Gruzja dwa lata po Smoleńsku

Obrazek użytkownika R.Zaleski
Blog

Prezydent Gruzji odmówił spotkania z delegacjami dwóch znanych zachodnich fundacji German Marshall Fund – temu, w którym popisywał się „bigosowaniem” Komorowski i wielkiej Fundacji Roberta Boscha. Powodem było to, że wśród Amerykanów i Niemców mających pojechać do Gruzji mieli się znaleźć niemiecka posłanka Viola von Cramon i expert Fundacji Boscha Diter Boden. Do wizyty w takim układzie nie doszło. Gruzja ma pretensje do tych polityków o porównanie jej polityki wobec Abchazji i Osetii do III Rzeszy i generalnie poglądy w tej sprawie zgodne ze stanowiskiem Moskwy.

Komersant powołując się na swoje źródło w parlamencie gruzińskim podaje, że oboje są „ agentami wpływu Moskwy”. Rosja nie bezpośrednio, ale przez łańcuszek powiązań z Gazpromem skutecznie finansuje wiele zachodnich fundacji. Podobnych przykładów jest w świecie sporo, np w USA to Dimitri K. Saimes szef Center for National Intrest.

W Osetii Południowej po powtórzonych wyborach wygrał, można tak to określić, kompromisowy kandydat Tibilow. Bo choć zatwierdzony jako jeden z czterech dopuszczonych kandydatów, jednak nie promowany w wyborach przez Moskwę. Ten były KGBista był popierany przez większość opozycji, która zresztą tworzyła jego sztab. Moskwa zmuszona była do pójścia na kompromis. Naciskana przez „śnieżnych rewolucjonistów” wybranej kilka miesięcy temu na prezydenta i nieuznanej przez Moskwę Anny Dżiojewoj. Z drugiej strony przez niemożność popierania przez nią kliki dotąd rządzącej Osetią. Wiernej ale wszystko rozkradającej. Tę niemożność powoduje głównie szybko rozwijająca się tuż za teoretyczną granicą, tą od „ślepego snajpera”, błyskawicznie likwidująca korupcję Gruzja. A w Osetii ani dróg, nawet popękanych, ani cywilizacji.

"Gdyby nie to, co zrobił w sierpniu 2008 roku Lech Kaczyński to pewnie nie siedziałabym tutaj teraz z wami” powiedziała parę dni temu w Gdańsku Sandra Roelofs, Pierwsza Dama Gruzji. Opisane powyżej wydarzenia też by nie nastąpiły. W Tbilisi rządziła by jakaś rosyjska marionetka, w Osetii ta sama złodziejska klika.
To był też jeden z głównych powodów tego, co nastąpiło równo 2 lata temu.
Zabito ludzi, ale nie ich dzieło. Ono żyje.

Foto: http://www.990px.pl/index.php/2010/04/19/prezydent-lech-kaczynski/

http://osetia.kvaisa.ru/ibrannoe/izbrannye-publikacii/saakashvili-otkazal-diteru-bodenu-za-sravnenie-s-nacistskoj-germaniej/#more-36362

Brak głosów

Komentarze

jest prezydentem, który poważnie traktuje swój urząd sprawując go w interesie własnego narodu. Nie obcego. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że wpuszczanie do kraju różnych Fundacji nie zawsze może być pomocne interesowi narodowemu, a czasami wręcz szkodzić. Obaj z prezydentem Kaczyńskim znali swoje powinności i wzajemnie się wspierali. Obaj nie ulękli się Wielkiego Brata. I za to im chwała.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#243612

Niewątpliwie kieruje się interesem narodowym i poważnie traktuje swoje państwo i stanowisko. Dla fundacji mającej majątek kilkaset milionów euro, większość naszej klasy politycznej sprzedała(by) i duszę i matkę na dodatek.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#243619

Dziś odsłonięty pomnik LK w Tbilisi.

http://www.firstpost.com/topic/place/georgia-a-monument-of-late-polish-president-lech-kaczynski-image-03h8cj40hPe6s-517-1.html

Vote up!
0
Vote down!
0
#243683