wały przeciekają
Pada.
"Wały nasiąkają wodą i stają się coraz słabsze", mówi prezydent Krakowa.
Premier przybył z gospodarską wizytą do Kobiernic, na razie nad Sołą, by pouczyć zalewanych tam obywateli, że dopóki pada, powinni się uzbroić w cierpliwość i pomagać sobie sami, zaś pan wójt może robić co chce, nie oglądając się na przepisy; rozliczy się go potem, kiedy przestanie padać.
Obiecał także, iż rząd pomoże wszystkim poszkodowanym,
ale musi najpierw ich dokładnie policzyć (tu dorzucił mimochodem ulubiony bon mot : "nie oszukujmy się").
Opracowaniem bardzo precyzyjnej hierarchii priorytetów zajmie się niewątpliwie Kancelaria, która dysponuje pełną wiedzą o wynikach wyborów w poszczególnych gminach i czeka jedynie na decyzję, czy będzie się nagradzać, czy nęcić.
Marszałek, któremu państwo powierzyło pełnienie obowiązków głowy, oświadczył z powagą : "mamy stan trochę wyjątkowy". (Na razie chodziło tylko o wojsko, które minister Klich sprofesjonalizował do tego stopnia, że jakiś generał próbuje sobie sam rozwiązać stosunek służbowy.)
W tej sytuacji konieczne stało się niezwłoczne powołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego z udziałem osób, które powinny być objęte stałą kontrolą, stanowią bowiem realne zagrożenie dla procesu postępującej stabilizacji państwa.
Stabilizacji tej dowodzi choćby zmiana wizerunku pewnego posła, nazwanego przez kogoś Prąciem Platformy, który w okularach wygląda jeszcze bardziej.
Bronisław Komorowski zapewne nie zaniecha więc pełnienia obowiązków prezydenta w planowanym terminie; polubił je do tego stopnia, że będzie musiał się podporządkować literze prawa i wyciągnąć wnioski z oczywistego faktu, że - pada.
I musi padać ! Dana woda, napotykając na otwór, czyli szczelinę, wypływa ..
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 743 odsłony
Komentarze
Życie powiedziało w tym roku Donaldowi i jego Spółce z o.o.
19 Maja, 2010 - 13:46
SPRAWDZAM !!!!! Zima - zapaść sieci energetycznej na Śląsku i marznące tysiące ludzi, 10.04 2010 i ich śledztwo, PKP i tysiące pasażerów na lodzie, teraz powódź- Czesi alarmowali o zagrożeniu od połowy zeszłego tygodnia a oni obudzili się wczoraj. Iście światowe standardy rządzenia państwem. Larum grają!!!!!!
Re: wały przeciekają
19 Maja, 2010 - 15:21
A ja własnie siedzę w samym centrum Krakowa i obserwuję... nie jest za wesoło...
No ale jak Pan Premier powiedział, to pewnie poszukam tego wójta... :p
Wały nie wały, a Bronisław Komorowski
19 Maja, 2010 - 15:52
i Donald Tusk nie mają czasu na jakieś hydrologiczne anomalia...
Czasami pada deszcz,
a innym razem świeci słonce to i wysuszy...
Jakos tak kiedyś ktoś z tej obecnej "ferajny"
wypowiadał się na temat powodzi w naszym kraju.
Jako,
że nic się do tej pory nie zmieniło w tej materii,
znaczy to zapewne,
że to jest ich sposób na rządzenie krajem.
Wybory za pasem,
ludzie nieco rozżaleni
a poza tym o ile się nie mylę,
to z tej strony wieje dla Tuska zimnym wiatrem,
to i premier nie jest wyrywny...
słońce wysuszy.
pzdr.
chris