Moje uzupełnienie do wpisu - "Tydzień Wiesława Biniendy"
Od paru dni jest zawieszony wpis blogera "nurni", pod tyt. "Tydzień Wiesława Biniendy, który z pokaźną ilością komentarzy wprowadza nas w odczuwalny "świat prawdy", z którym się tu na portalu "wszyscy" utożsamiamy /cudzysłów/ zawiera pewien margines błędu.
Decydując się na swoje "uzupełnienie" tegoż "świata prawdy",miałem na uwadze chęć przybliżenia go z drugiej jego strony, czego przykładem był program program Jana Pospieszalskiego p.t. " Jan Pospieszalski bliżej", który został pokazany w TVP. w dniu 25.05.2012r .
W panelu dyskusyjny wziął udział właśnie prof. Wiesław Binienda i Antonii Macierewicz, a z programu wynikało że zamiarem J.Pospieszalskiego było również doproszenie do tejże dyskusji polskich "ekspertów" , którzy w polemice z profesorem , mogliby się ustosunkować do jego ustaleń.
NIC SIĘ TAKIEGO NIE STAŁO - gdyż ?- żaden z nich nie przyjął zaproszenia do programu.
Przyjrzyjmy się zatem każdemu z nich z osobna , oraz ich reakcji:
Postawione pytanie przez Jana Pospieszalskiego - brzmiało:
"Czy Pan, jako ekspert lotniczy, chciałby podjąć polemikę z ustaleniami prof. Biniendy, na żywo, w programie telewizyjnym?.
Oto reakcje tych panów, które winniśmy zapamiętać:
1/ TOMASZ MAKOWSKI - / PKBWL/ - " Nie, dziękuję"
2/ mjr. ARTUR KUŁASZKA- /ITWL, Komisja Millera/- "Nie, ja dziękuję za tego typu wystąpienia, nie chciałbym uczestniczyć w takich spektaklach politycznych".
3/ ppłk. JANUSZ NICZYJ -/Komisja Millera/ "Nie skorzystam z zaproszenia, dziękuję za zaproszenie, ale nie skorzystam".
4/ JACEK JAWORSKI - /PKBWL/ "Nie dziękuję, nie zechciałbym".
5/ PIOTR LIPIEC - /PKBWL, Komisja Millera/ "Nie będę mógł wziąć udziału w spotkaniu, nie dysponuję wolnym czasem".
6/ ANDRZEJ PUSSAK -/PKBWL/ "To mnie w ogóle nie interesuje".
7/ dr. ZBIGNIEW KLEPACKI-/Politechnika Rzeszowska/ "Nie mam czasu na duperele, mogę panu powiedzieć".
8/ dr. STANISŁAW ŻURKOWSKI- /PKBWL,Komisja Millera/ "Dziękuję, ale nie".
Na drugie postawione pytanie przez Jana Pospieszalskiego :
"Czy podtrzymuje pan w całej rozciągłości ustalenia pod którymi pan się podpisał w Raporcie Millera"?
ppłk. WALDEMAR TARGALSKI - /PKBWL, Komisja Millera/ - "Tak"
dopytany: - "Czy 30-to centymetrowa brzoza mogła urwać 1/3 skrzydła Tupolewa - tak?" - odpowiedź - " Tak, dokładnie".
Pozostaje jeszcze wiele nazwisk, których właściciele na samo usłyszane nazwisko Jana Pospieszalskiego, tak się "pospieszyło", że stali się nieobecni w swoich miejscach przebywania.
Skojarzyła mi się sentencja: -
- Dlaczego powstał taki tekst? -" Amor patriae nostra lex"
zapraszam na - http://jankosmar.blogspot.com
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3207 odsłon
Komentarze
Dzięki :-)
28 Maja, 2012 - 14:16
Skopiuję sobie te listę odpowiedzi i wydrukuję, pokażę ją jutro znajomym półlemingom. Łącznie z tytułami "naukowymi" członków-ekspertów komisji Millera - w zestawieniu z tytułem profesorskim i osiągnięciami W. Biniendy.
autor
28 Maja, 2012 - 16:46
slusznie czynisz wypominajac 'fachowcom" ich zachowania.
pozdrawiam
i to sa polscy męzczyzni
28 Maja, 2012 - 16:54
Alexola
z urwanymi jajami sorry!
Alexola
Ciekawość...
28 Maja, 2012 - 16:54
jest pierwszym schodem do piekła...podobno, czasem także potrafi szkodzić zdrowiu...Nie mniej jednak jestem ciekawy sposobu rekrutacji do komisji Millera, zasad jakimi przy jej tworzeniu kierowano się.... A może rekrutacja była lata wcześniej...tyle, że nie do komisji...?
uważam że mój wpis
28 Maja, 2012 - 19:25
może spokojnie sobie odlecieć, tak jak jutro odlatuje Wiesław Binienda. To był tydzień Wiesława Biniendy.
Zwracasz uwagę na to co było najbardziej charakterystyczne w tym tygodniu.
Oni zapadli się pod ziemię.
Za chwilę będą odważniejsi i w przekaziorach bedzie pełno polemik z tym co to już nieobecny. Tak sądzę.
pzdr.
@ nurni
28 Maja, 2012 - 19:44
Ale teraz już nie będzie tak samo. Coś się już stało. Usłyszały to, "z pierwszej ręki" (to bardzo ważne), tysiące (jeśli nie więcej) ludzi. Wczoraj prof. Binienda był w "Rozmowach Niedokończonych" w Trwam i RM. Odbiór tych audycji jest bardzo szeroki. Co prawda trafiają one raczej do juz przekonanych, ale ci przekonani często - znając wcześniej temat - zachęcają do słuchania i tych nieprzekonanych. Na pewno było tak i tym razem.
Ludzie się ośmielili, otworzyły się im oczy. Zwłaszcza świat nauki, mam nadzieję, rozprostował plecy. Poza tym kolejni ludzie - konfrontując to, co mówił prof. Binienda, z tym, co mówią media (vide: niezłomna Olejnik) - uświadamiają sobie, jaki w mediach wciska im się kit.
Teraz przydałby się taki "tydzień" Kazimierza Nowaczyka, a potem Grzegorza Szuladzińskiego - albo w odwrotnej kolejności.
Macierewicz jest wielki - i tyle.
Duperele duperelami ale...
28 Maja, 2012 - 23:12
jakoś nikt z tych "ekspertufff" nie spieszy się naukowo tych dupereli zdementować, a przecież specjalistami niby są....
"Załosne pierdoły" to zbyt delikatne określenie dla nich. TCHORZE I WAZELINIARZE !
Ot, co !
Pozdrawiam.
contessa
_________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com/watch?v=ZssiwkN86u0
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński