zmiana kodu

Obrazek użytkownika Andrzej Tatkowski
Blog

Bicie po pysku przeszło niejedną historyczną zmianę i gdyby ktoś kto umie i lubi tak ładnie układać obrazki z przeszłości, jak pan Waldemar Łysiak, sporządził opis odpowiednio wybranych owych zmian, byłoby co poczytać i pooglądać.

Niestety, każde upowszechnione dobro szybko się dewaluuje i żadne rekonstrukcje nie są w stanie tego zmienić.

Telewidz który napatrzył się na "gale boksu zawodowego" słabo reaguje nawet na świeże albo rozkładające się trupy w filmach zakupionych od starych europejskich demokracji z wysp i półwyspów naszego kontynentu (nie mówiąc o scenach przemocy, gwałtu i wyrafinowanych tortur z kontynentów odleglejszych), więc spoliczkowanie w miejscu publicznym redaktora Grzegorza Miecugowa nie tylko nie mogło nim wstrząsnąć, ale prawdopodobnie w ogóle nie zrobiło wrażenia.

Ponieważ przywódcy partii i narodu troszczą się nie tylko o słodkie pierniczki dla swoich, ale także o igrzyska dla wszystkich pozostałych, czekają nas obchody Święta Niepodległości w formie takiego happeningu, jakiego nawet najstarsi warszawiacy nie pamiętają.

Jakże tu nie wierzyć w globalne ocieplenie ?

Mam nadzieję, że obsługa telewizyjna nie zawiedzie, i że "Błękitny" wzorowo wykona swoją historyczną misję.

Wieniec laurowy dla autora koncepcji !

AT

Twoja ocena: Brak Średnia: 1 (1 głos)

Komentarze

na jednym z portali wyczytalam dzis taki wpis,cytuje:

Historia powstania stacji TVN mówi więcej, niż 100 takich spoliczkowań Miecugowa (który ma wiele za uszami). Oto cytat z akt IPN:

**************************************************
Źródło: Biuro Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów IPN IPN BU MSW, II 1013, k 36-41, oryginał, mps. Biuletyn IPN 11.12.2006r. str.104-109. Biuletyn IP z treścią całego listu: pliki/biuletyn_ipn_11-12_2006.pdf
**************************************************

List do Tow. Generała Czesława Kiszczaka, Ministra Spraw Wewnętrznych: Proponuję utworzenie w MSW oddzielnego pionu (służby) propagandowej, działającej także w obrębie MO. Znaczna część politycznie ważnych w skali kraju przedsięwzięć polityczno-propagandowych ma związek z domeną działalności MSW. Dopóki w kraju toczyć się będzie walka polityczna, MSW będzie planować i realizować przedsięwzięcia o największym znaczeniu z punktu widzenia jej przebiegu.

Niezbędny jest, więc poważny, instytucjonalny instrument umożliwiający lepsze wykorzystanie propagandowe tych operacji, bezpośrednie oddziaływanie na społeczeństwo w pożądanym kierunku. (…) Służba propagandowa MSW powinna mieć możliwość dawania do TV, radia i prasy gotowych programów do druku, albo też dostarczania TV, radiu i prasie półproduktów, którym ostateczny kształt nadadzą redakcje TV, radia i prasy. (…) W przypadku tego rodzaju rozbudowy służby propagandowej, decydujące znaczenie będzie mieć obsada kadrowa.

Trudno jednak znaleźć dobrych dziennikarzy, którzy zdecydują się przejść do MSW. Nie mniej mam pewne propozycje, które jak uważam, warto przynajmniej rozważyć: Mariusz Walter nadaje się na głównego konsultanta, jakiegoś szefa propagowania, szefa realizacji programów radiowo-tv – jednym słowem na kierownika pionu propagandy, lecz główną siłę koncepcyjno-fachową. (…) Pozytywnie zweryfikowany w 1982r. Sam się usunął z TV, mając dość nękania go. (…) Walter zwleka z decyzją powrotu, żądając satysfakcji i pognębienia jego wrogów. (…) Walter jest więc w tej chwili do wzięcia i wkrótce będzie za późno, bo ma otrzymać wysokie stanowisko w TV, jak mu się tam oczyści przedpole. (….) Gdyby udało się pociągnąć Waltera, on zaproponuje dużo młodych, zdolnych ludzi. Ja dalej będę myśleć, rozglądać się, szukać.

