Dlaczego ścigano szmalcowników i volksdoiczów?

Obrazek użytkownika Andrzej.A
Blog

No właśnie dlaczego to robiono?
Przecież ludzie ci w swoim czasie wykazywali się tylko i wyłącznie realizmem politycznym aktualnego dla ich czasu. Nic więcej. Byli zwykłymi oportunistami, takimi samymi jak ci co pod koniec lat 80-tych byli TW, OZI, KO i co tam jeszcze w tych archiwach SB można za różne kwalifikacje wyczytać.
Ostatnie ekscesy Jaruzela i Kwacha właśnie to pytanie uwypuklają. Przecież nic nie różni tych postaw.
Postawy służalca i gorliwego wykonawcy rozkazów Moskwy niczym się nie różni z takim volksdoiczem, który dodatkowo może służyć jako agentura penetrująca podziemie zbrojne.
Postawa szmalcownika niczym się nie różni od TW -

TO JEST TAKA SAMA POSTAWA

I nie ma dla niej wyjaśnień. To jeżeli w Polsce nie ściga się różnych TW i popleczników Moskwy to dlaczego takie straszne odjum ma niby spadać na volksdojczów i szmalcowników?

Brak głosów

Komentarze

Pewnie dlatego, że hitlerowcy przegrali wojnę a komuniści ją wygrali (zdaję sobie sprawę z wielkiego uproszczenia).

Pozdrowienia

Vote up!
0
Vote down!
0
#39958

Ja oczywiście wiem, że to nie jest adekwatne dla takiego pytania audytorium.
Najchętniej to bym posłuchał (poczytał) kogoś z Krytyki Politycznej albo innego SLD jako odpowiedzi na takie dictum.

Andrzej.A

Vote up!
0
Vote down!
0

Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A

#39968

Czy na pewno ścigano? Bezpośrednio po wojnie - tak. Później już tylko pojedyncze i rzucające się w oczy przypadki. W końcu tak "zahakowany" obywatel, był bardzo cenną podporą kolejnej władzy.Tyle że nikt nie odważył się ich publicznie bronić
ukłony

Vote up!
0
Vote down!
0
#39975

szmalcowników, volks,!
Mojego teścia zadenuncjował w r. 1941 za przynależność do ZWZ/ a może SZP?/ taki właśnie.
Więc przez Toruń, Grudziądz do Stuthoffu!
Ocalał i w lutym 45 wrócił, a ten donosiciel był już figurą w ppr w Bydgoszczy!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#39981