Ignorance is bliss.
Właśnie zdałem sobie sprawę że pytanie nad którym sam zastanawiam się od paru godzin, dla większości moich rodaków nie ma sensu.
Ilu jeszcze ludzi musi ponieść śmierć, ile tragicznych wydarzeń musi nastąpić żeby rząd pana Tuska został zmieciony ze sceny politycznej?
Ale to pytanie dla większości Polaków nie ma sensu. Oni już ochoczo połykają medialną propagandę, już słychać rozgorączkowane dyskusje jaki to Kaczyński zły bo też dostał list i nic z nim nie zrobił.
Ale muszę pogratulować profesjonalizmu i determinacji wszystkim "funkcjonariuszom mediów", bo na tragiczną wieść o próbie samospalenia przed kancelarią PRM zareagowali natychmiast, bez mrugnięcia okiem, z pełnym przekonaniem i bardzo przekonująco. I nie mam wątpliwości że ci Polacy którym jeszcze jako tako się żyje kupią to w 100%.
Tak jak kupili tysiące kłamstw w sprawie Smoleńska. Lech Kaczyński spowodował katastrofę bo naciskał na pilotów, taką wersję kupowali bez zastrzeżeń przez ponad rok. Dziś natomiast równie ochoczo kupują wersję całkowicie przeciwną: prezydent Kaczyński spowodował katastrofę, ponieważ nie naciskał, a powinien, do niego należała decyzja, piloci do ostatnich sekund czekali. I wszystko im się zgadza, nie widzą sprzeczności. Pod nos podetkać im dwadzieścia egzemplarzy wybiórczej z zakreślonymi fragmentami o naciskach i ten jeden gdzie praktycznie ta sama ekipa zaprzecza sama sobie, sama udowadnia, przyznaje się że pisywała bzdury przez ostatnich kilkanaście miesięcy. I nic. Patrzą, a nie widzą. Zacytować im kto, kiedy, jak pisał. Słuchają, a nie słyszą.
Gdyby im pistolet do głowy przystawić, nic by to nie zmieniło. Ba, na złość Kaczyńskiemu, sami by sobie w łeb strzelili.
Chyba przestanę przy każdej tak tragicznej okazji obiecywać sobie że nie będę się już przejmować. Bo ja nie chcę przestać się przejmować!!!
To właśnie odróżnia mnie, nas od nich, że my się przejmujemy, że nam zależy.
Zawołał mnie sąsiad któremu wręczyłem wcześniej egzemplarz Gazety Polskiej Codziennie. Tak się akurat złożyło, że wczoraj rozlałem "rękodzieło" do karafek, będzie więc przy czym posiedzieć do późna i pogadać. To ci dopiero nocne Polaków rozmowy.
Przeprasza za chaotyczność wpisu, ale niby właśnie człowiek nie chce się przejmować, a tu nagle taki impuls, i nie da rady, trzeba z siebie wyrzucić, wykrzyczeć.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2215 odsłon
Komentarze
Re: Ignorance is bliss.
23 Września, 2011 - 23:47
ależ przejmuj się! wyrzuć z to siebie! krzycz!
miej na względzie tych, którzy nie chcą, nie mogą, nie potrafią napisać tego co w takiej właśnie chwili czują...
ale czytają... i dzięki temu utwierdzają się może w przekonaniu, że zmierzają właściwą drogą... i wciąż idą...
Re: Ignorance is bliss.
24 Września, 2011 - 00:00
A jakie to "rękodzieło" rozlałeś do karafek, bo ja mam pigwówkę, która została nastawiona rok temu i właśnie zaczyna być pijalna.
No pochwal się, nie daj się prosić,
Ceterum censeo Moskwa delendam esse
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A
Czas aby zdeptać te ubeckie gnidy z PO
24 Września, 2011 - 00:40
Aby nikt więcej nie zginął przez nich,niech prokuratorzy biorą za dupę Julcie Dorszównę,bo korupcja to jej działka,i wiedziała o tym bo ten pan pisał do niej o tej sprawie,nie wepchnie tego POd dywan,sprawa już śmierdzi niczym zdechły Dorsz
Rękodzieło
24 Września, 2011 - 08:31
Cytrynówkę, orzechówkę, pomarańczówkę.
Pozdrawiam
KP
To "przejmowanie się"
24 Września, 2011 - 00:16
to cecha ludzi wrażliwych, myślących i odpowiedzialnych. To właśnie te cechy wyróżniają nas od głupich Lemingów, biernych przeżuwaczy najgorszego gówna medialnego.
na temat ? nie na temat ?
24 Września, 2011 - 00:27
UB=>SB=>WSI=PO =>niezalezna.pl zablokowana !? od 1/2 godziny nie mam "wejścia" na portal niezależna.pl "coś się dzieje ?"
Re: na temat ? nie na temat ?
24 Września, 2011 - 01:47
niezalezna.pl "wróciła" ! (inne stroy "chodzily" w czsie gdy nie mogłem wejść na niezalezna.pl'a) Przepraszam za zamieszanie ! Może to jeszcze nie otwarta wojna z Narodem. Pozdrawiam Niepoprawnych i Niezaeżnych !
Emocje
24 Września, 2011 - 00:31
To właśnie przejmowanie się, odróżnia Ludzi od istot człekokształtnych.
A analfabetyzmowi daje się zaradzić.
Tylko to długotrwały proces.
Pozdrawiam myślących.
KP
24 Września, 2011 - 01:08
Witam,
pytanie tym bardziej ma sens, im bardziej rośnie grupa tzw. "Polaków", którzy nie widzą w nim sensu. Bo niby dlaczego mieliby je w ogóle zrozumieć.
Pozdrawiam
jwp
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
"Kupili tysiące kłamstw" ... hmmm
24 Września, 2011 - 09:01
- 'sklepów' z Prawdą raczej trudno uświadczyć na polskiej ziemi.
Pole służące kształtowaniu umysłów zostało już zagospodarowane ... zagospodarowane przez wrogów Polaków - i można dyskutować o tym czy dobrowolnie czy pod presją ustąpiliśmy z tego pola.
veri
Re: Ignorance is bliss.
24 Września, 2011 - 12:00
Dwa tygodnie!
Dwa tygodnie!
Jak przetrzymać takie straty?
Dwa tygodnie!
Ludzie widząc tarapaty
wykupują wiktuały,
(choć niektóre poznikały).
Podnieść ceny zakazano!
Znowu kogoś tu ograno.
Dwa tygodnie!
Kto dostaje po kieszeni?
Dwa tygodnie!
Potem wszystko się odmieni,
lecz tego nikt nie wyrówna.
Sytuacja jest zbyt trudna.
Handel płaci dziś za władzę,
która dusi go zakazem.
Ma wytrzymać do wyborów.
potem już nie będzie sporów,
ale przez te dwa tygodnie
mogą władzy opaść spodnie.
Bank próbuje coś tam bronić,
lecz kursu się nie dogoni.
Złotówka się wciąż obsuwa.
Zbyt duża to jest rozróba.
Jak wytrzymać na wstrzymaniu?
Męczysz teraz swoich draniu!!!
Marek Gajowniczek