Demokracja w zaciszu unijnych gabinetów
Polski rząd nie nadąża za najnowszymi trendami. Nie rozumie, albo udaje, że nie rozumie. Nasi politycy zamiast w lot odgadywać myśli swoich szefów kombinują na własną rękę!.
Zastanawiają się czy dobrze zrozumieli sens poleceń, myślą nad alternatywnymi rozwiązaniami, zadają pytania, zgłaszają swoje wnioski, sypią piasek w tryby...
----------------------------------------------------------
A "demokratyzacja" Unii Europejskiej(link is external) przyspiesza!
Premier przewodniczącej UE Szwecji, Frederik Reinfeldt ogłosił, że szefowie państw europejskich, którzy w tym tygodniu spotkają się na szczycie w Brukseli, zadecydują o obsadzie trzech unijnych stanowisk: przewodniczącego Rady Europejskiej, wysokiego przedstawiciela ds. polityki zagranicznej, oraz sekretarza generalnego Rady UE.
Polska propozycja, aby wybór dokonany został dopiero po prezentacji przez kandydatów "wizji" realizacji zadań, uznana została przez szwedzkiego premiera za nierealistyczną.
- Odnosimy wrażenie, że nasze stanowisko dotyczące sposobu wyboru na unijne stanowiska popiera większość ministrów spraw zagranicznych państw UE - informował, trochę chyba przerażony swoją odwagą, rzecznik prasowy MSZ Piotr Paszkowski.
Jednak w demokratycznej UE zdanie większości państw członkowskich nie ma znaczenia. Byle tylko zachowane zostały "demokratyczne standardy"!
A te naruszone nie zostały. Szwedzki premier nie pospieszył się i nie ogłosił wyników przyszłych obrad. Szefowie państw europejskich dowiedzą się jakiego dokonali wyboru jeszcze przed przekazaniem informacji mediom. Zgodnie z najwyższej próby standardami.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1331 odsłon
Komentarze
Re: Demokracja w zaciszu unijnych gabinetów
17 Listopada, 2009 - 17:42
Istotnie, zadziwiająca naiwność. Przecież to nie chodzi o wybory ani o demokrację. To jest podział łupów lub jak kto woli "stołków".
Zółwiu, coś a propos. lub nie! Dezerter "Być rządzonym"
17 Listopada, 2009 - 23:13
Byc rzadzonym - Dezerter
"Być rządzonym, to być obserwowanym,
nadzorowanym, szpiegowanym, kierowanym, nastawianym
Być rządzonym, to być kontrolowanym
porządkowanym, ocenianym, szacowanym, cenzurowanym
Być rządzonym oznacza, przy każdej transakcji,
przy każdym działaniu, przy każdym ruchu
być odnotowanym, rejestrowanym, opodatkowanym, napominanym,
ostemplowanym, krępowanym
Być rządzonym oznacza, pod pretekstem dbałości
o dobro ogółu być zmuszanym do płacenia
Być rządzonym oznacza być uciskanym
okradanym, oszukiwanym, drenowanym, represjonowanym
Być rządzonym, być rządzonym, być rządzonym...
Być rządzonym oznacza, przy pierwszej próbie buntu
przy oznakach protestu, przy oznakach oporu
być nękanym, poniżanym, wyśmiewanym, i znieważanym,
Być rządzonym, to być sprzedawanym,
zdradzanym, deportowanym, bitym, rozbrajanym,
Być rządzonym, to być aresztowanym
sądzonym, skazywanym, więzionym, rozstrzeliwanym
Taka jest władza, taka jest jej sprawiedliwość,
Taka jest władza, taka jest jej moralność. "
pzdr
antysalon
Antysalonie, dzięki!
17 Listopada, 2009 - 23:37
Dzieki! Niezła jazda! Trochę z Kafki, Orwella i Korwina zaczerpnęli :) Pozdrawiam.