Czy Ronaldo może być pedofilem?

Obrazek użytkownika Jerzy Mariusz Zerbe
Świat

Polska prasa sportowa podała zaskakującą wiadomość opatrzoną znakiem zapytania. Czy Cristiano Ronaldo jest pedofilem?”
Kwestia wybuchła z powodu wpisu zamieszczonego przez piłkarza na twitterze. Cristiano napisał, że wielką radość sprawiło mu oglądanie chłopców w majtkach. Wywołało to spory skandal przed meczem Real – Juventus.

Rychło okazało się jednak, że to pomyłka, a sam piłkarz miał na myśli coś zupełnie innego. Ronaldo promuje obecnie linię bielizny dla dzieci i w tym kontekście powstało tak zasadnicze nieporozumienie.

A tymczasem wystarczyłoby, aby dzielni i pryncypialni polscy dziennikarze z Gazety Wyborczej, Newsweeka i Wprostu – wybitni znawcy problemu pedofilii, zwrócili uwagę świata, że Cristiano Ronaldo pedofilem być nie może.

Jest bowiem piłkarzem zawodowym, a nie księdzem, a tym bardziej biskupem Kościoła Katolickiego. A ten fakt w świetle informacji kolportowanych przez polskie mass media prawdopodobieństwo pedofilstwa redukuje do minimum, a właściwie praktycznie wyklucza.

Brak głosów