Życie w parapaństwie zwanym Polska
Życie w parapaństwie jakim jest teraz Polska, coraz częściej przypomina kabaret.
Poznański dziennik „Głos Wielkopolski” doniósł, że „Na powiatowo-gminnych dożynkach, które odbywały się w Szwacinie, w gminie Godziesze Wielkie, w powiecie kaliskim, oprócz wielu gości pojawili się także pracownicy skarbówki. Sprawdzali, czy sprzedaż oferowanych tam wiktuałów, m.in. smażonych kiełbasek, odbywa się zgodnie z prawem, a więc m.in. przy użyciu kasy fiskalnej. W konsekwencji nałożono mandat na sprzedawcę. Kiedy trzeba uważać na urzędników, co zrobić żeby nie mieli powodu do interwencji? Okazuje się, że za kupioną na lokalnym festynie pajdę chleba ze smalcem z domowej misy powinniśmy żądać paragonu.
Wieść rozeszła się lotem błyskawicy, budząc niesmak i to nie tylko u smakoszy skwierczącej wieprzowiny. Wielu członków organizacji i stowarzyszeń współorganizujących tę imprezę poczuło się dotkniętych.
Na organizatorów festynów szkolnych czy parafialnych padł blady strach. Bo z dobrych chęci, zamiast wesołej zabawy i dodatkowych pieniędzy (na przykład na wycieczkę czy pomoce szkolne) mogą wyniknąć kłopoty”.
Tak oto działają polskie urzędy skarbowe, które zamiast tropić i karać autorów przekrętów w stylu Amber Gold, pastwią się nad maluczkimi. Idiotyzm w tym parapaństwie goni idiotyzm. Tym razem za sprawą nadgorliwych urzedników, ktorych zapewne zbyt wielu.
Dziwić się nie można. Wszak rząd Tuska w sposób niebywały zwiększył obsadę różnego typu urzędów o różnym profilu działania. Tym ludziom trzeba więc zapewnić robotę, i to do 67 roku życia!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1282 odsłony
Komentarze
Parapaństwo,Parapolska.....!
29 Sierpnia, 2012 - 12:10
Zgadzam sie w 100%,dodam,że Tusk Gold - to geniusz! Przeistoczył Polskę w "FOLWARK ZWIERZECY" ,w którym trwa "MILCZENIE OWIEC" ! Boże chroń Polskę!
Jerzy Zerbe,
29 Sierpnia, 2012 - 17:26
To nie jest nadgorliwość urzędników,tylko Państwo jest chore i wymaga naprawy.
Myślę również,że nasze społeczeństwo jest chore,przynajmniej duża jego część.
Ręce się załamują jak ludzie niby wykształceni,piszą mądre rzeczy na blogu ,a bzdurne kabarety uznają za wysokiej klasy kulturę.
Pozdrawiam
Jerzy