Gdybyśmy zapomnieli? - czy Oni - po śmierci - by nas przyjęli?
Zmęczony żołnierz usiadł, w kresowej rubieży,
Z nadzieją, że spoczynek?- ból w ranach uśmierzy.
Nie dane było jednak, by rany swoje leczył,
Gdyż z drugiej strony znowu? - wróg ciało kaleczył.
Sowiecko - hitlerowska, zdradliwa umowa,
W dniu siedemnastym września, spełniona do słowa.
W czterdziestym piątym roku, wygrana Stalina,
Dała Polsce "znak" -" Priwislnskaja kraina".
Dziś - chcemy to pamiętać, jak Polskę szarpano,
Jak na jej bosych stopach - dyby zakuwano.
Dziś chcemy tez pamiętać o naszych Rodakach,
Aby się nie stali jak? - Keto w Ostiakach.
Dzisiaj - spoczywają w stepowych Kurhanach,
W Katyńskich mogiłach i nieznanych "stranach".
Ta wypalana Polskość i Krzyż - Bożej Wiary,
Cóż nam da pojednanie? - by nie żądać - kary?.
Kto nam zwróci tą boleść - po stracie rodziny,
Siłą wziętych od Prutu i swej Bukowiny.
Jednych zabiło UPA - drudzy? - już pomarli
I świat swojej Polskości, na grobach zatarli.
Nie dajmy Ich - zapomnieć - Bóg nam nie wybaczy
I na naszą też "Władzę", także z góry patrzy.
Która pamięć sprzedaje, tym samym oprawcom,
Za ""miłość", która z gęby? - wyszła piarowcom.
zapraszam na http://jankosmar.blogspot.com
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 969 odsłon