machiavelli w listach
do Soderiniego.
Ukłony...