globus hystericus

Zdławione szepty
w gardle gula
znowu dworzanin zdradził króla
pierzchły dwie dwórki z fraucymeru
masztalerz
degustator serów
już mendel zbiegów naliczono
gęstnieją chmury nad Koroną
co dalej będzie
nie wiadomo

Już kres monarchii przepowiada
wieść gminna
i stugębna fama
sąsiad zezuje na sąsiada
straży nie widać już przy bramach
o świcie żaden kur nie pieje
szynkarz na kredyt nie naleje
co to się dzieje
co się dzieje

Nic.
Cesarz wciąż sprawuje rządy
i co dzień swój powiększa dwór
a jego ochmistrz
na Dzień Sądny
przygotowuje chleb i sól.