Świetny 12 numer tygodnika "# Sieci". Tygodnik Lisickiego "Do Rzeczy" coraz bardziej rozczarowuje.
"Kiedy dzieckiem będąc, profesor usłyszał w „kołchoźniku”,
że w geesie pokazał się szczaw w butelkach, wiedziony instynktem naukowym dziecka mającego być w przyszłości profesorem, zdobył informację, jaka jest cena jednostkowa. Okazało się, że 60 gr. W skupie za butelkę płacono złotówkę, interes był prosty. Należało od kolegi Schainfelda pożyczyć kapitał potrzebny na wykup szczawiu w butelkach hurtem. Następnie wynająć kolegę Jagłę, żeby wylał szczaw do ścieku i umył flaszki. Czysty zysk z czystych butelek trzech kolegów z ziemi Obieszczawionej zainwestowało w balon szklany, rurkę fermentacyjną i cukier kupiony u Zukerowej. Mirabelki zbierał Schainfeld, bo był mały i nie musiał się schylać, Jagła wpychał do balona, a Meszka lał wodę..."
Tu siara, "# Sieci", nr 12 (25.03-01.04) 2013
Polecam serdecznie najnowszy numer tygodnika "# Sieci" a nim przede wszystkim rewelacyjny tekst o nawróceniach no i oczywiście porażającą rozmowę ze scenarzystami filmu "Układ Zamknięty".
"Mirosław Piepka: To wciąż się dzieje. Cztery miesiące temu zadzwonił do nas ktoś, kto był w tym państwie potężną osobą – ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym. Poprosił o spotkanie, ale nie w kawiarni i nie
w samochodzie, ale w parku. Poprosił, bym wyciągnął baterię z komórki. I zaczął mówić: „Uważnie śledzę losy waszego filmu, jestem za nim całym sercem. Bo to się nadal dzieje, na jeszcze większą skalę”.
Michał Pruski: Zakończył stwierdzeniem, byśmy wychodząc z domu i wsiadając do samochodu, sprawdzali koła. Bo to, co robimy,jest bardzo nie na rękę potężnym osobom. I gdy patrzymy wstecz na problemy z realizacją filmu, przyznajemy mu w tym ostatnim stwierdzeniu rację."
Ciekawy jest także "Alfabet Zaremby", nie można także ominąć tekstu Jachowicza na temat Samira S., mordercy rodziny z Gdańska. Poza tym jest jeszcze saga Romaszewskich i wiele innych doskonałych, krótszych lub dłuższych tekstów.
Zresztą numer 12 "Sieciaka" wydaje mi się dopieszczony jak żaden poprzedni, naprawdę wydaje mi się że to najlepszy numer.
Na tym tle blado wychodzi numer 9 tygodnika "Do Rzeczy". I nie chodzi wcale o słabość tekstów. Takie nazwiska jak Łysiak, Gmyz, Ziemkiewicz czy Gociek same w sobie stanowią markę i gwarancję zainteresowania czytelników, ale coraz bardziej wydaje mi się że z tygodnika Lisickiego robi się zbiorowisko gwiazd które żyją w przekonaniu , że same w sobie są gwarancją sukcesu.
A prawda jest taka, że oczywiście Łysiak może nawet na kolanie napisać genialny tekst z historii sztuki, ale na przykład Ziemkiewicz nie dość, że w poprzednich numerach się powtarzał w swoich tezach, to w numerze 9 bierze na klatę temat wałkowany przez Pińskiego w jego "Wręcz Przeciwnie" i -jeśli się nie mylę - Najwyższym Czasie. Nie wiem jak sobie Lisicki określił target, ale ja - jestem dość na bieżąco z prawicową prasą - poczułem się tym chwytem oszukany.
Do tego trzeba dodać absolutny bełkot Wróblewskiego, no i policzek dla czytelników: artykuł sponsorowany (czyli reklamę podszywającą pod artykuł publicystyczny.I Guzik mnie obchodzi, że jest podpisany "promocja").Naprawdę, czegoś takiego po Lisickim się nie spodziewałem. W porównaniu z "Scieciakiem" żenada, pomimo tekstu Łysiaka o kaplicy Sykstyńskiej.
Za to wyszedł świetny numer "Do Rzeczy Historia" o mordercach Polaków w Katyniu.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2208 odsłon
Komentarze
A moze "cel"
28 Marca, 2013 - 06:03
zamiast "target" ?
Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!
Lotna
Roman z USA
28 Marca, 2013 - 08:13
Nowe Sieci to niezły event :-)
Wywiad
28 Marca, 2013 - 06:24
Numer jest faktycznie świetny, a wywiad z twórcami scenariusza do "Układu zamkniętego" przeraża. Niby nie powinien, bo wiemy gdzie, w jakim kraju żyjemy, ale jednak przeraża.
I smutna rozmowa z żoną śp. Stanisława Barei.
<p>Bechis</p>
dzięki za te komentarze
28 Marca, 2013 - 06:43
Nie sposób nadążyć z czytaniem wszystkiego, a dzięki tej nocie mamy jakiś obraz, który ewentualnie możemy sami zweryfikować, sięgając po papierowy egzemplarz. Pozdrawiam!
Bóg - Honor - Ojczyzna!