O internecie
Jeśli TY szukasz czegoś o NICH, to bądź pewien, że ONI szukają czegoś o TOBIE.Przeglądając zasoby internetu wielokrotnie na to trafiamy. Dowodem jest chociażby "sprawa Kataryny". Słynna blogerka śledcza została "rozpracowana" przez dziennikarzy. Podano na tyle dużo danych na Jej temat, że każda średnio rozgarnięta małpa o IQ Rezusa mogła dojść o kogo chodzi. Kataryna wykonuje w sumie dosyć prostą robotę analityka, czyta, pisze i dokonuje interpretacji zgodnie ze zdrowym rozsądkiem omijając całą "dialektykę marksistowską". Tylko tyle i aż tyle. To jednak we współczesnym świecie jest bardzo dużo. Większość tego co jest nam dostarczane w formie gazet, programów informacyjnych telewizyjnych bądź radiowych oraz informacji zawartych na portalach internetowych mediów głównego nurtu, jest nie rzetelną informacją, ale przetrawioną papką medialną.Informacji obecnie się nie przekazuje, ale nimi zarządza - tworzy się odpowiedni (poprawny) obraz rzeczywistości u przeciętnego odbiorcy.O pewnych wydarzeniach, czy też problemach nie mówi się nigdy, natomiast inne przekształcane są w "niekończącą się opowieść" - ciągle się je wałkuje, pomimo iż ich sens jak i znaczenie są zerowe.Sieć WWW jest monitorowana, analogicznie monitorowane są maile. Wystarczy zrobić proste doświadczenie.1. załóż sobie dwie skrzynki e-mailowe2. prześlji jakąś nieszkodliwą, ale długą wiadomość z jednej na drugą (najlepiej jakiś dokument tekstowy)3. Zaszyfruj ten sam dokument używając PGP4. porównaj czas jaki był potrzebny na przejście dokumentu niezaszyfrowanego z dokumentem zaszyfrowanym.W ten sposób można stwierdzić ile czasu otrzebują komputery na deszyfrację jakiejkolwiek widomości zaszyfrowanej przy użyciu PGP (lub innej metodologii).Jeśli w treści maila pojawią się słowa, które są istotne to automaty (odpowiednie programy) natychmiat podniosą alarm.Nawet stosowanie zamkniętych grup dyskusyjnych jak również takich udogodnień jak TOR (lub analogiczne) nie gwarantje pełnej anonimowości.Wolnośc, którą aktualnie jeszcze posiadamy jest ostro zagrożona.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1005 odsłon
Komentarze
Szykują
23 Grudnia, 2009 - 08:06
się ciekawe czasy.A miało być tak dobrze że, aż cud nad cuda.
Andrzej. A
23 Grudnia, 2009 - 09:58
Krzysztof J. Wojtas
Dlatego jedyną formą szyfru jest pełna jawność.
Do mnie zapraszam wszystkich - każdy może przyjechać, kupić jakąś roślinę, a bardziej namolnych mogę wykorzystać do rozrzucania obornika lub tp.
Imam w d... inwigilację.
Jeśli inni zrobią podobnie - to gmach runie.
A karpie wesoło machając ogonami przygotowują się do wigilii.
Krzysztof J. Wojtas
Re: O internecie
23 Grudnia, 2009 - 16:11
Szyfry i szyfranci . Widać na przykładzie polskim jak marne są zabezpieczenia, stąd słusznym jest postulat pełnej jawności.
Czy dyr. od tajemnic niejawnych tak łatwo popełnia samobójstwo ?
To tylko w Polsce jest możliwe.