Radka Sikorskiego "telefony do mamy"
Minister Radek Sikorski wymyśla kolejne prowokacje... To ma być przyszły prezydent Polski...?
Czy można jeszcze jakieś petycje do władców świata wysyłać, z prośbą żeby jednak wyznaczyli nam kogoś innego? Dla męża pani Anny mogliby przecież znaleźć jakąś godniejszą posadę w międzynarodowych instytucjach...
Polityk znany z tzw. "brudnej gry". Jednocześni żalący się na... brak kultury u innych. Tropiciel chamstwa (w polityce, w internecie , na stadionach) Bicz na wszystkich pozbawionych ogłady, ludzi małych i podłych. Do tego dumny z swoich poniżających adwersarzy prowokacji. Klasyczny polityczny cham? Nieświadomy swojego chamstwa? Nie. Chyba nie. Raczej gracz bez zasad.
Nasz minister spraw zagranicznych nie jest idiotą.
Dla przykładu cytuję fragment wcześniejszej notki:
"Jarosław Kaczyński buduje społeczeństwo "podziemne, oparte na podziemnych instytucjach i równoległej rzeczywistości" - mówił dziennikarzom szef polskiego MSZ-tu Radosław Sikorski, proszony o komentarz do wystawy przygotowanej w Sejmie przez PiS".
Słowa o "równoległej rzeczywistości" na zdjęciach (fotomontaże...?) wypowiedziane przez polityka PO trudno uznać za jakąś nadzwyczajną głupotę. To norma".
Teraz kometatorzy znów się dziwią ministrowi. Bo Sikorski prowokuje, straszy, że "państwo zareaguje" na krytyczne głosy, pisze do Watykanu donosy na ojca Rydzyka, rocznice ważnych wydarzeń wykorzystuje, by atakować to co dla Polaków jest symbolem walki o niepodległość.
"Jak to możliwe, że taki... (xxx) był kiedyś w rządzie PiS-u?" - zastanawiają się niektórzy.
Tymczasem Sikorski jako klasyczny polityk, dba o skuteczność.Przeszedł do innej partii, bo chciał dostać więcej? Wielu jest polityków wędrujących w poszukiwaniu swojego Pacanowa (czy tego samego nie robili inni? Śliczna pani Joasia, Misiek Kamiński, Adam Bielan, Antoni Mężydło, Zyta Gilowska...). Polityczna norma.
Sikorski nie zważa na jakiekolwiek zasady i robi to co przynosi mu zysk (popularność, wpływy, stanowiska...)? Polityczna norma. Pisze donosy do Watykanu...? No może nie jest to polityczna norma, ale przecież bywało, że i dziennikarze pisali donosy na ojca Rydzyka...
Minister Radek Sikorski okłada wszystkich dokoła, a sam domaga się ("Mamusiu ratuj!") całkowitej ochrony przed ciosami?
No i czemu tu się dziwić?
Polityka.
Inaczej nie będzie.
Aktualna liczba uczestników "Gulaszowego Czwartku" zarejestrowanych na Facebooku: 454
(Facebookowcy! Dopisujcie się! I zapraszajcie znajomych!)
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2524 odsłony
Komentarze
Re: Radka Sikorskiego "telefony do mamy"
2 Sierpnia, 2011 - 08:05
Nie chcemy Agenta na Prezydenta
Czy on nie mógłby wybrać wolności od polskich narodowych
2 Sierpnia, 2011 - 09:13
katastrof i zostać na stałe w jednym z krajów, do których jeździ?
ta sikora
2 Sierpnia, 2011 - 11:36
coraz bardziej zamienia się w czerwoną wronę
http://czerwonykiel.blogspot.com/2011/08/poparcie-dla-platformersow.html
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska. Kto chce, ten może, kto chce, ten zwycięża, byle chcenie nie było kaprysem lub bez mocy.
Proszę się wyrażać poprawnie
2 Sierpnia, 2011 - 15:47
Nie
ale
- jak się wyrazić raczył Niezastąpiony Szef Dyplomacji Akurat Polskiej we Wrocławiu (gościnnie).
Pozdrawiam PS
niech nas wszystkie świetości chronią
4 Sierpnia, 2011 - 20:08
gość z drogi
od tej sikorki,dyszka :)
gość z drogi