Jerzy Urban Rzecznik Prasowy Rządu PRL

Mariusz Walter w latach 1967–1983 był członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W 1983 założył z Janem Wejchertem holding ITI (International Trading and Investment). Firma otrzymała koncesję od władz PRL na sprowadzanie sprzętu elektronicznego z zagranicy i dystrybucję filmów na kasetach video w Polsce. W 1997 stanął na czele telewizji TVN, której kierownictwo w 2001 przekazał synowi Piotrowi.

Vote up!
0
Vote down!
0

Verita

#374121

A wcześniej firmę polonijną Contal.

Takie firmy były agendami służb wojskowych.

Budżet operacyjny i nie tylko tam tworzono.

Pozdrawiam

jwp - Ja też potrafię w mordę bić.

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
-1

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#374137

A dzisiaj?
wszystko spsiało do tego stopnia, że zamiast pierwej dać po gębie Michnikowi dostaje się Miecugowowi, który w tym rankingu
załganego antypolskiego tałatajstwa jest dość daleko!
A chciałoby się rzec do tego Oskara miej proporcjum!
I chyba za jej brak Korwin go wyrzucił ze swej kanapy KNP!?
a... POmysł przywódcy narodu oberłgarza z oberglobalnym ociepleniem naszego 11 listopada to istotnie przedni!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#374127

Dziękuję za komentarze.

Mam nadzieję że ostatni -jak wieszczą niektórzy wieszczowie- tom Dziejów Państwa Polskiego nie będzie oparty wyłącznie na materiałach audiowizualnych TVN, a jeśli nie będzie ostatni, wyłącznie na archiwaliach Instytutu Pamięci Narodowej.

Ubolewam, że talent Mariusza Waltera (ujawniony choćby w jego reportażu "Autobus z napisem "KONIEC") zagospodarowany został ostatecznie w taki a nie inny sposób, i że (rodzinne) poczucie humoru Miecugowa juniora sponsorują i eksploatują tzw. "smutni", bowiem uważam polskich inteligentów za dobro rzadkie i cenne.

Źle jest, kiedy to dobro się marnuje albo jest marnowane, ale jeszcze gorzej, gdy służy do dewastowania innych dóbr, nie tak rzadkich, ale cenniejszych niż dobre samopoczucie : wiary, miłości i szacunku dla bliźnich, dającego nadzieję.

Niewiara, nienawiść i pogarda to układ współrzędnych w który można wpisać znakomity pomysł biznesowy, albo polityczny - jakąś firmę, albo jakąś partię, ale szczęśliwej rodziny ani suwerennej rzeczypospolitej wpisać się weń nie da.

Polska wedle TVN czy PO to byt wirtualny : w rzeczywistości nie ma go i nigdy nie będzie.

Co będzie, zobaczymy, choć pewnie nie wszyscy; na razie warto sobie uświadomić, że świat może się nie przecie nie zawali gdy zabraknie na nim Tuska czy Michnika, Platformy Obywatelskiej, a nawet - horribile dictu ! TVN i paru innych dywersyjnych ośrodków propagandowych.

O tym, "co (będzie) z tą Polską", nie zadecyduje Tomasz Lis ani Monika Olejnik, ale Ty, Szanowny Obywatelu, podatniku i wyborco, który wszak wciąż jeszcze jesteś współwłaścicielem i współgospodarzem swojego kraju.

Bądź !

Vote up!
0
Vote down!
-1

Andrzej Tatkowski

#374265