Tyka zegar, Tyka, Tyka, Tyka,
Tak dobrobyt w Polsce ludziom znika.
Popatrzcie Rodacy na Salony,
Zamiast rwania włosów? - lśnią balony.
Premier wciąż "gaworzy"o miłości,
Aż Narody "topią" się z zazdrości.
Ministrowie siedzą pod palmami,
Goli, pod "Muchami" z motylami.
Na zielonej wyspie poruszenie,
Znów Prezydent wręcza odznaczenia.
Zaś wieczorem? - bankiet i szampany,
Żyrandol się kręci -...