Bardzo ważna rozmowa

Obrazek użytkownika Andrzej.A

Bardzo ważna rozmowa pomiędzy Barbarą Fedyszak - Radziejowską a Joanną Lichocką.Tutaj (źródło) można posłuchać o czym jest rozmowa.B.F-R mówi o wykluczaniu i o unieważnianiu kolejnych grup społecznych w Polsce. Wyjściem do dyskusji jest dzisiejszy wyrok na J.M.Rymkiewicza z powództwa A.Michnika.B.F-R mówi wyraźnie, że sam wyrok nie jest oparty na żadnej przesłance prawnej, lecz jest opinią sędziny na temat opinii, którą wyraził J.M.R na temat A.M. i reszty redaktorów GW.Wyrok jest o tyle precedensowy, że w praktyce oznacza iż nie można wyrazić swoich opinii, o ile są krzywdzące dla A.M. i GW.B.F-R w swoim wywodzie niedwuznacznie stwierdza, że stoimy w takim samym momencie jak w 1990 roku. Z czego wynika poprawnie rozumując, że ostatnie 20 lat to lata stracone - to już moja interpretacja.Demokracja, to nie procedury, nie wybory, a w każdym razie nie w tym miejscu demokracja się zaczyna i kończy.Otrzymujemy tu bardzo dokładnie poukładane w kolejności zestawienie, które grupy społeczne i dlaczego były wykluczane ze współdecydowania, z normalnej rynkowej gry o wpływy. Zaczęło się od rolników, których traktowano per "wsiok" i odmówiono im realnego wpływu na postawę polskiej delegacji w czasie rozmów przed przystąpieniem do UE.A skoro udało się z jedną dosyć liczną grupą, to dalej już poleciało. potem były mohery, pisowcy, obrońcy Krzyża. Ludzie niewłaściwi, nie potrafiący się zachować, przynoszący wstyd, szkodnicy, wstecznicy, oszołomy, ciemnogród.B.F-R kończy swój wykład jednym zdaniem: "boję się gdy minister spraw zagranicznych wyjeżdża z kraju, boję się co powie. A najbardziej się boję gdy jedzie do Berlina."Jarosław Marek Rymkiewicz skomentował dzisiejszy wyrok w sposób następujący: " <strong>Cała ta sprawa pokazuje, że możliwa jest nie tylko śmierć cywilna, ale także cywilne samobójstwo. </strong>I oto na naszych oczach Adam Michnik, wytaczając mi proces o poglądy, popełnił cywilne samobójstwo. Mamy zatem do czynienia z cywilnym trupem.<strong> Prosiłem o to wszystkich, którzy byli na sali sądowej, ale także proszę wszystkich za pośrednictwem portalu wPolityce.pl, żeby tak właśnie zechcieli traktować Adama Michnika. </strong>To jest cywilny trup, nienadający się do kontaktów, nienadający się do żadnej rozmowy, nienadający się do żadnej dyskusji, ponieważ z cywilnym trupem nie ma o czym dyskutować. Niech mówią co chcą. Trup cywilny nie ma głosu. Nie może nic powiedzieć. Prześladując poetę Michnik popełnił cywilne samobójstwo. On nie może nic powiedzieć, ponieważ cywilny trup nie może nic powiedzieć. Słyszał pan trupa, która się odzywa? Ja nie. Tak należy go traktować, jako coś nieistniejącego. Bardzo wszystkich do tego namawiam. Do niewdawania się w dyskusję, niewdawania się w rozmowy, nietolerowanie obecności tego trupa cywilnego, traktowanie go jako nieistnienia. <strong>A druga rzecz, którą chcę powiedzieć, ogranicza się właściwie do jednego zdania: uważam, że "Gazeta Wyborcza" powinna przestać się ukazywać w Polsce. Ona jest nam kompletnie niepotrzebna, powinna zniknąć."</strong>A.Michnik jest nieosobą.Venenosi bufones pellem non mutantAndrzej.A

Brak głosów

Komentarze

z B. Fedyszak powinna być "lekturą obowiązkową" dla wszystkich miotających się w bezradności na poczynania obecnej władzy. To właśnie od uświadomienia sobie przyczyn takiej sytuacji należy zacząć stawiać opór, czyli nie pozwalać się wykluczać. NALEŻY WALCZYĆ O BYCIE PEŁNOPRAWNYM OBYWALELEM w swoim kraju. NIE WYSTARCZY MÓWIĆ, ŻE MI SIĘ NIE PODOBA. Sprowadzono nas na margines społeczeństwa i propagandowo zabrono liczyć sie z naszym zdaniem i naszymi poglądami. To jest łamanie konstytucji i na to musimy się powoływać w protestach. Natomiast nie podobają mi się na manifestacjach wykrzykiwane hasła typu "raz sierpem raz młotem czerwoną hołote", bo one w żaden sposób nie informują obserwatorów, po co taka manifestacja została zorganizowana. My powinniśmy upominać się o nasze prawa konstytucyjne, a nie sprowadzać walki o ważne sprawy do prostego pokrzykiwania, byle głośno. To przechodzi bez echa i aprobaty. W wystąpieniach masowych musi być jakiś cel, a nie tylko sam krzyk. Dzielę się moimi przemyśleniami dlatego, że bądąc w alergicznej niechęci do obecnej władzy, cynicznej i aurorytarnej, nie przyłączyłabym się do manifestacji, która nie ma dobrze opracowanego programu, przeciwko czemu jest prowadzona i jak ma to wyrażać, żeby dotrzeć do jak największej grupy ludzi o takich samych poglądach. Wtedy będą się przyłączać ludzie o tych samych konkretnych poglądach i nie będzie to porównywane do ustawek kiboli. Tylko włączając do wspólnego protestu wszystkie grupy wykłuczane sukcesywnie z należnych im praw możemy zaprotestować skutecznie. Nie dajmy się głupio dzielić! Połączmy się.

Vote up!
0
Vote down!
0

Anka1

 

#238265