Czemu się boisz Rodaku?

Polska jest jak "obraz", oprawiony w ramy, Kto ma w ręku młotek? - przybija do ściany. Chociaż swą "zasadność", też "ujmuje w ramy"?, "Zdobi"  także złotem, lecz efekt? - "zasrany". Jakaż więc refleksja? i znaczenie w "sztuce"?, Gdy dla swej "wygody"? - powiesi go? - w WC.

 

Czemu się boisz Rodaku, oczami wodzisz ze strachu,

Przed "Prawą Stroną Narodu"? - a ufasz? -  "znachorom Wschodu"?.

"Słoneczna Droga" ze Wschodu, słała "eliksir" - ze smrodu,

A wynajęci "znachorzy"? - wmawiali - żeśmy są chorzy.

 

Czego się  boją "znachorzy"? - że im ktoś torbę otworzy?,

Sprawdzi też wszystkie "papiery?? - uważasz - że są w tym szczerzy?.

Kłamstwo za kłamstwem, na kłamstwie, że dobrze "idzie" nam w Państwie,

Ze ich "warzone wywary", odpędzą od Polski czary?.

 

Czy "czarem" jest bezrobocie? - długi liczone zaś w krocie?,

Że wszystko prawie sprzedane? - a dzieci w nędzy - chowane?.

Gdzież są Synowie Narodu? - co leżą pod ziemią Wschodu?.

Przeszkadza im jeszcze Dusza? - że się "Polskością" wciąż wzrusza?.

 

Gdy się "leczony" buntuje? - "znachor" mu "układ" montuje

I komisyjnie orzeka, że "PiSior"? - kłamie i szczeka?.

Nie za to Ojce ginęli, byśmy siedzieli? - jak w "celi",

"Znachorzy"? - siłą swej władzy, "zdzierają Wiarę" - my?- nadzy.

 

Wprzęgli "machinę medialną", w kusych majteczkach - frywialną,

Od wschodu Słońca wciskają, że trza ich "bronić przed zgrają".

Nie bój się Bracie - Rodaku, czas się już pozbyć "amoku",

Nie "obietnica"? - lecz praca: Naród, Ojczyznę - wzbogaca.

 

 

Zapraszam również na mój blog - http://jankosmar.blogspot.com